Skocz do zawartości
Nerwica.com

do mamy "mamo" czy "rena"


Gość Brid

Rekomendowane odpowiedzi

coraz częściej spotykam się ze zjawiskiem, mówienia do swoich rodziców po imieniu. Ja zwracam się raczej "mamo" czy "tato". Nie umiałbym tak zacząć nagle wołać imeniami (zaznaczę ze mam 25l.). Zastanawia mnie, czy wtedy nie zwiększa się dystans, nie czujemy się już jak dzieci, tylko dorośli ludzie. Ale z drugiej strony, zawsze będziemy dziećmi dla swoich rodziców.

Jak jest u Was?

Uważacie, że mówienie po imieniu może mieć wpływ na relację z rodzicem? np. pozytywną ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg.mnie sposob mowienia nie ma znaczenia dla relacji. Osobiscie jednak nie spotkalam sie z forma mowienia po imieniu do rodzicow.

Zawsze jednak dziwi mnie, ze w niektorzych rodzinach ludzie nie mowia do rodzicow/babc na ty, tylko w oficjalnej formie: "Czy moglaby babcia/ mama, podac mi talerz" itp, itd. Ja mowie: "Mama, podaj mi talerz" lub po prostu: " Podaj mi talerz", jesli matka akurat ze mna rozmawia i nie musze zaznaczac, ze swa prosbe wlasnie do niej kieruje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nie wyobrażam sobie mówić do rodziców po imieniu ...mówię mamo, tato..ale np. mój brat mówi do mamy "Beciu" ale to jest taki żart rodzinny bardziej..więc to w formie śmiechów a normalnie mówi mamo ..nie..jakoś tak dziwnie po imieniu..

moja mama do swojej mamy mówi często " Tereniu" :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważam że mówienie do rodzica po imieniu oznacza brak szacunku, nawet jeśli to jest przybrany rodzic to na pewno będzie mu miło jak usłyszy z naszych ust 'mamo' czy 'tato', a nawet 'ojcze' lub 'matko'... Mówić po imieniu to mogę do kumpla, z rodzicami taki dystans jest zbędny, można mieć relacje kumpelskie ale mówienie mamo czy tato okazuje szacunek, sympatię i miłość... Po co z tego rezygnować? Czasem widzę 5 latki które mówią do mamy per np 'Renata'... :-|

Fakt, czasem mówię do mojego taty po imieniu albo jakimiś ksywkami (np 'Padre podaj talerz'), czasem nawet się śmiejemy ze słynnego 'twój stary' ale on to lubi i jest wyluzowany :smile: I nigdy nie mówię np 'Czy mama mogłaby mi podać talerz'... 8)

 

Ja tak jak Linka mam znajomych w wieku moich rodziców (często nawet ich znajomych) do których mówię po imieniu, ale właśnie jak oni to zaproponują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla mnie jest to po prostu niesmaczne.

ok, mogę mówić do osoby w wieku mojego ojca po imieniu, ale jeśli znamy się na innej płaszczyźnie (np. osoby z terapii grupowej). ale w innych przypadkach - znajomi rodziców, rodzice znajomych itd. - pan, pani.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×