Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Apetyt... hmm

Przez pierwsze trzy tygodnie na esci schudłam 6 kg, bo mogłam jeść TYLKO wieczorem, rano miałam totalna kluchę w gardle i nic mi nie wchodziło... dopiero wieczorem pojawiał się głód... najpierw jadłam tylko utarte jabłka jak niemowlak i suchy chleb, potem miałam etap rzucania się na słodycze, teraz będąc ponad 9 tygodni na esci apetyt mi niestety dopisuje i jem bardzo dużo...

 

Wojtku - rozumiem doskonale lęk przez tym, że czujesz się nieswojo...dokładnie miałam i miewam jeszcze czasami cos takiego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawno skonczylem to ogladac, bo dawno sie skonczyl ten serial (z dwa lata temu, czy cos?). Nie ogladalem tego nigdy w telewizji, od pierwszego odcinka bylem na biezaco i "zasysalem" z internetu. Nie lubie ogladac czegokolwiek z lektorem.

 

-- 09 lut 2014, 23:36 --

 

Apetyt... hmm

Przez pierwsze trzy tygodnie na esci schudłam 6 kg, bo mogłam jeść TYLKO wieczorem, rano miałam totalna kluchę w gardle i nic mi nie wchodziło... dopiero wieczorem pojawiał się głód... najpierw jadłam tylko utarte jabłka jak niemowlak i suchy chleb, potem miałam etap rzucania się na słodycze, teraz będąc ponad 9 tygodni na esci apetyt mi niestety dopisuje i jem bardzo dużo...

 

Wojtku - rozumiem doskonale lęk przez tym, że czujesz się nieswojo...dokładnie miałam i miewam jeszcze czasami cos takiego...

U mnie klucha w gardle rano i do wieczora to tez standard :-) Przez nia niejednokrotnie mialem wrazenie, ze zaraz sie porzygam. Ani razu sie nie porzygalem. Ciekawy ubok ;___; No ale jak juz pisalem, nie przejmuje sie fizycznymi ubokami "tabletek szczescia". Niech sobie beda. Wazne, zeby lęki, ataki paniki i inne pieronstwo nie wrocilo.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawno skonczylem to ogladac, bo dawno sie skonczyl ten serial (z dwa lata temu, czy cos?). Nie ogladalem tego nigdy w telewizji, od pierwszego odcinka bylem na biezaco i "zasysalem" z internetu. Nie lubie ogladac czegokolwiek z lektorem.

 

Ja zrobiłem błąd bo ściągnałem z nudów 8 sezon i mnie na maxa wciągnął. Więc oglądam od tyłu - obecnie 7.

 

 

Wojtku - rozumiem doskonale lęk przez tym, że czujesz się nieswojo...dokładnie miałam i miewam jeszcze czasami cos takiego...

 

Ciesze się, że nie jestem w tym odosobniony. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wojtku

My tzn.ja i Kasia tez sie cieszymy:),bo to daje nam przekonanie,ze nie wmowilysmy sobie pewnych rzeczy....,ze to nie nasza sugestia na lek,tylko to esci to u nas wywolalo....Ja myslalam,ze juz wariuje od tych myśli,odrealnienia,oszolomienia....Nigdy w życiu tak sie nie czulam wcześniej.....

 

-- 10 lut 2014, 00:10 --

 

Ok.Uciekam spac.

Trzymajcie sie cieplutko

Spokojnej nocy.Pa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim :)

Katarzynka40, elmopl79, jak się czujecie?? Esci działa jak powinno? Elmopl79 ty bierzesz esci czy odstawiłaś jak ja? U mnie bez zmian, ciągle mam lęki, natrętne myśli itp, zaczęłam psychoterapię psychodynamiczną, nie wiem czy wam wspominałam, generalnie z psychoterapii jestem zadowolona, tylko męczy mnie to że to tyle kosztuje... :( wychodzi mi koło tysiąca zł za miesiąc, bo wizyta po 80zł dwa razy w tyg + dojazd 140 km :( makabra normalnie, chyba zrezygnuję właśnie ze względów finansowych, na razie się waham , ciężko mi podjąć decyzję. Jeżdżę po lekarzach psychiatrach non stop bo nie rozumiem tego co się ze mną dzieje, wmawiałam sobie schizofrenię, więc byłam na testach osobowości, które wykazały że mam silną nerwicę i żyję w ogromnym lęku. W piątek udałam się do kolejnego lekarza psychiatry... dostałam recepty na paroksetynę ( seroxat) no i oczywiście boję się zażyć... także u mnie błędne koło... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć pika. A z jakiego miasta jesteś, nie masz u siebie, albo w okolicy jakiegoś psychoterapeuty ? Tez balem sie schizofrenii jak chyba wszyscy nerwicowcy. Zażywałaś już paro ? Muszę Ci powiedzieć, że skoro masz lęki przed chorobą psychiczną to nie przejmuj się tym, że na początku brania paro bedziesz czuła się dość robotycznie. To po paru dniach przechodzi. Ja odstawilem paro bo spanikowalem przed objawami adaptacyjnymi, czyli jak organizm zaregowal na lek i obecnie biore Esci . Odstawilas je bo bylo za slabe czy jak ? ile czasu bralas?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ket.jow,

A na esci nie miałeś uboków? Bo my z elmopl koszmarne - dostałyśmy esci na nerwice nasze, a nabawiłyśmy się prawie depresji - oszołomienie, sieczka w głowie, odrealnienie, niemoc kompletna, uczucie naćpania, zero siły, energii i chęci...

 

Pika KOchana, 2 dni temu myślałam co u Ciebie!!! Chyba telepatycznie Cię ściągnęłam:)

No my a elmoplkiem nadal na esci:) ja łykam 10 mg i elmopl tez 10 mg - u mnie jest już dość dobrze, u elmoplka lepiej ale do poprawy dużej jeszcze daleko...

 

Dostałaś serotax? Elmopl go kiedyś brała...

PS. z tą schizofrenia to ja też tak miałam, bałam się, że się dziwnie czuje, że mam chaos w głowie, natrętne myśli, że zaraz zwariuję... ale to nerwica... dzisiaj np. miałam fantastyczny dzień, szczególnie wieczór! Chce się żyć...

 

Musze jednak lecieć teraz spać, do jutra, paaaaaa :papa::papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pika

Ostatnio dużo o Tobie myslalam.....

Jeśli jestes w bardzo silnej nerwicy,to dobrze by bylo gdybys jednak zdecydowala sie na leki,bo nerwica tak silna sama nie przejdzie,a leki ja wycisza i pozwolą nabrać sily.Jesli sie zdecydujesz,to na początku bierz tez cos doraźnego....

 

Witaj czarnydiabel:)

Rozumiem,ze u Ciebie wszystko w najlepszym porządku:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj czarnydiabel:)

Rozumiem,ze u Ciebie wszystko w najlepszym porządku:)

Witam Cię bardzo serdecznie :-)

U mnie Ok, trzeźwieje, biorę psychotropy :D . Jest dobrze, tylko jeden "mały problem" się pojawił, otóż codziennie mi się coś śni. Nie są to koszmary (ani tym bardziej nastolatki w bikini :P ) ale takie różne pierdoły, przed lekiem nie miałem prawie w ogóle snów a teraz co noc jakieś filmy. Trochę mnie to męczy. ale ogólnie nic takiego. A jak tam Twoje zmagania?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czarnysiabel

To dobrze,ze nie snia Ci sie te nastolatki w bikini....bo serce mogloby nie wytrzymać,gdyż dzisiejsze nastolatki za nad wyraz wyrosniete:)Na czym one tak"powyrastaly"....?!:)))

A ja dalej sie zmagam z esci i jakos końca nie widać....napewno jest lepiej niż na początku brania leku,ale wydaje mi sie,ze esci pogorszylo mój stan,bo to jak sie czuje teraz to nie jest stan jak przed leczeniem.

..no ale zwiekszylam dawke na10mg.biore ja prawie dwa tygodnie....cos niby sie ruszyli,ale do normalności jeszcze daleka droga.Nie chcialabym eksperymentować z innymi lekami,bo juz mam ich dosyc,no ale jeśli esci nie zadziwia do najbliższej wizyty u p.dr.to trzeba będzie je zmienic.

 

A co do snów....mnie tez sie zawsze cos śni....ale jak wstane staram sie nie odtwarzać tego co mi sie snilo.Tez mnie to wkurza.A najbardziej wkurza mnie to,ze nie moge sie rano dobudzić....

 

Widzisz,nazekam jak stara baba,ale w moim przypadku to jest anormalna sytuacja,bo ciagnie sie zbyt dlugo....,bo i decyzje odnośnie mojego leczenia byly moim zdaniem mylne.No ale cóż.Teraz jestem w takim stanie,ze moge spokojnie poczekac,ale jak sobie przypomnę te trzy pierwsze tygodnie na esci....brrr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest coś takiego jak lęk przed psami i zwie się kynofobia.

jaka przyczyna?

 

Jak w przypadku większości fobii specyficznych wg. behawioryzmu to wynik warunkowania klasycznego, wg. psychoanalityków to wynik przeniesienia/projekcji/wyparcia, wg. psychologii ewolucyjnej ma to znaczenie przystosowawcze i jest związek z naszymi genami.

 

Tak naprawdę ilość fobii specyficznych jest chyba nieskończona bo tworzy się je poprzez połączenie nowołacińskiego sufiksu "phobia"/starogreckiego phobos(co oznacza lęk/strach) z prefiksem w jęz. greckim, który oznacza obiekt lęku.

 

arachne-pająk, phobia-strach

arachnofobia-lęk przed pająkami

 

kyon/kynos - pies, phobia- strach

kynofobia- lęk przed psami

 

Hexakosioihexekontahexa - liczba 666, phobia- strach

Heksakosjoiheksekontaheksafobia- lęk przed liczbą bestii/szatana z Biblii (666)

 

Itd.

 

Tak samo tworzy się nazwy zaburzeń preferencji seksualnych.

 

Do słowa parafilia/paraphilia oznaczającego w greckim obok/poza+przyjaźń/miłość dodaje się prefiks określający obiekt pożądania.

 

np. pedofilia (pedo- dziecko)

zoofilia (zoo- zwierzę)

nekrofilia (nekros- martwy)

 

itd.

 

Tak samo tworzy się nazwy pewnych odchyleń- obsesji czy "manii" na jakimś/czyimś punkcie-

 

X + mania(szaleństwo)

 

np. megalomania- przekonanie o własnej wyższości, wyjątkowości

erotomania- obsesja na punkcie seksu

ablutomania- natrętna potrzeba mycia rąk

arytmomania- natrętna potrzeba liczenia

grafomania- obsesja na punkcie pisania(często wydźwięk pejoratywny)

mitomania- opowiadanie kłamstw

kleptomania- nieświadome popełnianie kradzieży

trichotillomania- obsesyjne wyrywanie włosów z głowy

 

Choć trudno czymś patologicznym nazwać melomanię czy audiofila- uwielbienie muzyki w obu przypadkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moklobemid nie ma typowego działania nasennego, ale może regulować sen/czuwanie. Na jakiej zasadzie się to odbywa? Podejrzewam, że to za sprawą melatoniny, która jest degradowana przez MAO-A(a moklobemid jest inhibitorem MAO-A=więc wzrasta pula dostępnej melatoniny=melatonina reguluje rytm snu i czuwania).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×