Skocz do zawartości
Nerwica.com

Leki, a tycie.


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

źródło: http://online.synapsis.pl/Problemy-z-tolerancja-lekow/Przyrost-masy-ciala-a-leki-psychotropowe.html

 

Przybieranie na wadze w czasie przyjmowania niektórych leków psychotropowych jest uważane, i słusznie, za istotny objaw uboczny stosowanej terapii. Nie tylko wiąże się z niemal zawsze niekorzystną zmianą kosmetyczną, ale także, jak każda otyłość, stanowi czynnik ryzyka wystąpienia innych schorzeń: choroby wieńcowej, nadciśnienia tętniczego, a nawet cukrzycy. Problem z utrzymaniem masy ciała jest największy w czasie aktualnej kuracji danym lekiem, po zaprzestaniu jego przyjmowania powrót do właściwej masy ciała jest już łatwiejszy. Jednak wiele leków, z powodu uzasadnionych wskazań, bywa przyjmowanych przez wiele miesięcy, a nawet lat. Ponadto nie zawsze po zaprzestaniu kuracji zmniejszenie masy ciała jest łatwe.

 

Ryzyko przyrostu wagi jest odmienne w wypadku różnych leków. W mniejszym stopniu problem ten dotyczy osób leczących się z powodu depresji. Większość wprowadzonych w ostatnich kilkunastu latach leków przeciwdepresyjnych nie wykazuje istotnego wpływu na masę ciała. Inaczej jest w wypadku leków starszych, zawłaszcza tzw. trójcyklicznych leków przeciwdepresyjnych (TLPD), ale też mianseryny, które mogą wyraźnie wpływać na masę ciała. Leki te jednak, może z wyjątkiem mianseryny, są obecnie stosowane rzadziej.

 

Większym problemem jest zachowanie należnej masy ciała w czasie leczenia lekami neuroleptycznymi stosowanymi w chorobach psychicznych, zwłaszcza schizofrenii. Tu ryzyko przedstawia się zgoła inaczej. Właściwie wszystkie neuroleptyki, z wyjątkiem słabo obecnej na polskim rynku kwetiapiny, wiążą się z istotnym ryzykiem wzrostu masy ciała. Co więcej, najnowsze leki z tej grupy, określane jako leki nowej generacji lub „atypowe”, takie jak risperidon i olanzapina, indukują wzrost masy ciała nawet łatwiej i silniej niż leki starsze, tzw. konwencjonalne.

 

Inna grupa leków, tzw. stabilizatory nastroju, obejmuje leki o różnym wpływie na masę ciała, od braku wpływu po ryzyko istotnego wzrostu masy ciała. Bezpieczne jest natomiast przyjmowanie leków przeciwlękowych (anksjolityków).

 

Te podstawowe dane zestawia tabela przytoczona za jednym za autorów

(Prakash S. Masand „Przyrost masy ciała związany ze stosowaniem leków psychotropowych”; Exp Opin Pharmacother. 2000. 1(3). 377-389)

 

leki neuroleptyczne: przyrost masy ciała spowodowany nowymi tzw. atypowymi lekami przeciwpsychotycznymi jest większy niż w przypadku starszych leków i np. w jednym z badań dotyczył odpowiednio 50% i 9% leczonych osób. Dlaczego więc się je stosuje? Bo jednak większość atypowych leków neuroleptycznych wykazuje często większą skuteczność przeciwchorobową i powoduje mniej innych objawów ubocznych. Największe problemy z utrzymaniem masy ciała zdarzają się w czasie leczenia klozapiną, olanzapiną i zotepiną, mniejsze przy leczeniu risperidonem.

 

leki przeciwdepresyjne: największy problem z utrzymaniem wagi ciała może mieć miejsce w przypadku leczenia trójcyklicznymi lekami przeciwdepresyjnymi, zwłaszcza amitryptyliną, doksepiną i imipraminą. Moklobemid jest lekiem raczej nie wpływającym na masę ciała lub w niewielkim stopniu. Leki z grupy SSRI w czasie kilkumiesięcznych kuracji nie wpływają na masę ciała lub powodują jej obniżenie, natomiast w czasie kilkuletniego leczenia niewykluczony jest wzrost masy ciała spowodowany przyjmowaniem leków z tej grupy. W czasie przyjmowania bubropionu i wenlafaksyny obserwowano niekiedy obniżenie masy ciała, natomiast w czasie leczenia mirtazapiną trzeba liczyć się z jej przyrostem.

 

leki stabilizujące nastrój: przyrost masy ciała może wystąpić jako istotny problem w czasie leczenia kwasem walproinowym oraz solami litu. Przyrost masy ciała może mieć miejsce zwłaszcza w okresie pierwszego roku przyjmowania tych leków. Karbamazepina w porównaniu z powyższymi lekami jest lekiem pod tym względem wyraźnie bezpieczniejszym. W czasie leczenia nowymi lekami z tej grupy takimi jak gabapentyna i wigabatryna obserwowano tylko niewielką tendencję do wzrostu masy ciała. Inny nowy lek - lamotrygina - nie wpływa na masę ciała. Topiramat zaś jest jedynym lekiem z tej grupy, który dość często powoduje chudnięcie.

 

leki przeciwlękowe: problem z utrzymaniem masy ciała w czasie leczenia tymi lekami zdaje się nie być istotny, tym bardziej, że leki te powinny być stosowane w czasie krótkich, kilkutygodniowych czy najdalej kilkumiesięcznych kuracji. U tych nielicznych chorych, którzy mają jednak wskazania do długotrwałego przyjmowania benzodiazepin (np. z powodu niektórych schorzeń neurologicznych), wpływ na masę ciała nie jest jasny i brak jest precyzyjnych badań na ten temat.

 

Właściwa ocena wzrostu masy ciała

 

Istotne jest odróżnienie wzrostu masy ciała jako niepożądanego objawu ubocznego spowodowanego stosowanym lekiem od normalnego odzyskania apetytu w czasie skutecznej terapii. Ów pożądany powrót właściwego apetytu i związany z tym przybór masy ciała występuje często u osób z depresją, choć nie tylko. Zwykle można łatwo odróżnić powrót normalnego apetytu, fizjologicznej wrażliwości na smaki, odzyskanie zanikłego w chorobie uczucia głodu. Bywa jednak trudniej, np. jeśli przed depresją występowała nadwaga wraz z podatnością do spożywania większych ilości jedzenia, a w czasie wieloletniej mało nasilonej i nieleczonej depresji nastąpiła wprowadzająca w błąd „normalizacja” masy ciała. Obiektywnie jest to rzeczywiście normalizacja i ustąpienie problemu z nadwagą, ale spowodowana jedynie „wygaśnieciem” apetytu związanym z chorobą depresyjną. W takim wypadku ustępowanie objawów depresyjnych może iść w parze z powrotem skłonności do zbyt obfitej diety ze wszystkimi tego skutkami. Sytuacja taka występuje w praktyce lekarskiej znacznie częściej, niż można by przypuszczać.

 

Przyczyny przyrostu masy ciała:

 

Mechanizmy biologiczne (biochemiczne) przyrostu masy ciała w czasie leczenia lekami psychotropowymi są słabo poznane. Wydaje się, że zwłaszcza leki blokujące receptory histaminowe H1 i pobudzające jeden z typów receptorów serotoninowych (5-HT2c) łatwiej wywierają niekorzystny wpływ na masę ciała.

 

Nadzieje na poznanie mechanizmów regulujących łaknienie i masę ciała wiąże się w ostatnich latach z odkryciem dwóch hormonów, których znaczenie wydaje się kluczowe. Są to grelina i leptyna. Grelina, nazywana „hormonem głodu”, odkryta została w 1999r. przez naukowców japońskich i jest prawdopodobnie najważniejszym hormonem regulującym łaknienie. Wydzielana przez komórki żołądka działa daleko poza nim, m.in. w mózgu stymulując procesy wzrostu organizmu i spożywanie pokarmu. Leptyna została poznana nieco wcześniej, w 1994r.. W pewnym stopniu jest hormonem przeciwstawnym do greliny, wykazuje bowiem działanie hamujące na apetyt i bywa określana „hormonem przeciwdziałającym otyłości”. Jej wpływ na organizm jest jednak z pewnością znacznie bardziej skomplikowany, a jej główne działanie ujawnia się w okresach istotnego niedoboru pokarmu. Wtedy obniżony poziom leptyny powoduje zwiększenie łaknienia i, co znacznie ważniejsze, przestawienie organizmu na znacznie mniejsze wydatkowanie energii przez osłabienie procesów związanych ze wzrostem organizmu, prokreacją, wytwarzaniem ciepła i innych. Podczas przyjmowania części leków psychotropowych (zwłaszcza tzw. neuroleptyków II generacji) obserwuje się znaczne zmiany stężeń wymienionych hormonów. Jednak mimo trwających intensywnych badań, mechanizmy wpływu leków psychotropowych na łaknienie i regulację masy ciała pozostają wciąż niewyjaśnione.

Zapobieganie:

 

Jest ono, co zrozumiałe, najważniejsze. Ważnymi metodami, nierzadko wystarczająco skutecznymi, są odpowiednia dieta i ćwiczenia fizyczne. Większy problem występuje przy potrzebie „walki” z zaistniałą już nadwagą. Wymaga to wtedy konkretnego reżimu, systemu obserwacji, ćwiczeń i samokontroli. W takiej sytuacji na zaplanowane ćwiczenia fizyczne powinno zostać poświęcone 100-200 minut w tygodniu. Może zaistnieć potrzeba ustalenia diety przy pomocy specjalistycznego poradnika lub po konsultacji z dietetykiem. U osób leczonych litem powinna być skontrolowana czynność tarczycy (niedoczynność sprzyja nadwadze). Tzw. leki odchudzające nie znajdują u osób leczonych lekami psychotropowymi zastosowania. Ich przyjmowanie jest ryzykowne, m.in. może wiązać się pogorszeniem stanu psychicznego.

 

opr. Stanisław Porczyk, psychiatra

Na podstawie:

 

1. Masand P. S. Przyrost masy ciała związany ze stosowaniem leków psychotropowych. Expert Opinion on Pharmacotherapy 2000; 1 (3): 377-389.

2. Robinson S. Regulacja łaknienia: hormony i leki przeciwpsychotyczne. Psychiatria po Dyplomie 2008; 4: 67-68.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

źródło: http://online.synapsis.pl/Problemy-z-tolerancja-lekow/Przyrost-masy-ciala-a-leki-psychotropowe.html

 

Przybieranie na wadze w czasie przyjmowania niektórych leków psychotropowych jest uważane, i słusznie, za istotny objaw uboczny stosowanej terapii. Nie tylko wiąże się z niemal zawsze niekorzystną zmianą kosmetyczną, ale także, jak każda otyłość, stanowi czynnik ryzyka wystąpienia innych schorzeń: choroby wieńcowej, nadciśnienia tętniczego, a nawet cukrzycy. Problem z utrzymaniem masy ciała jest największy w czasie aktualnej kuracji danym lekiem, po zaprzestaniu jego przyjmowania powrót do właściwej masy ciała jest już łatwiejszy. Jednak wiele leków, z powodu uzasadnionych wskazań, bywa przyjmowanych przez wiele miesięcy, a nawet lat. Ponadto nie zawsze po zaprzestaniu kuracji zmniejszenie masy ciała jest łatwe.

 

Ryzyko przyrostu wagi jest odmienne w wypadku różnych leków. W mniejszym stopniu problem ten dotyczy osób leczących się z powodu depresji. Większość wprowadzonych w ostatnich kilkunastu latach leków przeciwdepresyjnych nie wykazuje istotnego wpływu na masę ciała. Inaczej jest w wypadku leków starszych, zawłaszcza tzw. trójcyklicznych leków przeciwdepresyjnych (TLPD), ale też mianseryny, które mogą wyraźnie wpływać na masę ciała. Leki te jednak, może z wyjątkiem mianseryny, są obecnie stosowane rzadziej.

 

Większym problemem jest zachowanie należnej masy ciała w czasie leczenia lekami neuroleptycznymi stosowanymi w chorobach psychicznych, zwłaszcza schizofrenii. Tu ryzyko przedstawia się zgoła inaczej. Właściwie wszystkie neuroleptyki, z wyjątkiem słabo obecnej na polskim rynku kwetiapiny, wiążą się z istotnym ryzykiem wzrostu masy ciała. Co więcej, najnowsze leki z tej grupy, określane jako leki nowej generacji lub „atypowe”, takie jak risperidon i olanzapina, indukują wzrost masy ciała nawet łatwiej i silniej niż leki starsze, tzw. konwencjonalne.

 

Inna grupa leków, tzw. stabilizatory nastroju, obejmuje leki o różnym wpływie na masę ciała, od braku wpływu po ryzyko istotnego wzrostu masy ciała. Bezpieczne jest natomiast przyjmowanie leków przeciwlękowych (anksjolityków).

 

Te podstawowe dane zestawia tabela przytoczona za jednym za autorów

(Prakash S. Masand „Przyrost masy ciała związany ze stosowaniem leków psychotropowych”; Exp Opin Pharmacother. 2000. 1(3). 377-389)

 

leki neuroleptyczne: przyrost masy ciała spowodowany nowymi tzw. atypowymi lekami przeciwpsychotycznymi jest większy niż w przypadku starszych leków i np. w jednym z badań dotyczył odpowiednio 50% i 9% leczonych osób. Dlaczego więc się je stosuje? Bo jednak większość atypowych leków neuroleptycznych wykazuje często większą skuteczność przeciwchorobową i powoduje mniej innych objawów ubocznych. Największe problemy z utrzymaniem masy ciała zdarzają się w czasie leczenia klozapiną, olanzapiną i zotepiną, mniejsze przy leczeniu risperidonem.

 

leki przeciwdepresyjne: największy problem z utrzymaniem wagi ciała może mieć miejsce w przypadku leczenia trójcyklicznymi lekami przeciwdepresyjnymi, zwłaszcza amitryptyliną, doksepiną i imipraminą. Moklobemid jest lekiem raczej nie wpływającym na masę ciała lub w niewielkim stopniu. Leki z grupy SSRI w czasie kilkumiesięcznych kuracji nie wpływają na masę ciała lub powodują jej obniżenie, natomiast w czasie kilkuletniego leczenia niewykluczony jest wzrost masy ciała spowodowany przyjmowaniem leków z tej grupy. W czasie przyjmowania bubropionu i wenlafaksyny obserwowano niekiedy obniżenie masy ciała, natomiast w czasie leczenia mirtazapiną trzeba liczyć się z jej przyrostem.

 

leki stabilizujące nastrój: przyrost masy ciała może wystąpić jako istotny problem w czasie leczenia kwasem walproinowym oraz solami litu. Przyrost masy ciała może mieć miejsce zwłaszcza w okresie pierwszego roku przyjmowania tych leków. Karbamazepina w porównaniu z powyższymi lekami jest lekiem pod tym względem wyraźnie bezpieczniejszym. W czasie leczenia nowymi lekami z tej grupy takimi jak gabapentyna i wigabatryna obserwowano tylko niewielką tendencję do wzrostu masy ciała. Inny nowy lek - lamotrygina - nie wpływa na masę ciała. Topiramat zaś jest jedynym lekiem z tej grupy, który dość często powoduje chudnięcie.

 

leki przeciwlękowe: problem z utrzymaniem masy ciała w czasie leczenia tymi lekami zdaje się nie być istotny, tym bardziej, że leki te powinny być stosowane w czasie krótkich, kilkutygodniowych czy najdalej kilkumiesięcznych kuracji. U tych nielicznych chorych, którzy mają jednak wskazania do długotrwałego przyjmowania benzodiazepin (np. z powodu niektórych schorzeń neurologicznych), wpływ na masę ciała nie jest jasny i brak jest precyzyjnych badań na ten temat.

 

Właściwa ocena wzrostu masy ciała

 

Istotne jest odróżnienie wzrostu masy ciała jako niepożądanego objawu ubocznego spowodowanego stosowanym lekiem od normalnego odzyskania apetytu w czasie skutecznej terapii. Ów pożądany powrót właściwego apetytu i związany z tym przybór masy ciała występuje często u osób z depresją, choć nie tylko. Zwykle można łatwo odróżnić powrót normalnego apetytu, fizjologicznej wrażliwości na smaki, odzyskanie zanikłego w chorobie uczucia głodu. Bywa jednak trudniej, np. jeśli przed depresją występowała nadwaga wraz z podatnością do spożywania większych ilości jedzenia, a w czasie wieloletniej mało nasilonej i nieleczonej depresji nastąpiła wprowadzająca w błąd „normalizacja” masy ciała. Obiektywnie jest to rzeczywiście normalizacja i ustąpienie problemu z nadwagą, ale spowodowana jedynie „wygaśnieciem” apetytu związanym z chorobą depresyjną. W takim wypadku ustępowanie objawów depresyjnych może iść w parze z powrotem skłonności do zbyt obfitej diety ze wszystkimi tego skutkami. Sytuacja taka występuje w praktyce lekarskiej znacznie częściej, niż można by przypuszczać.

 

Przyczyny przyrostu masy ciała:

 

Mechanizmy biologiczne (biochemiczne) przyrostu masy ciała w czasie leczenia lekami psychotropowymi są słabo poznane. Wydaje się, że zwłaszcza leki blokujące receptory histaminowe H1 i pobudzające jeden z typów receptorów serotoninowych (5-HT2c) łatwiej wywierają niekorzystny wpływ na masę ciała.

 

Nadzieje na poznanie mechanizmów regulujących łaknienie i masę ciała wiąże się w ostatnich latach z odkryciem dwóch hormonów, których znaczenie wydaje się kluczowe. Są to grelina i leptyna. Grelina, nazywana „hormonem głodu”, odkryta została w 1999r. przez naukowców japońskich i jest prawdopodobnie najważniejszym hormonem regulującym łaknienie. Wydzielana przez komórki żołądka działa daleko poza nim, m.in. w mózgu stymulując procesy wzrostu organizmu i spożywanie pokarmu. Leptyna została poznana nieco wcześniej, w 1994r.. W pewnym stopniu jest hormonem przeciwstawnym do greliny, wykazuje bowiem działanie hamujące na apetyt i bywa określana „hormonem przeciwdziałającym otyłości”. Jej wpływ na organizm jest jednak z pewnością znacznie bardziej skomplikowany, a jej główne działanie ujawnia się w okresach istotnego niedoboru pokarmu. Wtedy obniżony poziom leptyny powoduje zwiększenie łaknienia i, co znacznie ważniejsze, przestawienie organizmu na znacznie mniejsze wydatkowanie energii przez osłabienie procesów związanych ze wzrostem organizmu, prokreacją, wytwarzaniem ciepła i innych. Podczas przyjmowania części leków psychotropowych (zwłaszcza tzw. neuroleptyków II generacji) obserwuje się znaczne zmiany stężeń wymienionych hormonów. Jednak mimo trwających intensywnych badań, mechanizmy wpływu leków psychotropowych na łaknienie i regulację masy ciała pozostają wciąż niewyjaśnione.

Zapobieganie:

 

Jest ono, co zrozumiałe, najważniejsze. Ważnymi metodami, nierzadko wystarczająco skutecznymi, są odpowiednia dieta i ćwiczenia fizyczne. Większy problem występuje przy potrzebie „walki” z zaistniałą już nadwagą. Wymaga to wtedy konkretnego reżimu, systemu obserwacji, ćwiczeń i samokontroli. W takiej sytuacji na zaplanowane ćwiczenia fizyczne powinno zostać poświęcone 100-200 minut w tygodniu. Może zaistnieć potrzeba ustalenia diety przy pomocy specjalistycznego poradnika lub po konsultacji z dietetykiem. U osób leczonych litem powinna być skontrolowana czynność tarczycy (niedoczynność sprzyja nadwadze). Tzw. leki odchudzające nie znajdują u osób leczonych lekami psychotropowymi zastosowania. Ich przyjmowanie jest ryzykowne, m.in. może wiązać się pogorszeniem stanu psychicznego.

 

opr. Stanisław Porczyk, psychiatra

Na podstawie:

 

1. Masand P. S. Przyrost masy ciała związany ze stosowaniem leków psychotropowych. Expert Opinion on Pharmacotherapy 2000; 1 (3): 377-389.

2. Robinson S. Regulacja łaknienia: hormony i leki przeciwpsychotyczne. Psychiatria po Dyplomie 2008; 4: 67-68.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×