SSRI-temat ogólny

[happy12345]

10 godzin temu, MicMic napisał(a):

Wydaje mi się, że leki nigdy nie zadziałają tak, że kryzysów nie będzie i zawsze będzie w porządku. Pytanie, czy była jakaś sytuacja, która owe obniżenie nastroju i lęki mogła spowodować. 

Martwiłbym się, jakby ten stan pogorszony się długo utrzymywał. 

No właśnie nic takiego się nie wydarzyło. Wręcz przeciwnie, wszystko od dłuższego czasu było okej. Nie wiem co mogło być bodźcem żeby wywołać lęk. A stan ten póki co trwa od tygodnia.

Edytowane 50 minut temu przez happy12345

[MicMic]

30 minut temu, happy12345 napisał(a):

No właśnie nic takiego się nie wydarzyło. Wręcz przeciwnie, wszystko od dłuższego czasu było okej. Nie wiem co mogło być bodźcem żeby wywołać lęk. A stan ten póki co trwa od tygodnia.

Hmmm to już dziwne. Czyli czujesz lęk, ale nie wiesz zupełnie ku czemu? Jakby sam stan fizjologiczny, w ciele, bez jakichś korelatów psychologicznych? 

Edytowane 20 minut temu przez MicMic