Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nieodbyta wizyta


Gość Monar

Rekomendowane odpowiedzi

Mam takie głupie pytanie, ale mam nadzieję, że ktoś zaspokoi moją ciekawość.

A mianowicie: Czy jak nie pójdę na umówione spotkanie, to terapeuta dostaje za to kasę, czy nie? (chodzę na nfz)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem :(

Znaczy wiem, ale...

No, bo ja dla niego nic nie znaczę. I czuję się sfrustrowana tym faktem... Idę do kogoś, kto się mną nie przejmuje. Bez sensu!

 

-- 10 lis 2012, 01:07 --

 

Równie dobrze mogę "poterapeutyzowac " się rozmową z matką :( Też jej nie obchodzę, jestem zerem. Dla nich obu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Wiola*, nie, no coś Ty. Mi po prostu przykro, że jestem dla niego nikim, zerem.

 

-- 10 lis 2012, 01:18 --

 

po pierwsze płacenie za nieodbytą wizytę to jest standard

to może mnie zapisywać bez mojej wiedzy i będzie dostawać kasę? :shock:

niech go szlag

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Wiola*, ja wiem, ale ja poczułam się taka odrzucona ostatnio. Chciałabym czasem, by się mną zaopiekował. Jak ojciec. Wiem, że tak nie może. To właśnie doprowadza mnie do frustracji, aż powiedziałabym - nie chce się żyć. Osoba, która mi pomaga i jest dla mnie ważna, jest osobą, której nie obchodzę. Niczym niespełniona miłość. Tyle, że bez miłości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×