Skocz do zawartości
Nerwica.com

nie wiem czy to nerwica...


blackk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam zakładam temat po raz drugi tylko że w dziale nerwica lękowa. Ponieważ ktoś napisał że mój problem może być związany z tego typu nerwicą... Więc mój problem polega na tym że po świętach poszedłem do szkoły kontakty z rówieśnikami nie były za ciekawe, byłem zdenerwowany przez jakiś czas czułem się nikim, miałem wrażenie że wszyscy się ze mnie śmieją... Przemyślałem sobie i powiedziałem "mam ich wszystkich w du**ie, idę swoją drogą", na drugi dzień miałem mocne poczucie wartości, poszedłem do szkoły i siadłem pod klasą i poczułem dziwne uczucie rozglądałem się na lewo i prawo, i zacząłem się bać nie wiadomo czego, ręce mi się spociły i myślę co jest wgrane?! Gdy zadzwonił dzwonek to wyszedłem ze szkoły zapalić fajkę i się uspokoiłem, poszedłem na W-F i nie ćwiczyłem i tylko siedziałem na ławce i zadawałem sobie pytanie czemu się tak stało? Po kilku lekcjach przestałem o tym myśleć, gdy skończyły się lekcje poszedłem do domu i wszystko było ok nie myślałem o tym przez tydzień do chwili gdy leżąc w łóżku myślałem o tym że wszystko mnie dookoła wnerwia, myślałem o tym jak mi kiedyś siostra opowiedziała o koszmarnym śnie związanym z nieżywym ojcem i gdy próbowałem usnąć dopadł mnie taki atak strachu, lęku uspokoiłem to wmawiając sobie że nie mam czego się bać i próbowałem sobie poprawić humor i jakoś usnąłem... Po tym wszystkim uspokoiło się na 3 tygodnie później znowu mnie dopadł strach i też powstrzymałem go wmawiając sobie że tego nie ma. Po tym zdarzeniu znowu się to uspokoiło na jakiś czas. Dzisiaj czuje się w miarę spokojnie i staram się o tym nie myśleć, i staram się myśleć pozytywnie, i już gdzieś 2 tygodnie nie miałem napadu, normalnie wychodzę z najbliższymi kumplami na piwo gadam z nimi, żartuję. Ale do dziś mam te myśli których ciężko jest mi się pozbyć... I chciałbym wiedzieć co sądzicie o moim problemie. Z góry dziękuję :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja myslę, że mógłbyś się wybrać do jakiegoś psychologa. Opowiedz dokładnie o swoim problemie.

My tu diagnoz staramy się nie stawiać, bo jesteśmy pacjentami a nie lekarzami.

Dla mnie jednak wygląda to na zaburzenia lękowe, przynajmniej jest taka możliwość. Masz jakieś niepokojące lękowe epizody, które sam zauważasz.

Opisujesz nagłe uczucie strachum, pocenie się, przemyślenia, myśli... Myślisz o tym ciągle, ale to nic dziwnego, ja myślę już półtora roku ^^. To są właśnie objawy lęku, ale nie podłamuj się i nie myśl odrazu, że masz nerwicę, bo tego nie powiedziałem. Może to jakiś stan "przejściowy", ale nie zwlekaj z tym sam i nie czekaj, aby się przekonać, tylko wybierz się do jakiegoś psychologa. Możesz z NFZ jeśli jesteś ubezpieczony.

Pamiętaj, aby o to jak najprędzej zadbać i się wybrać do specjalisty!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blackk, nerwica - to inaczej "zaburzenia lękowe". Jeżeli dopada cię lęk w sytuacjach które nie są groźne - to znaczy że coś jest nie tak. Wiem jakie to jest nieprzyjemne, i potem człowiek się boi że to wróci. Ale jeżeli nie powtarza się to bardzo często, to może ci przejdzie z czasem? A jeżeli nie przejdzie, no to do lekarza, lub psychologa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Życie nie powodziło mi się, do spraw często podchodzę pesymistycznie czyli z góry zakładam że się nie uda... Nie wiem czy to jest lęk przed tym że boję się otworzyć przed ludźmi czy też problem w tym że myślę o tym z dnia na dzień i lęk przed tym że zaraz mnie dopadnie. Lęk mnie dopadał najczęściej gdy byłem sam w domu siedziałem przed komputerem lub jak byłem przy osobach które ze mnie szydzą ale ten strach przy nich jakoś opanowałem. A gdy jestem z najbliższymi przyjaciółmi i normalnie z nimi gadam spokojnie to ta myśl znika i wraca ale nie powoduje strachu czy lęku. Ale wolę się zwrócić o pomoc zanim nie jest jeszcze za późno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Madzialenka tak to w sumie prawie typowe objawy nerwicy :) ale jesli sie martwisz to zrob jakies badania podstawowe, choc sadze ze to na pewno nerwica.

A ja z kolei mam pytanko czy od nerwicy moga puchnac palce u rak?? bo teraz sie zastanawiam czy to nerwica faktycznie skoro sie takie rzeczy dzieja...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blackk, mnie to wyglada bardziej na nerwice natręctw.. ale powiedziano u gory nie nam tu stawiac diagnozy:) psycholog/psychiatra i wszystko jasne:)

Kn24, nie wiem czy puchna palce, a co myslisz zeby sie udlawic wlasnym jezykiem:D sam juz nie wiem czy sie smiac czy plakac... w nerwicy jedno jest naszym najwiekszym problemem.. filmujemy sie ., obserwujemy na kazdym kroku... ja to wiem.. a nadal to robie .. powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×