Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy jest jakaś szansa?


pati4102

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!

Pewnego razu jeszcze jako dziecko miałam bardzo przykre wydarzenie. Wtedy byłam bardzo ambitnym dzieckiem, pełnym, życia i energii. W niedzielę postanowiłam pójść do kościoła. Niestety moja starsza siostra nie chciała ze mną pójść, podobnie zresztą jak moja mama. Samej też nie chciała mnie puścić. Jednak udało się ją uprosić. I poszłam. Bardzo mi na tym zależało, ponieważ była to moja praca domowa z religii. Za każdą niedzielę dzieci dostawały obrazki, które później wklejała się do zeszytu. Po kilku tygodniach cala układanka była gotowa i dostawała się dobrą ocenę. Brak któregoś z obrazków powodowało obniżenie stopnia

Poszłam do tego kościoła. Niestety żałuje tego do dziś. Ponieważ po drodze doświadczyłam próby gwałtu. Miałam wtedy 10m lat. Uratowała mnie pewna kobieta, która również szła do kościoła polną drogą.

Od tamtego wydarzenia jak się dzisiaj okazuje jestem chora. Teraz mam 29 lat i do tego jeszcze inne traumatyczne wydarzenia, które mnie spotkały w życiu. Czy jest jakaś szansa, by po tylu latach odzyskać radość życia, energię, pasje, ambicje i odnaleźć siebie? Jak myślicie co może mi pomóc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

napisalas bardzo ogolnikowo, rozmawialas z kimkolwiek o tej sytuacji ktora miala miejsce? od tego czasu skorzystalas chociaz z pomocy psychologa? Kazdy z nas tutaj teskni za tym zeby wrocila radosc zycia ktora kiedys odczuwalismy. Moim zdaniem jesli nie bylas to powinnas wybrac sie do psychologa lub psychiatry i porozmawiac, skorzystac z psychoterapi byc moze w Twoim przypadku skonczy sie tylko na psychoterapi i nie bedziesz musiala brac zadnych lekow:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pati4102, właśnie wydaje mi się że dobra terapia... na pewno musiałabyś znaleźć kogoś kto się specjalizuje w takich problemach, może są jakieś organizacje kobiece ofiar gwałtu które mogłyby cię nakierować na dobrego terapeutę? Bo to na pewno jest bolesne, lepiej od razu trafić do odpowiedniej osoby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×