Piękne umysły czyli spam działu Schizofrenia

Mnie się podoba choć w niektórych miejscach się rymuje w innych nie. Na GL zwrócili mi uwagę że tak nie może być, albo rymowany albo nie, anie pomieszane. W sumie podoba mi się. Odwagi życzę by pokazać więcej na forum/. Z przyjemnością poczytam i skomentuję

Dzien dobry Wszystkim :)))

kasiątko, milo mi ze wiersz Ci sie podobal :) Moze sie kiedys odwaze i wstawie ich wiecej

Jak nastroje?

U mnie slonce za oknem , na termometrze az plus 1 a mnie dzis czeka wyprawa na miasto i oczywiscie mam lęka

platek rozy, ja dopiero co wstałam. Jeszcze nie wiem.

-- 19 lis 2013, 09:33 --

Mam efekt zombi. Budzę się dopiero po kawie. Jestem jeszcze nieprzytomna.

kasiątko, ja dzis tez pozno swoj zadek z lozka zwleklam i zaraz musze isc do sklepu bo dzis mam zalatwienia na meiscie i trza sie tam pozniej dotargac.:)

platek rozy, powodzenia. Dasz radę. Ja wczoraj jechałam do miasta i jutro jeszcze jadę,albo w czwartek.

kasiątko, a tez masz lęki? mnie glownie ataki paniki lapia i doly:(

ja juz pije dwie kawy

kasiątko :***

PJT, Pawelku a buziak dla mnie?

dla Ciebie to :****

PJT, o jaka sliczna :**** Dziekuje Ci slicznie Mruczaku :*

platek rozy, Bardziej miałam lęki. Bałam się wstydziłam tego że się trzęsie więc nie chciałam jeździć. Potem bałam się jeździć środkami komunikacji, w autobus jeszcze choć nie raz chciałam wyskoczyć z pędzącego. Kierowca dla mnie zawsze za szybko jechał a wiadomo autobus najszybciej jedzie 70 km/h. Do samochodu wcale nie wsiadłam. Bałam się też burzy i już w dzieciństwie bałam się latem wychodzić z domu bo może przyjść burza i strzelić piorun w dom a muszę pozbierać wszystkie psiaczki, kotki bo kto o nich w takiej chwili pamięta. Sumując to wszystko mam silny lęk przed opuszczaniem domu, od zawsze. Teraz wyjadę, ale najdłużej na 2-3 godz.l i psiaki muszą być pozamykane przez ten czas w pokoju, gdzie nic im nie grozi a i tak czasem fiksuję by nie zostawiać ich samych bo może coś się stać. Dzięki lekom mi większość lęków mineła (biore esci ), ale i tak czasem mam krótki atak paniki jak przejście przez plac duży w mieście gdzie nie można się schować albo lęki o moje psiaki najkochańsze.

-- 19 lis 2013, 09:54 --

PJT, :*********

kasiątko, mnie tez lapia w komunikacji miejskiej lęki, katorga jechac gdzies dalej.. a leki nie dzialaja bo mam tyle ubokow ze nie moge ruszyc z kopyta dalej i stanleam na 1 tabletce .

platek rozy, ja nie unikam leków.

Mam pomysł na kolejny wywiad z lekarzem weterynarii "Jak dbać o psa". Dla mnie temat ważny, aby przy okazji mojego zawodu promować pozytywne zachowania i obalać mity.Ciekawe czy mój szef wyrazi aprobatę. Napisałam maila do Niego i czekam na odzew.

tez jestem ciekaw

PJT, o! widzisz tylko, że pracuję w brukowcu gdzie tylko ploty się liczą, kogo policja zatrzymała itp.

kumam

kasiątko, ja tez nie unikam to one mnie nie lubia te leki za to lęki mnie kochaja

Trzymam kciukasy za pozytywny odzew:)

PJT,

platek rozy, czekam. Dam znać jak odpisze.

kasiątko, ja tez jestem ciekawa,

czesc Amelia :* nadal chora ?

PJT, chora, chora, ale jutro muszę być w pracy już, koniec dobrego i tak się cieszę że mogłam byc te dwa dni w domu czekam az M przywiezie mi syrop bo cały wypiląm

amelia83, zdrowiej Kochana :*

kasiątko, juz mi troszke lepiej, ten kaszel okropny mam

amelia83, kaszel okropnie potrafi męczyć

ale suchy czy mokry ?