Czy można mieć Chad i nie wiedzieć o tym?

Nigdy nie przypuszczałem, że do tego dojdzie, ale jestem w kropce.

Sytuacja wygląda tak: muszę brać proszki od neurologa, bo coś mi dolega,

Lekarz zdobył się na bąknięcie depresja endogenna. I rozumiałem, że na to są te proszki dodatkowe. Potem miałem chwilowy ( 12 lat?) epizod z nerwicą lękową.

Ostatnio wśród proszków znalazł się dodatkowo m.in. Zolafren (Olanzapinum),

lekarz skłamał, że to teoretycznie lek na schizofrenie ale w praktyce ma działanie antylękowe,

więc brałem długi czas. Lęki się zmniejszyły,

Przeczytałem ulotkę zolafrenu - tam nie ma słowa o lękach, jest o tłumieniu manii.

Pomyślałem, że skoro nie mam zdiagnozowanej manii ani nawet Chad,

tylko depresje i lęki, które mijają, to rzuce zolafren.

Czułem się fantastycznie. Brak słów by to opisać.

Niestety stałem się agresywny i pyskaty, co zauważyłem na forum nerwica

Wdawałem się w konflikty z użytkownikami w tym z Modem.

Czułem się cudownie pyskując im, ale zorientowałem się,

że choć mi jest cudownie, ale światu ze mną już tak cudownie nie jest.

Czy to jest tak, że wyjściu z depresji musi towarzyszyć mania?

Czy mała mania po długiej depresji to coś normalnego i dopuszczalnego?

Czy mogę cierpieć nie tylko depresję ale tzw. Chad tylko lekarz to przemilczał?

nigdy wcześniej nie czytałem ulotek, ufałem mu, że to wszystko antydepresanty.

W końcu nikogo nie zabiłem, nawet bana tu nie dostałem, więc może to mikro-Chad?

Czy istnieje Chad tak mały, że mógł zostać niewykryty, albo zdiagnozowany jako depresja?

Czy lekarz mógł nie zauważyć manii wśród depresji, ale wtedy dlaczego przepisałby mi zolafren?

I czy jeśli lekarz mnie oszukał to mam prawo shakować jego klinikę i zniszczyć go?

Aż sam się zdziwiłem czytając ostatnią linijkę - nomorewords43

nomorewords43, Dlaczego zaraz doszukujesz się spisku?? Neuroleptyki mają działanie przeciwlękowe i czasem są w takim celu przepisywane. Po co lekarz miałby Cię oszukiwać? Poza tym w chad lekiem podstawowym jest stabilizator nastroju, o którym Ty nie wspominasz. Natomiast Twoje zachowanie na forum jest delikatnie irytujące, przyznaję Ale może wynikać z charakteru po prostu

też mam zapisaną olanzapine przeciwlękowo i nasennie a nie mam chad-u

nie doszukuj się i nie usprawiedliwiaj swojego zachowania chorobą której nie masz

jak ktoś jest w manii to z reguły tego nie dostrzega

jak ktoś jest w manii to z reguły tego nie dostrzega

dokładnie.

nomorewords43, Dlaczego zaraz doszukujesz się spisku??

Neuroleptyki mają działanie przeciwlękowe i czasem są w takim celu przepisywane.

Po co lekarz miałby Cię oszukiwać?

Też tego nie rozumiem. Dlatego jestem w kropce.

Poza tym w chad lekiem podstawowym jest stabilizator nastroju, o którym Ty nie wspominasz.

Na depresje jest w mojej apteczce (Myclobemidum) Aurorix 300mg.

Natomiast Twoje zachowanie na forum jest delikatnie irytujące, przyznaję

Ale może wynikać z charakteru po prostu

Też tak uważasz? Czyżbym był apodyktyczny?

Jeśli wszyscy mi mówią, że coś ze mną nie tak, to mogą mieć racje.

A co Pozostałych dwóch dam które zabrały głos w mojej sprawie to dziękuję, za Wasze opinie,

Niestety fakt, że jest się świadomym tego, że mogę być w manii nie wyklucza manii całkowicie.

Jestem świadom innych rzeczy, które wprowadzały lekarzy w konsternację.

Cieszę się, że się w porę opamiętałem, jeśli to nie był objaw manii,

to muszę więcej czytać książek, dowiedzieć się, co mi jest i wyleczyć to,

a mniej będę się udzielał na forum więc wszyscy odetchniemy z ulgą

-dziękuję za Wasz czas i za Waszą życzliwość - nomorewords43

nomorewords43, czytanie książek swoją drogą,ale skoro czujesz że coś jest nie tak skonsultuj się ze swoim psychiatria.Powiedz mu jak się czujesz.

nomorewords43, Nikt Cię przecież nie wygania z forum To może być cenna lekcja dla Ciebie, jak pozwolisz sobie powiedzieć , co jest nie tak i się nad tym zastanowisz. Natomiast studiowania książek i artykułów w celu autodiagnozy zdecydowanie nie polecam.