Samookaleczenia.

[hooain]

zrobiłam to. ponownie.

[Marga_rita]

Złamałam moje postanowienie, jestem tak wykończona dzisiejszym dniem, że nie wiedziałam już, co ze sobą zrobić. I skończyło się jak zwykle

 

Dokładnie...załmałam postanowienie znowu przegrałam z NIĄ

[czarnobiała mery]

Marga_rita, a czemu, co się stało?

[Abbey]

hooain, Marga_rita, dlaczego?

 

Ja miałam wczoraj cholerny kryzys... Ale dałam sobie radę, jak nie ja!

[hooain]

zbieg niekorzystnych okoliczności. uderzenie, jak w ryj, emocji. skok tłamszonego napięcia. potrzebowałam spokoju, jak zawsze, wybrałam najbardziej skuteczny, lecz najmniej poprawny sposób.

 

-- 02 cze 2013, 15:00 --

 

stan na dziś: paranormal z chęcią skombinowania ostrych krawędzi. hesusie, zwiążcie mi rączki.

[Monar]

Dziś mija 50 dzień bez pocięcia się. Szybko zleciało. Mało co o tym myślę. Choć łatwo nie było i nie jest.

[Abbey]

Monar, gratuluję i trzymam kciuki za wielokrotności liczby 50

[rabbithearted]

Nigdy się nie cięłam, chyba po prostu nie miałam odwagi, ale w niektórych momentach ogarnia mnie taka dzika wściekłość na samą siebie i chęć ukarania się za to, że nie jestem taka, jaka bym chciała. Wtedy bije głową o ścianę, biję się w brzuch, w twarz, wyrywam sobie włosy. Macie jakiś pomysł, jak szybko znalexć ujście dla energii w inny sposób, jak się tego oduczyć?

[czarnobiała mery]

Wydaje mi się, że to jest jedyny sposób, w jaki mogę sobie dzisiaj pomóc, bo nawet benzo nie działa

[Gość]

nazywam się niewarto, dlatego,że nie możesz się dostać do lekarza.Kochanie to nie Twoja wina.Wiem,ze to frustrujące,ale nie powód żeby się karać

[aimx]

Nigdy się nie cięłam, chyba po prostu nie miałam odwagi, ale w niektórych momentach ogarnia mnie taka dzika wściekłość na samą siebie i chęć ukarania się za to, że nie jestem taka, jaka bym chciała. Wtedy bije głową o ścianę, biję się w brzuch, w twarz, wyrywam sobie włosy. Macie jakiś pomysł, jak szybko znalexć ujście dla energii w inny sposób, jak się tego oduczyć?

Mam podobnie Biję się w twarz, drapię się po brzuchu, szyi, wyrywam włosy. Jak mnie bierze coś takiego, to wychodzę pobiegać, by rozładować energię. Nie zawsze pomaga :/

[Monar]

Monar, gratuluję i trzymam kciuki za wielokrotności liczby 50

 

 

Nie dzięki! Np. dziś od bardzo dawna zostałam sama w domu, fakt, że mam co robić, ale ta samotność mi doskwiera, bo zaczęłam już o TYM myśleć.

Ale tak bardziej z utęsknieniem niż z jakiegoś tam powodu (bo powód zawsze się znajdzie)

 

-- 04 cze 2013, 19:20 --

 

Chyba bycie między ludźmi mi pomaga......

[czarnobiała mery]

kasiątko, moja wina jest taka, że nie potrafię sobie poradzić w świecie. Pocięłam tylko stopy i co najgorsze wcale mi nie jest lepiej

[Gość]

nazywam się niewarto, Haniu

 

-- 04 cze 2013, 19:52 --

 

Pewnych spraw nie przeskoczysz

[czarnobiała mery]

kasiątko, dzięki Kasiu:*

[Gość]

Po ponad dwutygodniowej przerwie nie wytrzymałem.

[niosaca_radosc]

Marcin20.04, co się stało?

Dlaczego nie napisałeś tutaj przed, ale dopiero po fakcie? Teraz już nie mamy możliwości odwieść Cię od tego BEZSENSOWNEGO czynu.

[Gość]

nienormalna21, bo jestem podły i nie potrafię zauważyć że ktoś chce mi pomóc i ranię ludzi którzy się o mnie troszczą.

[niosaca_radosc]

Marcin20.04, to akurat nie powód, aby wpędzać się w dodatkowe poczucie winy. Dostrzeżenie, że są osoby, które chciałby pomóc, to chyba najtrudniejsze, co musimy na początku zaakceptować. Czasami to kłoda nie do przeskoczenia. Ja leczę się 1,5 roku, a i tak ciągle jeszcze nie do końca wierzę, że ktoś mógłby, z własnej nieprzymuszonej woli, chcieć pomóc komuś takiemu jak ja. To trudne, ale nie niemożliwe. Nie skreślaj siebie tak od razu.

To powiesz, co się stało?

[Gość]

nienormalna21, napiszę Ci na pw.

[niosaca_radosc]

Marcin20.04, w takim razie czekam.

Pamiętaj jednak, że jeśli coś się dzieje, pisz tutaj zanim coś sobie zrobisz. Wtedy będziemy mieli choć cień możliwości, żeby jakoś Ci pomóc

[Gość]

Marcin20.04,

Pamiętaj jednak, że jeśli coś się dzieje, pisz tutaj zanim coś sobie zrobisz. Wtedy będziemy mieli choć cień możliwości, żeby jakoś Ci pomóc

Tak zrobię.

[czarnobiała mery]

Znów mam ochotę się pociąć, chyba idę spać, bo nie wytrzymam.

[niosaca_radosc]

nazywam się niewarto, dlaczego? Co się dzieje?

[czarnobiała mery]

nienormalna21, przeraża mnie wizja dalszego życia, ostatnio nic innego nie robię, tylko się zamartwiam.