Skocz do zawartości
Nerwica.com

studia - brak siły, motywacji, ambicji


Gość tristezza

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 23 lata. Z powodu zaburzeń lękowo-depresyjnych rzuciłam jedne studia. Miałam rok przerwy. Leczenie (leki, roczna terapia) postawiło mnie na nogi. Postanowiłam zacząć od nowa, z nowym kierunkiem. Na pierwszym roku było świetnie, myślałam że depresja to już przeszłość - czułam się bardzo dobrze, miałam motywację do nauki, dodatkowo chodziłam na wolontariat oraz pracowałam. Teraz jestem na drugim roku (tego nowego kierunku) i coś we mnie pękło. Chodzę na uczelnię z musu, na zajęciach nie potrafię się skoncentrować, w domu nie robię nic. Czuję, że do niczego się nie nadaję, że nie powinnam studiować, bo i tak nic nie osiągnę. Wszystko czego się podejmę na początku wydaje mi się bardzo interesujące. Z czasem zaczynam zauważać, że dany "fach" wymaga wiele wysiłku, a ja nie mam motywacji, by tę siłę z siebie wykrzesać. Na początku jestem ambitna, pracowita, pragnę się rozwijać. Z czasem zmuszam się do nauki, nie widzę sensu w rozwijaniu się, zaczynam sobie wszystko olewać.

 

Nie mam już siły na to wszystko. Nie mam siły wstać rano, wszystko mnie boli, nie potrafię się na niczym skoncentrować, nie potrafię się zmusić do czegokolwiek. Nie dbam o siebie i o otoczenie. Przez olewanie wszystkiego mam straszne zaległości. Psychiatra zwiększył mi dawkę leku, w przyszłym tygodniu rozpoczynam terapię.

 

Chciałabym się Was poradzić, jak dajecie radę z takimi stanami na studiach? Nie chcę powtórzyć tego samego co z poprzednim kierunkiem. Mimo obojętności wobec tego co się stanie, mimo tego że nie nadaję się do pracy w zawodzie po tych studiach, czuję że muszę je skończyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może brak Ci nawyku systematycznej pracy, a potem spychanie wszystkiego na później daje katastrofalne efekty. Trzeba się zmotywować do pracy i tego trzymać. Te studia ogólnie Cie interesują czy poszłaś na nie bo nie wiedziałaś co ze sobą zrobić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×