Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

mirunia, Dalam rade , fryz mam , wpradzie nie jakis wymyslny bo i ja sil na niego nie mialam ale mam long boba i moge w razie czego wlosy spiac . na nastepny raz chyba je pocieniuje . Tylko pocieniowane lubia mi sie wywyjac i chociaz ja sama sie w nich lubie to jednak bob uklada mi sie zdecydowanie lepiej.

 

Teraz sie walne na lozko i musze odpoczac. Mam mdlosci przy tej migrenie mimo ze bol juz nawet nie taki dokuczliwy .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj skułam wszystkie kafelki w kuchni w półtorej godziny. Vivat ja! Ale następnym razem robię w maseczce.

Cyklopka "bohaterem własnego domu" ! :D Niby że "groupie" itd., a widać śmiało można by ją było posadzić za sterami tego traktora, spychacza, buldożera - jak w tym filmie propagandowym z czasów komuny :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo mnie nie słuchasz, nie czytasz, co piszę, albo mi nie wierzysz.

To że ileś tam osób ma Ketrel zapisany w małych dawkach jako nasenny przy antydepresantach innego typu, nie znaczy, że jest to lek nasenny. Senność to skutek uboczny i u niektórych osób mija, a niektóre na tym jadą latami nie próbując rozwiązać przyczyny bezsenności.

Przeczytałem co napisałaś, ale teraz to już... no za późno. Chodzi o to, że gdybym przed wizytą to wiedział, to bym poprosił o coś innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, w życiu nie dałbym psychiatrze 200 zł! Za to, że wypisze mi z łaski swojej reckę na lek, który w normalnym kraju mógłbym kupić w aptece za okazaniem dajmy na to dowodu osobistego ?!

 

Widziałbym jedynie sens w zapłaceniu za prywatną wizytę, gdybym chciał ogarnąc taki metylofenidat (różowa recka), selegiline (ciężko przekonać do jej wypisania, łatwiej na czarnym rynku odkupić), albo całą masę benzozoli - i to już na wstępie oświadczyłbym, że jeżeli mi nie wypisze tylu i tylu, to nie uiszczę za wizytę :P Heh, płacę, to do kurwy nędzy wymagam :D

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, w życiu nie dałbym psychiatrze 200 zł! Za to, że wypisze mi reckę na lek, ktróry w normalnym kraju mógbym kupić w aptece za okazaniem dajmy na to dowodu osobistego ?!

 

Widziałbym jedynie sen w zapłaceniu za prywatną wizytę, gdybym chciał ogarnąc taki metylofenidat (różowa recka), selegiline (ciężko przekonać do jej wypisania, łatwiej na czarnym rynku odkupić), albo całą masę benzozoli - i to już na wstępie oświadczyłbym, że jeżeli mi nie wypisze tylu i tylu, to nie uiszczę za wizytę :P Heh, płacę, to do kurwy nędzy wymagam :D

Niby tak, ale ja trochę wtedy wyrwałem się (zbyt mocno) że pójdę i zabulę, żeby nie natrafić znowu na takiego pajaca jak mam u siebie. Dylemat mieszkańca moich okolic (w każdej kwestii) - albo Warszawa, albo nic. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby co będę walczył w Twojej obronie :)

Błędny rycerz swą lśniącą mediolankę założył i dobywszy tego miecza, bronić godności Księżniczki Caricy na białym rumaku w pośpiechu wyjechał. Lecz za przeciwników będzie mieć w pordzewiałych kolczugach tych najemników plugawych - ... bez czci i honoru, tego kodeksu nie przestrzegających, zawsze kupą atakujących, śmiercionośnej kuszy używających, papieskiej ekskomuniki się nie bojących :P O wielki, o piękny, o szlachetny Sir Ḍryāgan-ie, los Twój już przesądzony, cnota Księżniczki Caricy zgubiona ... - już ci trubadurzy o smutnej prawdzie pieśni będą układać ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór Kochani!

 

Widzę żartujecie, to na wieczór mam nadzieję, troszkę się lepiej poczuliście. :great:

 

Ja jakiś czas temu wróciłam. Jarmark przelecieliśmy, bo trochę późno się zebraliśmy. Parę fajnych rzeczy jak zwykle jest, trochę chłamu również. Mam nadzieję, że jeszcze raz się wybierzemy na spokojnie. Ale monsz jakieś winyle jak zwykle nabył, a my z młodym załapaliśmy się na skórzane bransolety od super pana, który sam je robi, taki przesympatyczny odjechany artysta. Bransolety proste, ale z pazurem.

Byliśmy w nowo otwartej lodziarni włoskiej, młody powiedział, że najlepsze lody czekoladowe, jakie w życiu jadł. :105:

Trochę mną poniewierało, ale dałam sobie radę i to najważniejsze. Fajna atrakcja dziś była!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Bardzo lubię gdańską Starówkę, zwłaszcza poza sezonem. :105: Ale nawet teraz jest super.

Jutro pokażę moje bransolety, jak będzie światło do foty.

Mieszkam we wspaniałym miejscu na Ziemi... :smile:

 

Carica Milica, Niech się produkują, tak powinno być. ;) A nasze chłopaki potrafią pokadzić, aż miło. :smile:

 

Ḍryāgan, Ma talent ten nasz Nihil, co? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj skułam wszystkie kafelki w kuchni w półtorej godziny. Vivat ja! Ale następnym razem robię w maseczce.

Cyklopka "bohaterem własnego domu" ! :D Niby że "groupie" itd., a widać śmiało można by ją było posadzić za sterami tego traktora, spychacza, buldożera - jak w tym filmie propagandowym z czasów komuny :D

Będzie prawko, to i traktory będą.

Chanelluję komunistyczną energię wprost z wielkiej płyty bloku, do której się dokopałam.

 

Życie mnie nauczyło, że królewna musi najpierw zadbać o własny zamek i zasoby swego skarbca, zanim wyruszy na podbój serc :P:P:P:P:P

 

cyklopka, jesteś Wielka Dziewczyno! Sama zrobiłaś męską robotę, podziwiam... ciekawe jak jutro będziesz się czuła, czy ręce nie odmówią posłuszeństwa? Ale będzie Ci się dobrze spało! :zzz:

Nie sądzę, bo jestem teraz trochę pobudzona i dalej będę wałkować recenzję, którą zaczęłam wczoraj. Najwolniej idą pierwsze słowa, potem się rozkręcam.

Tylko w prawym bicepsie czuję jak dotykam. Po jutrze spokojnie wrócę do tematu. Jest jeszcze łazienka do skucia. Panowie w tym czasie zdjęli panele w jednym pokoju i wynieśli część desek. Dzięki temu ekipa remontowa będzie miała mniej pracy i zaoszczędzi się na demontażu.

 

Ja Wam mogę porobić za DJ-a, to jeszcze zatęsknicie za Nihilem. :twisted:

Nie, ty masz w porządku gust.

 

Ewentualnie ja coś zapodam jako pożal się bobrze dziennikarz muzyczny :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×