Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)


shadow_no

Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

250 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      160
    • Nie
      70
    • Zaszkodziła
      40


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

Nie bój się przejdzie po tygodniu max po dwóch. Ja odczuwałem to jak jakiś stan przedzawałowy silny ból w klatce z pulsowaniem ale dużo osób mi pisało że tak mialo

Tak i w sumie bez względu na to o której przyjmę lek - pojawiało się znikąd dosłownie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

Wiem. Znam to. Gdy zacząłem brać 20 mg miałem to od razu a jak zwiększyłem dawkę do 40 zaczęło się po 3 tygodniach

Kolejny z efektów ubocznych czy może efekt odstawiania duloksetyny?

biegunki i dreszcze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

Dreszczy nie miałem biegunek też nie. Może być to efekt odstawienia ale z drugiej strony to że ja nie miałem nie znaczy że ty nie będziesz miał. A pocisz się? Moim skutkiem ubocznym były nocne poty i zwiększona potliwość za dnia

Nie, nie zauważyłam nadopotliwości. Wręcz jest mi ciągle zimno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

Dreszczy nie miałem biegunek też nie. Może być to efekt odstawienia ale z drugiej strony to że ja nie miałem nie znaczy że ty nie będziesz miał. A pocisz się? Moim skutkiem ubocznym były nocne poty i zwiększona potliwość za dnia

Dziś widzę wyraźny spadek nastroju, na nic nie mam siły i czuje się źle..

do tego dziwne rewolucje w brzuchu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

Tak. Po dwóch tygodniach minęło. Od tamtej pory raczej mam więcej energi i chęci do wszystkiego niż przed fluoksetyna. Dobrze zadziałała na napęd 

Masakra, ja mecze się od kilku miesięcy z uczuciem wyczerpania i ogólnie złego stanu psychicznego ze względu na lęki.

teraz czuje lekkie pogorszenie pomimo że nic się takiego nie stało, siedzę w domu..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Olek5567 napisał(a):

Masakra, ja mecze się od kilku miesięcy z uczuciem wyczerpania i ogólnie złego stanu psychicznego ze względu na lęki.

teraz czuje lekkie pogorszenie pomimo że nic się takiego nie stało, siedzę w domu..

Będzie gorzej. W 3-5 tygodniu pojawi się silny lęk a to był mój najgorszy skutek uboczny. Ciągle uczucie niepokoju. Musisz się na to przygotować psychicznie bo dużo osób właśnie wtedy rezygnuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

Będzie gorzej. W 3-5 tygodniu pojawi się silny lęk a to był mój najgorszy skutek uboczny. Ciągle uczucie niepokoju. Musisz się na to przygotować psychicznie bo dużo osób właśnie wtedy rezygnuje.

Mam doraźnie Afobam… 

jedyne co dobrego to Seronil zatrzymał brain zapsy po Dulsoksetynie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

Będzie gorzej. W 3-5 tygodniu pojawi się silny lęk a to był mój najgorszy skutek uboczny. Ciągle uczucie niepokoju. Musisz się na to przygotować psychicznie bo dużo osób właśnie wtedy rezygnuje.

Chyba nie ma reguły na ten lęk w 3-5 tygodniu. Czytałam na reddit że ludzie po prostu zaczynali się dobrze czuc po 2/3 tygodniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Olek5567 napisał(a):

Chyba nie ma reguły na ten lęk w 3-5 tygodniu. Czytałam na reddit że ludzie po prostu zaczynali się dobrze czuc po 2/3 tygodniu.

Zobaczysz jak na ciebie zadziała. I tak musisz dać fluoksetynie przynajmniej 8 tygodni. Wcześniej mogą być wzloty i upadki. Ale jak nie dasz mi 8 tygodni to się nie dowiesz czy działa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

Zobaczysz jak na ciebie zadziała. I tak musisz dać fluoksetynie przynajmniej 8 tygodni. Wcześniej mogą być wzloty i upadki. Ale jak nie dasz mi 8 tygodni to się nie dowiesz czy działa

Lekarz mówił abym po 3 tygodniach - jeśli nie będzie poprawy - zwiększyła do 40 mg.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Olek5567 napisał(a):

Lekarz mówił abym po 3 tygodniach - jeśli nie będzie poprawy - zwiększyła do 40 mg.

 

Po 3 tygodniach napewno nie będzie poprawy. Wątpię żeby po 6 tygodniach była poprawa. Fluoksetynie trzeba dać co najmniej 8 tygodni. Może źle go zrozumiałeś.  Może chodziło o to że po 3 tygodniach jeśli nie będziesz miał złych skutków ubocznych to żeby podnieść na 40 bo to będzie twoja dawka docelową i chce ja szybko osiągnąć bo uważa że 20 to dla ciebie za mało 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Piyerekpiyerek napisał(a):

Po 3 tygodniach napewno nie będzie poprawy. Wątpię żeby po 6 tygodniach była poprawa. Fluoksetynie trzeba dać co najmniej 8 tygodni. Może źle go zrozumiałeś.  Może chodziło o to że po 3 tygodniach jeśli nie będziesz miał złych skutków ubocznych to żeby podnieść na 40 bo to będzie twoja dawka docelową i chce ja szybko osiągnąć bo uważa że 20 to dla ciebie za mało 

Lekarz rozpisał mi na kartce. 20mg fluoksetyny łącznie przez 3 tygodnie i jeśli wciąż nie będę się czuła okej to podnieść do 40mg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Olek5567 napisał(a):

Lekarz rozpisał mi na kartce. 20mg fluoksetyny łącznie przez 3 tygodnie i jeśli wciąż nie będę się czuła okej to podnieść do 40mg

Więc pewnie jego zdaniem 20 może być dla ciebie za mało. Dla mnie 40 jest o wiele lepsza dawką. Ale ja wchodziłem powoli 10 tygodni 20 i dopiero wtedy przeszedłem na 40. 

Może takie szybsze wejście będzie dla ciebie dobrym rozwiazaniem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze potrzebowałem 2 miesiące na każdej dawce, co finalnie daje mi 6 miesięcy czekając na cud i remisję. Dopiero 2 miesiące na 20 mg i jest bardzo źle, zaczynam 30, ale jeśli nie będzie żadnych postępów to nie wiem czy wytrzymam 6 miesięcy,  no i czy w ogóle zadziała. Jak stracę 6 miesięcy to chyba będzie koniec. Nie wiem czy moja głowa wytrzyma tak długi okres lęku. Prozac jest bardzo wolny i dziwny, przez kilka miesięcy musisz wierzyć w coś czemu twój obecny stan i rzeczywistość przeczy. Ale 6 razy zawsze zaskakiwał z upływem czasu. Jestem rozdarty. Alternatywa to Brintellix lub Valdoxan, czy to w ogóle zadziała? Ale chociaż może jak inne Ssri nie zrobi ze mnie głupka i nie podbije lęku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, mio85 napisał(a):

Ja zawsze potrzebowałem 2 miesiące na każdej dawce, co finalnie daje mi 6 miesięcy czekając na cud i remisję. Dopiero 2 miesiące na 20 mg i jest bardzo źle, zaczynam 30, ale jeśli nie będzie żadnych postępów to nie wiem czy wytrzymam 6 miesięcy,  no i czy w ogóle zadziała. Jak stracę 6 miesięcy to chyba będzie koniec. Nie wiem czy moja głowa wytrzyma tak długi okres lęku. Prozac jest bardzo wolny i dziwny, przez kilka miesięcy musisz wierzyć w coś czemu twój obecny stan i rzeczywistość przeczy. Ale 6 razy zawsze zaskakiwał z upływem czasu. Jestem rozdarty. Alternatywa to Brintellix lub Valdoxan, czy to w ogóle zadziała? Ale chociaż może jak inne Ssri nie zrobi ze mnie głupka i nie podbije lęku.

Dobrze cię rozumiem? Brałeś  10 mg 2 miesiące potem 20 kolejne dwa i teraz zaczynasz 30? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

Jak tam dziś się czujesz?

Nie biorę już wcale duloksetyny,

dzis sama fluoksetyna z pregabalina.

nie wiem sama. Siedzę narazie w domu więc jest w miarę okej. Nie mam dziwnych atrakcji.

czuje jakby brain zapsy przeszły ale czy to jest efekt wyspania i względnego braku stresu - nie wiem.

mam wrażenie że czuje się lepiej niż na duloksetynje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Olek5567 napisał(a):

Nie biorę już wcale duloksetyny,

dzis sama fluoksetyna z pregabalina.

nie wiem sama. Siedzę narazie w domu więc jest w miarę okej. Nie mam dziwnych atrakcji.

czuje jakby brain zapsy przeszły ale czy to jest efekt wyspania i względnego braku stresu - nie wiem.

mam wrażenie że czuje się lepiej niż na duloksetynje

Ok więc jakieś pozytywy są a to najwazniejsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×