Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

Transfuse, ustny polski . matura. praca napisana, tylko jeszcze zakończenie muszę napisać, no i się nauczyć pracy "na pamieć" ale to, to już pikuś. w przyszły wtorek się okaże, jak mi poszło. już się boję. ;x

 

-- 11 sie 2012, 16:31 --

 

Candy14, no jest złożony wniosek i już wzywają go do komisji tam, bo matka drugi raz nie poszła, więc to miał na myśli :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Transfuse, no ja też miałam 'fajną' komisję, ale "pracę miałam nie na temat" i zamiast pytania mi zadawać do pracy, którą napisałam, to mieli już przygotowane wczesniej te pytania i "myśleli, że praca będzie na temat, więc zadadzą mi te pytania, co przygotowali" ;) i tym sposobem 20% uzyskałam.

 

-- 11 sie 2012, 16:39 --

 

najogólniej mówiąc - język mediów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Transfuse, to fajnie, że ktoś trzyma za mnie kciuki, matka mi życzyła ostatnim razem niezdania matury i nie zdałam, to się ucieszyła... więc muszę zdać. chociażby po to, by jej pokazać... ale mnie to dobija, że nie chce, bym zdała. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monar, ona zrozumie gdy już będzie w szpitalu z warskością wątroby lub zdarzy sie inne nieszczescie, trudno przekonać uzależnionego, mam doświadczenie z ćpunem :/

próbowałaś z rodziną jakoś zachęcić ją do odwyku, AA , psycholog, psychiatra?

 

Ostatnio czekałam na wizyte u psychiatry przyszła siostra i siostrzenica alkocholiczki razem z nią, kilka razy musiala sie dac namowic zeby wejsc na wizyte, najpierw weszly razem, potem ta biedna kobieta zostala w srodku i dosc dlugo rozmawiala z panem doktorem, przed i w trakcie slychac bylo klotnie, ze ona nie potrzebuje leczenia, ze jej lepiej, ale po dlugiej rozmowie wyszla z recepta, zaleceniami i lepszym humorem mimo lez... wywnioskowalam po tym ze kobieta potrzebowala rozmowy i kopa w tylek od najblizszych...

 

spróbuj wspolnie z ojcem z nia porozmawiac moze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Transfuse, może masz rację... może brakowało mi w maju Twojego "dopingu". ;) ciekawe, co los mi przygotował tym razem... jak nie zdam, to się załamię... tyle czasu na to poświęciłam... już w czerwcu miałam połowę pracy napisanej, teraz zajęłam się danymi przykładami, i dziś albo jutro napiszę zakończenie i voila... nie mogę powiedzieć, że podeszłam do tego w sposób olewający, dlatego załamię się, jak nie zdam, bo jaką trzeba być niezdarą, by drugi raz nie zdać polskiego, tym bardziej, że mogę powiedzieć z ręką na sercu, że solidnie się przygotowywałam... :hide:

 

-- 11 sie 2012, 16:54 --

 

Sikorka77, tak ile razy jej to mówiłam, dostała pismo od Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i poszła tam i gadała z psychologiem i wgl, ale drugi raz już tam nie poszła... ona jak była młoda, to już miała jakieś problemy z wątrobą, ale nie wiem dokładnie, o co chodziło. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moja matka tak samo mówi, że ona 'nie potrzebuje się leczyć' i weź jej tu przetłumacz...

 

-- 11 sie 2012, 16:56 --

 

Sikorka77, no muszę dać radę... bo jak i tym razem nie zdam, to nie wracam do domu. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monar, no wiem ze to trudne, mam problemy z wlasna, musicie jej pokazac zycie bez alkocholu, nie wiem cos co chwyci ja za serce, ojciec jest facetem niech ogarnie swoją kobiete, w koncu sie ozenil z nia, ile sa po slubie? skoro od 20 lat Twoja matka pije musialo sie to od czegos zaczac ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sikorka77, to tak nie działa. :bezradny:

 

-- 11 sie 2012, 17:14 --

 

Sikorka77, poza tym jak możemy jej pokazac, jak się żyje bez alkoholu, jak ona na to nie zasługuje np. chcieliśmy pojechac nad morze, ale nie możemy, bo nie będziemy jej wynagradzali... rok temu pojechaliśmy i co było? pierwsze co poleciała sobie do sklepu po piweczka

to zaawansowana alkoholiczka, to tak nie działa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×