Naturalne produkty, które poprawiają samopoczucie

To tak dieta ze strony 1 i :

magnez, dziurawiec, gingko biloba, witB,

przęśl chińska, skrzypowata, zwyczajna, pseudoefedryna, (pobudza tylko na ok 3h).

zgadzam sie z powyższym :) magnez w dużych ilościach może być tak skuteczny jak lek antydepresyjny

dziurawiec w normalnych ilościach brany regularnie działa też jak lek antydepresyjny

witaminy z grupy B są niezbędne dla prawidłowej pracy mózgu

waleriana świetnie uspokaja, cynk jest też bardzo istotny

dieta węglowodanowa - bardzo ważna, spożywając dużo większą ilość węglowodanów niż białka wpływamy na wzrost hormonu szczęścia "serotoniny" w organizmie

kwasy tłuszczowe omega 3 przyjmowane regularnie mają bardzo istotne znaczenie dla układu nerwowego

hm...Tonisol powiadasz. Mam z Naturella - Rhodiolę

Znajoma pracuje w sklepie zielarskim i coś mi tam przyniesie to sobie wybiorę.

a jeszcze żeń -szeń tez poprawia nastrój

hm...Tonisol powiadasz. Mam z Naturella - Rhodiolę

Znajoma pracuje w sklepie zielarskim i coś mi tam przyniesie to sobie wybiorę.

 

a jeszcze żeń -szeń tez poprawia nastrój

ooo żeń szeń jak najbardziej:) a ta Rhodiola to dobra jest?

Rhodiolę biorę od 3 tygodni. Na początku czułam takie poprawienie nastroju, większa chęć do pracy. To jeszcze jest na ''podniesienie sprawności intelektualnej''. Teraz organizm przyzwyczaił się.

Jak dla mnie może być. Przynajmniej mi nie szkodzi

C2H5OH

Wazna jest tez dawka rózanca-na mnie zalecane dawki 2 tabl(300mg) działają srednio,za to 4 tabletki ok

Wazna jest tez dawka rózanca-na mnie zalecane dawki 2 tabl(300mg) działają srednio,za to 4 tabletki ok

ja to trzymam się zaleconej ''jednej tabletki'' na dzień. A oprócz ''różeńca'' bierzesz coś jeszcze?

zaciekawiliście mnie tonisolem i rhodiolą coś sobie kupię

Biore jeszcze tianeptyne,ale od nie dawna ,brałem sam rózaniec i działa.

pytam czysto hipotetycznie: czego mógłbym się spodziewać dokładając rozaniec?

jest dobrze. Jakbyś dołożył ''różaniec'' to zapewne twoja wiara by wzrosła.

A jeśli chodzi o '''różeniec górski'' to:

- wzrost percepcji

- wzrost koncentracji

- polepszenie samopoczucia

- wzrost wydajności fizycznej

- wzrost zdolności koordynacji

jest dobrze. Jakbyś dołożył ''różanie'' to zapewne twoja wiara by wzrosła.

wiara w co?

A te wzrosty są na granicy placebo, czy faktycznie zauważalne?

Generalnie jest mi bardzo dobrze, no ale jak może być lepiej...

Piszą ze różaniec dziala na serotonine,dopamine i endorfiny-czy mozna chciec więcej?

ulala. to wysadzi mnie ze skarpetek w kosmos

byłam w aptece zamówiłam rhodiola

byłam w aptece zamówiłam rhodiola

kupiłam sobie ''Tonisol'', ale w listku tak na wypróbowanie(10 tabletek).

od wczoraj mam rhodiolę ciekawe czy będą efekty....

Cz można stosować różeniec z ssri?

Cz można stosować różeniec z ssri?

Jeśli bym brała SSRI i by mi pomagał to bym już się trzymała tego leku.

Nie biorę SSRI bo wiem jak na mnie działały. Zdecydowanie za ciężkie jak na mój organizm.

Dlatego jak ktoś ma stany depresyjne ale jeszcze nie takie ciężkie to można zacząć od ''naturalnych produktów'' jak rożeniec, dziurawiec. I to może komuś pomóc.

A jeśli zioła nie działają to już typowe leki na depresję zaczynając od lżejszych.

Ostatnio biorę Tonisol. Krzywdy mi nie robi, ale czuję kwasotę w ustach. Jak tak dalej będzie to odstawię i powrócę do rhodioli.

herbatki np. roibos, mięta, melisa, mi na nastrój pomagają tez takie owocowe-zapaszyste herbatki.

czekolada!!!!!

siemie lniane, olej lniany, kwas foliowy, B complex, rodzynki, orzechy, kakao, tran :)

herbatki np. roibos, mięta, melisa, mi na nastrój pomagają tez takie owocowe-zapaszyste herbatki.

czekolada!!!!!

siemie lniane, olej lniany, kwas foliowy, B complex, rodzynki, orzechy, kakao, tran :)

popieram przedmowczynie : )

poza tym na pewno ktos wspomnial juz o mleczku pszczelim - na uspokojenie i bezsennosc - ale tylko to do ssania, od razu mam efekty

Komu brakuje rownowagi i energii temu spodobac moga sie algi: kelp, chlorella i spirulina, wazne zeby hawajskie a nie chinskie, bo te drugie moga byc zanieczyszczone (tak mowia, ja sie nie znam)

dobrze sobie miksowac zboza w blenderze np slonecznik, dynia, siemie lniane i potem jakis plyn do tego, znowu zmiksowac i wypijac.

QueenForever, Rozumiem,ze nie bierzesz żadnych leków poza rhadiola ? Leków typu SSRI/SNRI?

Zależy mi na info w tym temacie

Chyba nikt nie łączy rhadioli z syntetycznymi lekami,a ja sama się boje,chociaż mam noz można gardle,egzaminy i jak ich nie zdam ,a nie mam na nic siły,to mnie ze studiow wypier...

Jeśli wezmę ten rozeniec razem z lekami to mogą mnie wywieść nogami do przodu... i wtedy juz mi licencjat nie będzie do niczego potrzebny .eee tak zle,a tak jeszcze gorzej... przejeb...e

cytrynka84, a żeń-szeń? też jest na sprawność intelektualną.

LogiQ też jest dobre.

Zen -szen mi nie pomagał,ale ja brałam w tabl.a tutaj przeczytałam ,ze musi być zen-szen syberyjski w postaci suszu,do robienia nalewki, naparu oto,ale to chyba bardziej na sprawność fizyczna .