Skocz do zawartości
Nerwica.com

nie dopamina a noradrenalina!!!


Gość Freddie Mercury

Rekomendowane odpowiedzi

Wogóle kwestia dopamina-serotonina jest bardzo ciekawa. Zastanawiające jest np czy działanie antylękowe ssri (u niektórych) jest spowodowane blokiem dopaminy przez agonizm 5-ht2, czy właśnie przez jej blok po 2 tyg następuje jej "odblok" jak niektórzy twierdzą (że działanie atydepresyjne ssri to w jakiś sposób ich wpływ na dopaminę). Czy może działanie antylękowe jest właśnie spowodowane blokowaniem dopaminy. Najbardziej ciekawi mnie to, że u niektórych stymulanty mają działanie uspokajające a niektórych pobudzają. Czy można wysnuć teorię, że u osób z nadmiarem dopaminy jej zmniejszenie będzie miało działanie antylękowe, a u osób z jej niedoborem jej dostarczenie? Po sobie wiem, że ssri bardzo mnie pobudzały i zwiększały nerwowość, a leki na dopaminę uspokajają, ale tak nie jest u wszystkich, więc kurde.. coś mam z dopaminą, to na pewno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobię tak jak radzisz Freddy a to że tak postępuje i chce w koncu zeby bylo dobrze wynika z moich obsesjii :roll:

 

Coś takiego znalazlem.Widać, że rożne dawki trazodonu roznie dzialaja

 

Trazodone may affect the endocrine system. Following oral administration of a single 50-mg dose in one study in healthy adults, trazodone caused a decrease in mean serum prolactin concentration. However, in another study in depressed patients, trazodone did not alter mean serum prolactin concentration following oral administration of 200 mg daily for 2 weeks

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest jasne.W małych dawkach (do 30 mg) trazodon antagonizuje serotonine.

 

Znalazlem tez artykul w ktorym opisano przypadek osoby, która doznala halucynacjii zarowno werbalnych jak i wzrokowych po jednorazowym podaniu 25mg trittico. To by wyjaśnialo czemu u mnie wszystko jest takie kolorowe i intensywne.Probowalem w zyciu wiele rzeczy i nie tylko leków i takiego czegos nie doznalem nigdy...zobaczymy jak sie rozwinie sytuacja;)

 

 

Pozdrawiam

 

[Dodane po edycji:]

 

:D

 

Ale wszystko jest kolorowe i piękne :mrgreen: i ta lekkość ciala. Tak czułem sie tylko po zaciągnieciu się papierosem:D.Z każdym dniem czuję coraz większy luzik a zamierzam spotęgować to jeszcze dokładając agomelatyne.W ten sposob spotęguje antagonizm 5htc2 :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei odebrałem dziś z poczty afobazol. Dam znać jak zadziała. Jak będzie cienki to w ruch pójdą agoniści dopaminy.

 

Zdesperowany wyluzuj się z mixami-takie moje zdanie. Może samo trittico wystarczy. Poza tym obydwa leki są antagonistami 5ht2c. Nie wiem czy to akurat dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luzik blusik:P.Wiesz te trittico naprawde mnie zaskoczylo bo:

 

*w ogole nie czuje strachu

* świat jest jakis jak w kreskowce

*sen przespany cały bez wybudzenia

* niczym sie nie stresuje a na dodatek nic mnie nie smuci

* mam wrazenie ze caly sie rozpływam

* kolory są niesamowice jaskrawe

* mięsnie rożluznione do tego stopnia , że nawet policzek ktory trzasl mi się już sie nie trzęsie

* zwiększony próg bólowy(znaczy sie ze moge dostac a nic nie poczuje :mrgreen: )

* natręctwa zmniejszone do minimum( a może w ogole ich nie mam?)

* szedlem z jakos dziewczyną ktora zaczepilem na ulicy i o takich pierdolach gadalem ze nie potrafie ich sobie teraz przypomniec

No powiedzialbym ze działanie jest totalnie niesamowite( a przeciez to tylko trittico?)

 

 

A teraz kwestia zasadnicza. Po co ten mix z valdoxanem?:D Ano własnie po to , że mam zaburzona pamięc i koncentracje jak po wypiciu 2 piw(aczkolwiek nie chce mi sie w ogole spac i apetyt zmniejszony na dodatek)

 

 

 

Dla mnie ten lek łączy w sobie jakby kilka elementow( przeciwbolowe dzialanie opioidow, lekkosc dopaminowa a także serotoninowa pewnosc siebie)

 

 

hah :mrgreen: Czytałem o tym że trittico stosowany jest takze w usmierzaniu bolu(dawki 50-100 mg), a więc musi to miec jakies powiązanie z opioidami:D

 

 

Sprobujcie zresztą sami z tym lekiem i w dawce 25 mg .Może tak samo zadziala i na was.:))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak zachęcasz zdesperowany ,że aż mam chęć spróbować:P

A tak serio to brałam trittico ale z anafranilem. docelowo miałam odstawić anafranil a zostać na trittico. Niestety po odstawieniu anafranilu wróciły mi lęki więc wróciłam do starego schematu. Ale w czasie gdy btałam oba naraz czułam się dobrze, lepiej niż na samym anafranilu. Np mniej spałam, miałam więcej siły, no i pory snu też były unormowane. Jak myślicie czy takie połączenie tzn anafranil + trittico ma sens?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy w jakiej ilosci trittico .Branie go w mniejszych ilosciach przy anafranilu chyba mija sie z celem(wydaje mi sie , ze oba leki beda sie blokowac).W większych ilosciach trittico powinno wzmocnic efekt anafranilu

 

 

freddy cos nie dziala ten link:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdesperowany u mnie trittico leży w barku jakiś 1 m ode mnie :) Z tego co piszesz widzę, że jest grubo. Najpierw jednak afobazol. Kto wie, może jeszcze wrócę do tego leku. Mam jeszcze w barku sulpiryd i buspiron na "czarną godzinę". :D

 

Wiola, robiłaś już badania na cukrzycę? Ja robiłem w kierunku candidy i wyszło, że mam przerost. Czyli przeciwnika już mam, teraz go tylko zniszczyć. Obstawiam, że to dziadostwo odpowiada za moje problemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pete

Cukry na czczo mam idealne:( A takich pomiarów z glukometru nie chcą brać pod uwagę. Nie wiem jak to teraz ugryźć. Nie ma laboratoriów, które pobiorą mi krew powiedzmy o 20 tej. Chyba powinnam się położyć do szpitala, a to mi się nie bardzo uśmiecha. Pan doktor kazał mi zmienić dietę , jeść więcej tzw cukrów długołańcuchowych , pokarmów z niskim poziomem glikemicznym , zacząć jadać regularnie no i obserwować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Badania na candidę to głownie posiew kału oraz badanie go pod mikroskopem. Da się jednak dojść do tego, że się jest chorym po objawach. U mnie to się objawia m.in. pogorszeniem sprawności intelektualnej, kłopotami z pamięcią i koncentracją oraz lękami i depresją jak sądzę. Jest tych objawów więcej, ale nawet nie chce mi się o tym pisać. Agomelatyna tu np. sporo pomaga, ale do ideału jeszcze daleko. Zresztą bez wytępienia tego dziadostwa do pełni sprawności nie wrócę. Dlatego kombinuję jak mogę z lekami bo bez nich byłoby cienko.

 

Afobazol to nowy, ruski lek na lęki. W niektórych badaniach osiąga skuteczność porównywalną do benzosów. Zobaczymy:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pete Nie chcę Cię martwić, ale przeczytałam coś na temat diagnostyki candida:

"posiewy z kału, błon śluzowych, wydzielin

Próbka pochodzącą z kału lub błon śluzowych posiana zostaje na specjalne podłoże mikrobiologiczne umozliwiające wzrost drożdży. Jeset to najczęstsza metoda identyfikacji drożdżycy. Metoda ta jest rutynowo stosowana przez szereg laboratoriów, jednak hodowla prowadzona musi być przez odpowiednio długi okres (zwykle co najmniej 10 dni).

Z uwagi na fakt, iż drożdze z rodzaju Candida są naturalnym drobnoustrojem występującym u większości ludzi (jelito grube, powłoki skórne i błony śluzowe) otrzymanie pozytywnego wyniku badania posiewowego przynosi niewielką wartość diagnostyczną.

Wyjątkiem jest pozytywny wynik otrzymany z posiewu krwi. W tym przypadku, wynik wskazuje na infekcje ogólnoustrojową (np. sepsa) i wymaga natychmiastowego lecznia.

Badanie posiewowe obraczone jest sporym błędem czynników ludzkich i w dużej mierze zależy od doświadcznia personelu laboratoryjnego. Obdażone jest również sporym ryzykiem otrzymania wyników fałszywie negatywnych (na pożywce nie wyrośnie żaden mikroorganizm), jak i fałszywie pozytywnych (po posiewie kału na pożywce wyrośnie np. C.albicans, który nie koniecznie musi odpowiadać za chorobę)."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie do końca tak. A konkretniej-grzyby mają wszyscy, problemem jest tylko gdy grzybki urosną w siłę i zaczną dawać negatywne objawy. A badanie o którym piszesz, wiem, że nie jest do końca miarodajne, tylko, że ja nie miałem go robionego. Ja miałem badanie pod mikroskopem, gdzie wychodzi przerost od razu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miko84 występują u Ciebie czasem takie momenty po ropinirolu , że rozplywasz sie w siedzeniu? i jest taka mega sedacja? Tak jakby całe szczęscie wypełnialo Twoje ciało? :mrgreen: (ja tak mam po trittico)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No 2 mg to jednak spora dawka.U mnie te dopaminowe dzialanie jest tak potężne, że aż się sam boję:D

 

[Dodane po edycji:]

 

:roll: Jechałem dzisiaj autobusem i w którymś momencie doznałem tak dziwnego uczucia , że słowami tego nie da sie opisać.Aż przez moment poczulem sie jakbym był w jakimś innym wymiarze:DD.Mam nadzieję,że przejdzie bo to w sumie dość dziwne uczucie(no jakbym jointa wypalil).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei byłem dziś u nowego lekarza-młodej pani psychiatry. Akurat skończyła mi się agomelatyna. Co ciekawe dostałem też bez problemu selegilinę i ropinirol. Aż żałuję, że nie poprosiłem o concertę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak biore Ropinirole to zapach powietrza ma dla mnie taki inny zapach...nie jest to napewno halucynacja .. coś jak delikatny zapach dymu z palącego się siana, bardzo przyjemny,orzeźwiający...

 

[Dodane po edycji:]

 

Dziurawiec jest skuteczny antydepresyjnie w nie mniejszym stopniu jak leki z grupy SSRI przy zdecydowanie mniej dokuczliwych objawach nieporzadanych,..hyperforin głowny aktywny składnik dziurawca zwyczajnego jest inhibitorem wychwytu zwrotnego serotoniny w synapsach nerwowych,ponadto zwieksza stężenie kwasu GABA ,dopaminy i l-glutaminianu...w rezultacie zmniejsza liczbe (noradrenaliny) receptorów beta oraz powoduje zachamowanie receptorów 5-HT2..preparaty z dziurawca są w terapii antydepresyjnej szczególnie czesto stosowane w Niemczech ,Austrii...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam zaburzenia koncentracji ale miałem je już przed braniem ago.

 

[Dodane po edycji:]

 

Biorę już 3 dzień afobazol. Przez pierwsze 2 dni, nie powiem, czułem się jakbym łykał cukierki, ale dziś rano - już na bank nie. Wrzuciłem dziś po pracy 2 kolejne tabletki i.... jest duża różnica. Co ciekawe ten lek ma wyraźne działanie antydepresyjne, nie tylko przeciwlękowe. Kurde, nie chcę zapeszać, ale szykuje się chyba czarny koń mojego zestawu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×