Skocz do zawartości
Nerwica.com

WORTIOKSETYNA (Brintellix)


zaqzax-0

Czy wortioksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

76 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy wortioksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      30
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      19


Rekomendowane odpowiedzi

mianseryna jest fajna na początku, aż za bardzo upierdala, ale później do głosu dochodzi u mnie noradrenalinowe pobudzenie, które jest przeciwieństwem początkowego stanu. Jak się dobrze dobierze dawkę można na tym leku żyć. 4 lata temu jak przywaliłóem 30mg na pierwszy raz spałem 14h i z trudem doszedłem do toalety. Pod wieczór z kolei włączył mi się agresor. Taki to dziwny lek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mianseryna jest fajna na początku, aż za bardzo upierdala, ale później do głosu dochodzi u mnie noradrenalinowe pobudzenie, które jest przeciwieństwem początkowego stanu.

 

Właśnie na to bym liczył, przymierzając się do tego leku. Brałem długo wenlę, również w dawce 225mg, i choć nie mogę powiedzieć żebym jakoś szczególnie czuł wpływ na noradrenalinę, to z sentymentu coś na nią działającego bym dorzucił, również z ciekawości czy odczułbym jakiekolwiek pobudzenie. Inna sprawa że paro samo z siebie na noradrenalinę ma wpływać, a jednak ciężko ją zaliczyć do stymulantów :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Święta prawda z tym zamuleniem. Ja coś sobie wkręcam i czasami musze już jakiegoś muzgojeba spożyć bo psychika się rozwarstwia, dosłownie. Coś na sen wypadało by brać, może melise :D Coś sobie wkręcam, jakieś mam urojenia chyba ksobne i siadam po klku dniach od odstawienia leków, do tygodnia już jestem przykucnięty i stwierdzam ze zle jest. No a na lekach znowu takie kwiatki, ale dowod już zastrzeżony ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

depas, tylko nie wiem czy na lęki noradrenalina jest taka dobra, choć u niektórych również dopamina je powoduje. Na szczęście miansa ma też fajny antagonizm rec 5ht2 i nie tylko więc na lęki i spanie jednak działa. Gdyby nie działanie na noradrenalinę to dla mnie byłby to lek idealny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tańczący z lękami, no właśnie zdawałoby się że na lęki działanie noradrenalinowe nie może być dobrym pomysłem, a jednak wenla na lęki pomogła mi ogromnie. Z kolei taki metylo, który działa i na noradrenalinę i na dopaminę, wzmagał u mnie lęk społeczny (ale już brany w domu, sama przyjemność). Także nie wiem jak to jest, ale zarówno miansa jak mirta we wskazaniach mają działanie na lęk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

depas, bo wenla działa na rec. opioidowe i kappa (podejrzewam, że to czysta przyjemność), na serotoninę słabiej, a serotonina przecież działa po części niestety pro-lękowo (agonizm 5ht2), stąd paro może dawać lęki większe od wenli, ale to tylko moje refleksje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, niestety działania na receptory opioidowe na wenli nie czuć nic a nic, a znam się na nich bo pojono mnie kiedyś morfiną. I to naprawdę jest czysta przyjemność, wręcz rozkosz, po tym doświadczeniu zrozumiałem gości pakujących w żyłę i dlaczego tak trudno się temu oprzeć. To są naprawdę niezwykłe doznania po tej morfinie, a dostałem ją tylko w dawce medycznej, przeciwbólowo. Rekreacyjnie używane są dużo wyższe dawki. Aż ciężko mi to sobie wyobrazić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

depas, ja po wypadku, czekając na operacje biodra dostawałem dożylnie wysokie dawki morfiny i dosłownie rozpływałem się w łóżku, miałem takie uczucie że zapadam się w to łóżko coraz głębiej i głębiej, zupełnie nie przejmowałem się tym że miałem wypadek i poważne złamanie, wszystkie problemy znikły a pozostał błogostan i uczucie ciepła którego nie da się wyrazić.

Po tym doświadczeniu też zrozumiałem czemu ludzie walą opioidy po kablach ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pocieszę Was, że w wkrótce (wkrótce czyli parę lat) będzie lek przeciwdepresyjny działający w pewien sposób na opioidy, nazywa się na razie ALKS-5461 i będzie zarejestrowany jako dodatek do leków przeciwdepresyjnych.

 

Aktualnie dochodzi fazy III badań.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84, poczytałem o tym wynalazku i zapowiada się wprost fenomenalnie. Co kluczowe, nie będzie nadawał się do używania rekreacyjnego zatem powinien bez problemu uzyskać odpowiednie pozwolenia. Trzymam kciuki mocno za pomyślne przejście III fazy testów, to potencjalnie może być przełomowa sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że działanie większości nowych leków przeciwdepresyjnych zahacza o mechanizm już dostępnych neuroleptyków atypowych. Dlatego nie sądzę, aby coś nowego wniosły do leczenia u tych chorych, którzy łączyli LPD+LPP np. fluo+olanzapina, wenla+kwetiapina.

PS Mówi się że LPD nie leczą tylko maskują chorobę. Patrząc na reakcję forumowiczów na morfinę, to chyba ta substancja maskuje objawy, a LPD leczą, pomimo, że większość wraca pod odstawieniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że działanie większości nowych leków przeciwdepresyjnych zahacza o mechanizm już dostępnych neuroleptyków atypowych. Dlatego nie sądzę, aby coś nowego wniosły do leczenia u tych chorych, którzy łączyli LPD+LPP np. fluo+olanzapina, wenla+kwetiapina.

PS Mówi się że LPD nie leczą tylko maskują chorobę. Patrząc na reakcję forumowiczów na morfinę, to chyba ta substancja maskuje objawy, a LPD leczą, pomimo, że większość wraca pod odstawieniu.

 

Niektórzy wracają przy braniu leku,więc czy LPD leczą śmiem wątpić.Eliminują objawy ale to wiemy przez jaki mechanizm ale nie leczą.Maskują objawy :) Nowe antydepy też łączą w sobie działanie dwóch różnych leków np. SSRI+buspiron+amisulpiryd ,albo działające na inne receptory próbują objeść hipotezę stricte serotoninową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11sty dzień na wortio:

 

- mdłości minęły

- biegunka mniejsza

- gazy spore, można z gazpromem konkurować :P

- myśli samobójcze znikły

- dobrego chumoru to za bardzo nie odczuwam, taki lekki nastrój porównywalny z placebo ni to na plus ani na minus

- poce się, wkurza mnie to

 

nie czuję większej różnicy od innych ssri na tym etapie, nie wiem czy dalej się coś rozkręci ale planuje pociągnąć 2 miesiące

na dawke 20mg nie będę wchodził bo za drogie to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym w tym wątku "nadziei" na poszukiwanie nowego cudeńska psychotropowego pt wortioksetyna napisać, że świetny efekt przeciwdepresyjny z rozjaśnieniem nastroju, całkowitym zniesieniu anhedonii spowodowało dołożenie do wenlafaksyny kwetiapiny. Z dedykacją dla Popioła 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co nie dziwi, bo kwetiapina to częściowy agonista 5-HT1a, antagonista 5-HT2a, NRI, antagonista alfa-2, to wszystko może działać przeciwdepresyjnie. Ale mimo wszystko to nadal neuroleptyk z blokadą D2 (mimo, że słabą).

 

-- 10 sie 2014, 06:56 --

 

Myślę, że po "przygodzie" z arypiprazolem popiół będzie niechętny neuroleptykom, mimo, że kwetiapina bardzo rzadko powoduje akatyzję w porównaniu do abi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tańczący z lękami, wenlafaksyna 150mg, kwetiapina 300mg. Ale chyba wolałbym obniżyć wenle do 75mg, bo jakoś czuję, że ta dawka jest chyba zbędnie duża - niestety Efectin to kapsułki z mikrogranulkami, więc na razie sobie daruje obsypywanie.

Mam nadzieję, że poprawa będzie trwała. Dopiero teraz po dodaniu kwetiapiny (biorę wenlę od końcówki maja, wcześniej z karbamazepiną) udało się uzyskać jakąś pogodę ducha i przyjemność na myśl z wykonywania określonych czynności. Jakby wenla wpływała wyłączenie na napęd (na lęki w sumie też), ale dobry nastrój udało się uzyskać właśnie dzięki kwetiapinie.

 

miko84, w USA 3 neuroleptyki forsowane są jako augmentacja depresji: arypiprazol, kwetiapina, olanazapina. Ja jako augmentację LPD - uważam, że najlepiej łączyć fluoksetynę, sertralinę, bądź wenlafaksynę - w pierwszym rzucie proponowałbym kwetiapinę. Ma najmniej skutków ubocznych ze wszystkich neuroleptyków i najwięcej wskazań "antydepresyjnych" tj. poza augmentacją SSRI w leczeniu skojarzonym, również stabilizator o właściwościach przeciwdepresyjnych. Arypiprazol z kolei ma tylko działanie przeciwmaniakalne, nie jest zarejestrowany jako stabilizator solo, a działanie przeciwdepresyjne wywiera wyłączenie w połączeniu z LPD. Nadto ma działanie pobudzające, a tą funkcje w w/w połączeniu pełni już LPD, dlatego korzystniej dokładać sedatywną kwetapinie i olanazapinę.

PS Mam nadzieję, że wortioksetyna zaprezentuje nową jakość, że będzie czuć efekt działania receptorowego, a nie wyłączeniu wychwytu zwrotnego SSRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to ważne jest żeby obniżało depresyjny próg bólu bez tych syfów wszystkich. Wiadomo ze lek wszystkiego nie załatwi ale niech sprawi zeby życie nie bolało bez otepienia, zamulenia żebym się czuł naturalnie i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2gi tydz. na Wortio. 1 tydz. 10 i od tyg. 20mg.

Na dziesiątce działanie bardzo słabe na 20 już jest lepiej szału nie ma ale jest dobrze. Czuć wyraźnie działanie aktywizujące oraz antydepresyjne, mam nadzieję , że się jeszcze rozkręci ale co najważniejsze, udało mi się w końcu odstawić wenle a nie było to proste na czysto, próbowałem kilka razy i się nie udało. Wenle brałem chyba z 6 lat więc łatwo nie było a przy tym leku odstawiłem w tydz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×