Skocz do zawartości
Nerwica.com

Elektrowstrząsy (ECT) -kompendium wiedzy


Gość To takie czary...

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, reebok91 napisał(a):

@lorana ja już to traktuje jako kalectwo, czuje się jak człowiek na wózku inwalidzkim. Może kiedyś coś wymyślą co nam pomoże.. a ty pracujesz czy udało ci się rentę dostać ? Nim

Nie pracuję, będę składać wniosek o rentę jak pojdę na wizytę do mojego lekarza.

Kilka mies. temu wystawił mi zaświadczenie do renty, ale formalnie coś było nie tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem 3 tata wstecz . Żadnych efektów. Co więcej nie widziałem by na oddziale komukolwiek to pomogło. No może jedna pani emerytka odrobinę zwawiej się ruszała bez zauważalnej poprawy samopoczucia a dziennie 4 osoby miały zabieg . Skutki uboczne długotrwałe bardzo nie są. Ale te krótkotrwałe są poważne . Nie pamięta się szczegółów . W ogóle łapie się sam że przecież wiem a za nic nie przypomnę sobie . Taka blokada . Owszem kim jesteś gdzie mieszkasz czy datę urodzenia pamięta się ale np jaki dzień tygodnia mamy już nie bardzo. Oni uważają depresję za przyczynę a depresja to objaw . Objaw jakiś problemów ze zdrowiem. Mnie pomogły hormony tarczycy bo wypisano mnie bez żadnej poprawy. Gdy ktoś będzie się decydował to uprzedzam że należy twardo żądac terminu rozpoczęcia. Bo inaczej to będą równi i równiejsi jedni czekają tydzień inni 6 tyg. Osobiście odradzam . Widziałem z bliska . Ludzie po zabiegu przywożeni na łóżku obszczani czasem wymiotujacy i nie sposób się dogadać czasem mówią że jeszcze nie mieli zabiegu. Nie jest to drastyczne ale i nie zupełnie obojętne. To tak pomaga że sam widziałem jak gość się powiesił i to po chyba 12 zabiegach. Najgorszy był usypiacz przed zabiegiem dożylny. Owszem uśpił ale obudziłem się po zabiegu i nie mogłem się ruszyć bo zwiotczenie działało dusiłem się i ktoś w końcu zaczął mnie wentylować . Koszmarne doświadczenie. Gdy zmieniono na inny było lepiej pod tym względem ale najlepiej było po propofolu bo po 30 min już byłem całkiem ok .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście uważam że prędzej hormony tarczycy pomogą niż ew. Nie wierzcie w diagnozy oparte na pomiarze TSH. Ft4 i ft3 są ważniejsze. Znam ludzi których bliscy kąpać musieli leki antydepresyjne nic nie pomagały a TSH idealne . Ale próba euthyroxu lub novothyralu i powoli wracali do życia . Skuteczność ew jest zawyżana . Wiem że manipulują danymi. Komu nie pomogły to zmieniają diagnozę i już w statystyce mają wyższa skuteczność. Mnie np dopadł dość dziwny skutek uboczny bo kilka godzin po każdym zabiegu miałem gorączkę .  Mijała zazwyczaj do rana i po tabletkach typu ibuprofen. Widziałem ok 20 pacjentów naprawdę może jednej babci odrobinę pomogło. No i był młody chłopak ale to nie na depresję miał urojenia bywał agresywny to po 15 jakby trochę mniej ale daleki był od zdrowia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@lorana Ale nie próbowałaś jeszcze tms Sainta i Tpsa. TMS Saint jest o wiele skuteczniejszy niż zwyczajny protokół. Rozmawialem tu z uzytkownikiem co po zwyczajnym tms nie miał efektów a zastosował Sainta i ożył. Do tego też stosował TPS i pomogły mu te stymulacje na anhedonie, lecz nie pomogły mu na lęki. Ja kiedyś pisałem, że niektórzy na innych forach zagranicznych pisali, że tms pogorszył im lęki, depresję. Jakas szansa na to jest, ale jak rozmawialem z moim Doktorem i pewna Doktorka to mówili mi że tms albo działa i zmniejsza lub leczy całkowicie depresję, albo po prostu nie daje efektu, ale nie mieli stycznosci z pacjentami, którzy zglosili się pogorszenie objawów depresji po tms/tps. Doktorka mi powiedziała gdy sprawdziła w komputerze zapisane skutki uboczne tmsu/tpsu, ze tylko jedna osoba( prawdopodobnei ta z ktorą tu rozmawiam an forum) dostała zwiekszenia się lęków po tms/tps. Lecz osoba ta wczesniej sie czula dobrze po tms/tps, lepiej się jej myslalo, minela anhedonia, depresja, ale po nowym protokole w którym ta osoba była królikiem doswiadczalnym, dostała anhedonii i zwiekszenia się lęków. Ale standardowy protokół Saint podobno nie pogarsza depresji i lęków według lekarzy z którymi rozmawiałem i wykonują te zabiegi.

przy zwyczajnym protokole tms uzywa sie prądu 10hz, a przy tms saint 50. Ogólnie ten protokół ma najwieksza skutecznosc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam bardzo mieszane uczucia: miałem wykonywane w serii ( powód lekarzy: lekooporność ) . Po czasie też miałem powtórzony ale już tego samego dnia kilka razy , bez znieczulenia, coś dostałem do wypicia…nie wiem co myśleć …jak człowiek nie wie co go czeka, można ataku paniki dostać . Ja dostałem …kolejne razu zawierzyłem że pomoże . Moim zdaniem słabo …Uboczne miałem bardzo duże - wymioty, atak paniki na przemian z osłabieniem i padaczką …Podobno światowa psychiatria idzie w elektrowstrząsy już jako oficjalna metoda leczenia depresji lekoopornej, ale jestem pewny że to nie dla każdego…Ktoś wyżej napisał że widział jak ktoś się powiesił po…Nie chcę nakręcać paniki ale miałem taki myśli również . Nie jest to bułka z masłem, na pewno…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×