leki a funkcje poznawcze

Interesuje mnie jaki wplyw maja leki na funkcje poznawcze... przede wszystkich chcialbym sie dowiedziec czy ktokolwiek po rozpoczeciu leczenia widzi roznice w funkcjonowaniu myslenia czy pamieci. Chodzi mi glownie o leczenie neuroleptykami, atypowe podobno dzialaja na negatywne objawy schizofrenii, czyli zaburzenia wlasnie procesow miedzy innymi myslenia. Jednak chcialbym wiedziec ile jest w tym prawdy i w jakim stopniu wam pomogly?

Aktualnie moje funkcje poznawcze-intelekt, myślenie, pamięć, koncentracja = piece of shit. Nieważne czy z lekami czy bez. Nie jestem w stanie się uczyć, czytać ze zrozumieniem, przyswajać i zapamiętywać nowych informacji, z trudem przychodzi mi analizowanie starych. Amisulpryd niewiele zmienił w tej kwestii. No ale jak mawiał wielki filozof - nie można mieć wszystkiego.

Oj kiepsko było z funkcjami poznawczymi po lekach , tylko , że ja akurat nie brałem neuroleptyków , tylko Setaloft czyli lek z grupy SSRI . Zdarzało się , że musiałem jedno zdanie czytać po kilka razy żeby zrozumieć o co chodzi .

Wlasnie ze mna jest to samo, czuje sie jakby ktos za przeproszeniem ujeb*l mi polowe mozgu. Nawet mam wrazenie, ze zaburzenia funkcji poznawczych moga byc przyczyna mojego ogolnego zlego stanu psychicznego. Chcialem sprobowac wlasnie Amisulprydu, poniewaz slyszalem ze ma najsilniejsze dzialanie na objawy negatywne schizy... schizofrenii raczej nie mam ale coz, SSRI nie pomagaja to moze przyczyna tego wszystkiego jest dopamina Ci Ami nie pomogl... szkoda, pierwsza taka opinia na temat tego leku obudzila we mnie pesymizm

Ujmę to tak - ami to najlepszy lek razem z sulpi jaki brałem. Jest motywacja, aktywizacja, działanie prospołeczne, przypływ energii, chęć wstawania z łóżka i robienia czegokolwiek, normalizacja nastroju. Jak wykazały badania sprawdza się najlepiej z atypowych neuroleptyków na objawy negatywne w schizo i świetnie sprawdza się na objawy depresyjne/dystymiczne. Ale poprawy funkcji poznawczych nie oczekuj. Jeśli podejrzewasz u siebie deficyt dopaminy to być może ten lek zadziała u Ciebie tak samo jak u mnie.

Aha -z moich doświadczeń wynika, że 100mg rano, raz na dobę, to optymalna dawka prodopaminergiczna.

Możesz też spróbować osławionego California Rocket Fuel - wenlafaksyna + mirtazapina.

Dzieki za rady. Przy najblizszej wizycie u lekarza zaugeruje wlaczenie leku oddzialujacego na dopamine, zobaczymy co na to powie. California Rocket Fuel.... sama nazwa wskazuje ze musi dawac niezlego kopa

Może spróbuj Wellbutrin lub Edronax(brałam edronax,na pamiec/ koncentracje działał super przynajmniej u mnie,brałam go razem z Seronilem,a tezmamspore problemy z koncentracja właśnie po lekach tyle ze antydepr.Wellbutrinu nie bralam

-- 01 lip 2012, 10:32 --

U mnie przed leczeniem antydepami wszystko bylo dobrze z funkcjami poznawczymi,a po lekach jest kiepsko

Biorę Ketrel czasem przez jakiś krótki czas na sen (25-50mg) i nie zauważyłam pamięci,przeciwnie rano lekkie zamulenie .Moim zdaniem neuroleptyki pogarszają funkcje poznawcze,nawet te nowej generacji.Byc może u schizofrenikow poprawia owe funkcje,ale też w to wątpię.