Ja nienawidziłam mojego ojca,bo to on pił w domu. Wiele razy mnie bił,jednak ja nigdy sobie nie wybacze momentu kiedy byłam już starsza i to ja go wrecz pobiłam. Sposób? Z autopsji moge powiedzieć tylko - przebaczenie. Ja powiedziałam moim rodzicom co do nich mam i jak mnie to bolało,w sensie przeszłość (mój tata od ponad 3 lat nie pije) co wtedy czułam i w ogóle i powiedziałam,że im wybaczam. To chyba jedyny sposób. Wiadomo,że czasami mam okresy kiedy poprostu nie mogę i też muszę się silić na życzliwość,ale to właśnie wybaczenie zmieniło moje relacje zarówno z mama jak i z tata. Na tą chwile to w sumie lepiej się z tata dogaqduje niż z mama,więc...efekt piorunujący.
Powodzenia!
Pozdrawiam