Co teraz robisz?

Myślę o tym jak bardzo się nie akceptuję.

rozmyślam, rozkminiam i piję green tea.

myślę o tym, że chciałabym życie zacząć od początku. Inaczej pokierowałabym wieloma rzeczami.

carmen1988, zawsze możesz teraz zacząć żyć od nowa.

odświeżam dyskografię Arch Enemy

slow motion, pewnych rzeczy już nie zmienię, a one kładą cień na moje obecne życie.

Próbuję się jakoś ogarnąć.

carmen1988, wydaje mi się, że każdy z nas walczy z przeszłością, ale jesteśmy tu by pokazać, że można wyzdrowieć i, że chcemy!

Nie poddawaj się.

Bellatrix, slow motion, dziękuję kochane, staram się nie żyć błędami przeszłości, chociaż rzutują na moją teraźniejszość. Wiem, że trzeba przeć do przodu. Starać się walczyć o swoje. Ja w teorii wiem wszystko, dużo gorzej z praktyką.

Skończyłam pieczenie ciast...zaraz zacznę pełen relax, jeszcze tylko sprzątnę bałagan w kuchni...

Angry Birds i herbata

wymieniam więszkość mp3 na FLAC. Jeszcze z 2 tys albumów tylko zostało

Po obiedzie - odpoczynek, książka /Kuncewiczowa/, zaglądam od czasu na forum, itd...

Jutro odwiedziny Syna z Narzeczoną...

łóżko i popołudniowe rozmyślanie...

motywuję się do pisania.

Rozmyślam nad marnością własnego życia.

Rozmyślam nad marnością własnego życia.

To ostatnio największa rozrywka dnia, u mnie.

Hope., ja nie mogę skończyć o tym myśleć, tak każdego dnia.

Ja często rozmyślam o różnych głupotach jak, co by było gdyby można cofnąć czas. Ogólnie wspominam jak to kiedyś było fajnie kiedy byłem zdrowy, zazdroszczę innym "zadowolonym" i marzę jakby fajnie było należeć do ich grona.

Gram w szachy, przeglądam kwejka, demotywatory i komixxy. Zamierzałem też zrobić stronę o muzyce lat 80 ale jakoś ambicji ciut brakuje. Odkładam to na później.

Myślę jaka jestem i czy jestem coś warta.Znów mam,chyba,kryzys tożsamości.

Przystępuję do realizacji swojego planu na Lany Poniedziałek . Jeżeli teraz otworzę sobie na początek butelkę miodu, istnieje szansa, że spać położę się około południa... Jeżeli spać położę się około południa, nie będę musiał oglądać tych idiotów przemierzających osiedle w poszukiwaniu... w zasadzie... prowokacji, w moim osobistym odczuciu

piję lampkę wina z mamą, zmywam paznokcie i buszuje po forum :)

oglądamy " Zmierzch" po raz 3

Odpoczywam po świętach.

o, o, zaraz m jak miłość