Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problemy z ludźmi


Receptor1

Rekomendowane odpowiedzi

Mam stwierdzoną nerwice natręctw leczę się już kilka lat, mam problem z kontaktami z ludźmi bo boje się żeby doszło do konfliktu z kimś, jest to dla mnie paraliżujące, nawet przez internet wstydzę się i boję się z kmiś spierać, kłócić bo boje się sam nie wiem czego, potem żałuje pare dni że się z kimś nie kłóciłem, że przez to jestem mało warty, że jestem mało męski itd. Nawet jak jadę samochodem i mam na kogos zatrąbić to wstydzę się i boje się, nie wiem czemu i czego. Boje się tego, jak ludzie to odbiorą chyba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

napisałeś problem z ludźmi, a mi się wydaje że to Ty masz problem ze sobą. Masz podobnie jak ja, też często boję się tego jak mnie inni odbierają, najgorsze, że "czytam w ich myślach". Zakladam, że napewno mnie nie lubią, napewno mają gdzieś, napewno się im nie podobam itp.

 

ale dlatego też chodzę do psychologa i mam terapie i Tobie również to polecam ;) skoro chodzisz kilka lat to powinna dawać jakieś efekty, więc albo nie mówisz wszystkiego albo trafiłeś na kiepskiego lekarza. Proponuje zmienić albo może zapisz sie na terapię grupową, która mogłaby być dla Ciebie dobrą okazają do rozwiązania Twojego problemu z ludźmi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie jak wy. Też mi się zdaje że cały czas gadają o mnie, czy myślą. Podobnie jak Receptor uważam że to wina mojego mózgu, już nie ufam jemu, bo ciągle mnie oszukuje. Ciągle robi coś co jest nie za dobre, ciągle robi mi na przekór, wkręca mnie. I jak tu ufać sobie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.. nawet przez internet wstydzę się i boję się z kmiś spierać,
No, to akurat dobrze o Tobie swiadczy :)
kłócić bo boje się sam nie wiem czego, potem żałuje pare dni że się z kimś nie kłóciłem, że przez to jestem mało warty, że jestem mało męski itd.
A czy o wartosci i meskosci swiadczy to czy sie z kims klocisz? Wg mnie ludzie nadmiernie klotliwi sa raczej malo wartosciowi, a jedynie zakompleksieni.
Nawet jak jadę samochodem i mam na kogos zatrąbić to wstydzę się i boje się, nie wiem czemu i czego. Boje się tego, jak ludzie to odbiorą chyba
A jak myslisz, ze jak odbiorą? Myslisz ze komus sie spodoba trabienie? Od tego jest klakson? Ja sie zastanawiam co Ci imponuje? Klotliwosc? Pieniactwo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też tak wcześniej miałem teraz chodzę na terapię i nie wiem jak jest napewno dalej się boję mówić swoje zdanie ale czasem zdarzy się, iż je powiem mimo lęku

Napewno radzę Ci wybrać się na terapię

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam podobnie(tzn mało osób mnie lubi itp)ale przestałem się tym przejmować i nawet jak coś gadają to mnie to nie obchodzi.Jestem sobą i nie zamierzam nikogo udawać.Moja rada olać to jak ktoś się z Ciebie śmieje.Kto się z drugiego perfidnie wyśmiewa nie jest mądry.Mój terapeuta powiedział mi ze jak ktoś się z kogoś wyśmiewa to wyraża gniew w stosunku do tej osoby.Tak więc staraj się nie przejmować.Ludzie są jacy są(Skur.... nie brakuje)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdałem sobie sprawę że mi wielu znajomych nie potrzeba.Dawniej chciałem być lubiany i podziwiany ale mi to przeszło.A jak się ktoś ze mnie smieje to myśle sobie,chłopie co się będziesz tym przejmował to nie twoja wina tylko tego kogoś i to o nim źle świadczy że sie wyśmiewa(tacy ludzie się dowartościowują że sie z kogoś nasmiewają jak są w grupie,bo zauważcie że jak nie są w grupie tylko są sami to się rzadko wyśmiewają i nie s już takimi gierojami.Ja myśle że w grupie chcą się dowartościować i dlatego to robią).Dlatego polecam wszystkim nerwicowcom oraz ludziom z innymi zaburzeniami olejmy to:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że odpisaliście. Co do tego, że jestem mało wart, że się nie kłócę chodzi mi o to, że może nie jestem sobą, że mam inne zdanie a tego nie mówię, że te osoby co mówią prosto z mostu są sobą itd. Boję się reakcji drugiej osoby, wydaje mi się, że każdy jest sobą bo są bezwzględni, obojętni mowią co chcą nie mają wyrzutów sumienia i bez problemu lubią komuś dowalić do pieca. Co do nawet głupiego trąbniecia to przecież tyle ludzi trąbi to jest to wręcz normalne, a to że się ktoś wkurza powinienem mieć daleko w tyle, ale tak nie jest i mi jest cholernie głupio trąbić, już nie mówiąc o innych rzeczach. Idąc ulicą ciągle mam wrażenie, że się ktoś na mnie patrzy, że ktoś chce mnie zataakować ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×