Skocz do zawartości
Nerwica.com

Uzależnienie od pornografii i...


Yeti22

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś mi da odpowiedź jakie mam zaburzenia ?

 

Nie można kogoś zdiagnozować, ott tak po opisie. Bo to jest za mało.

 

Udaj się do seksuologa bo masz ewidentny problem z normalnym postrzeganiem kobiet,co za tym idzie seksu.

Co bardzo wpływa na twoje życie, nawet bardziej niż myślisz. ;)

 

-- 02 maja 2011, 12:31 --

 

No,to ja wiem,że jestem uzależniony,odkryłem,to z rok temu przez te gejowskie porno...

 

Wiesz dla czego tak się dzieje. Bo z czasem potrzebujesz coraz to nowszych wrażeń, Bo widok pana i pani nie jest już tak ekscytujący jak za pierwszym razem i tak samo będzie z geyami z czasem przestaną Cię aż tak nakręcać.

A co wtedy ?

 

-- 02 maja 2011, 12:35 --

 

A ja myślałem, że jeśli onanizuję się 2-3 razy dziennie, codziennie, to już jest dużo.

 

______

 

To jest już uzależnieniem :)

 

-- 02 maja 2011, 12:36 --

 

Ironmike jak wyglądają twoje kontakty z dziewczynami ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ironmike jak wyglądają twoje kontakty z dziewczynami ?

Hmm. Mam koleżanki na cześć cześć z klasy, czasem mogę coś więcej pogadać, ale wstydzę się poprosić, zapytać o coś więcej. Jedna nawet mi się bardzo podoba, znaczy ma to coś i mnie podnieca, jak czasem siedziałem z nią w ławce, to aż mnie ciągnęło jak magnes do niej. Z niektórymi jak rozmawiam, to czuję podniecenie i chcę przebywać tak blisko jak tylko mogę.

 

Ogólnie to boję się czegoś więcej, jak do tej pory wszystkie takie moje próby kończyły się fiaskiem (np. dziewczyna nie chciała, ze mną chodzić czy coś, raz to ja nie chciałem, fajnie się całowało, gierki słowne z nią mnie podniecały, ale ona nie dla mnie była, całkowicie nie mój typ, nic nie poczułem do niej). Zawsze to koledzy zbierali laski, a ja się bałem porażki itp.

 

Teraz to boję się seksu, że nic nie zdziałam, ale mimo to chcę seksu.

 

Jak byłem pod wpływem to podbijałem do dziewczyn, na dyskotece, czy coś w tym stylu. Nigdy do facetów. Ale to też nie przychodziło z łatwością, przeważnie na takiej zasadzie (jak nie podejdę to do końca życia zostanę sam, albo jak nie podejdę to jestem pedał w sensie przenośnym).

 

Mam znajomą, do której również mnie przyciąga jak magnes, tzn patrzenie w oczy i takie fajne uczucie wypełnia mnie od środka, nieraz połączone jest to z erekcją. No i jak mówiłem, ostatnio widziałem super dziewczynę, super była spojrzałem jej w oczy, ona odwzajemniła to spojrzenie i od razu mnie do niej pociągnęło + srednia erekcja.

 

A z wcześniejszych fantazji/masturbacji pamiętam jak uczyła mnie taka fajna młoda nauczycielka :D To nie masturbowałem się z myślą o niej dzień przed lekcją z nią, bo wydawało mi się, że ona się dowie, że o niej fantazjuję, będę miał problemy, będzie mnie tępiła itd za to kiedy nie miałem mieć z nią lekcji to hulaj duszo ma. Czy to już nie były oznaki jakiejś NN?

 

No i zawsze miałem sny erotyczne z kobietami, to odkąd pamiętam, pierwsze sny zawsze kończyły się w kluczowym momencie obudzeniem. Byłem strasznie niezadowolony z tego obrotu sprawy. Później już w snach zaczęło wychodzić, łał niektóre to naprawdę wspominam super, cały dzień potem chodziłem z bananem na twarzy. A teraz nawet w snach mam dylematy czy jestem homo czy hetero. Nie chcę być nawet bi. Chcę być jaki byłem i pewnie jestem > hetero.

 

PS: Pytanie do zdrowych mężczyzn na forum (a może i kobiety znają odpowiedź, znając swoich mężczyzn). Czy zawsze jak widzicie hot laskę to chce wam się z nią seksu, zawsze staje na taki widok? Bo mnie nie, i nie wiem czy to wina masturbacji i pornografii (wczoraj pękłem, bo zobaczyłem w TV fajną dziewczynę i .. musiałem.. ), czy może jestem jakiś homo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wydaje mi się że byś miał nerwicę ;)

 

Za dużo sobie analizujesz, za dużo wkręcasz.

Jak jak bym miała analizować to czy jestem lesbiją na podstawie tego że na ulicy zdarzy mi się spojrzeć na jaką tam kobietę.

To pewnie teraz stałam bym z dylematem czy jestem lesbiją czy nie ;)

Rozumiesz.

 

 

Uzależnienie od masturbacji dotyczy sytuacji, gdy staje się ona preferowaną formą zaspokajania potrzeb seksualnych, mimo że dana osoba ma możliwość podjęcia współżycia z drugą osobą - wybiera jednak masturbację i tylko ją stosuje. O uzależnieniu nie możemy mówić, gdy osoba jeszcze nie współżyła seksualnie lub gdy podejmuje (mimo stosowania co jakiś czas masturbacji) stosunki płciowe. Uzależnienie musi także wpływać niekorzystnie na codzienne funkcjonowanie jednostki. Czasami jest tak, że ludzie współżyją seksualnie z partnerem i dodatkowo onanizują się. Nie jest to niczym dziwnym i zależy od wielkości potrzeb seksualnych danej osoby. U niektórych napięcie seksualne jest tak wysokie, że kontakt z drugą osobą nie wystarczy, aby zredukować, obniżyć.

 

Poradnia internetowa

 

http://www.zdrowemiasto.pl/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak ten syf wytłumaczyć, że nie mogę przestać o tym myśleć od 8 miesięcy dzień w dzień? Czy śpię, czy wstaję rano, czy idę do szkoły, czy trzymam książkę, czy jadę samochodem, czy piję piwo, czy rozmawiam. ee dobra, bez sensu to jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po egzaminach mam zamiar się wybrać. Co do NN, to muszę dotknąć jakiejś rzeczy żeby nic się nie stało, najlepiej jak nikt nie patrzy, sylabuję słowa w myślach, często po dotknięciu jakiejś rzeczy muszę po prostu umyć ręcę. Po powitaniu się z kimś, po dotknięciu klamki, omijam łączenia w płytach chodnikowych, a czasem mam odwrotnie i muszę wchodzić tylko na łączenia, muszę odpowiedzieć na zdrowie po kichnięciu, bo coś się tej osobie stanie jak nie odpowiem.

 

Najbardziej mnie męczą te myśli o byciu gejem i ciągłe sprawdzanie, czy mnie kobiety podniecają czy mężczyźni, jakieś tam badania wykazały, że co dziesiąty jest gejem, a jeśli na mnie padło? Wszystkich dookoła podejrzewam o bycie gejem! Zobaczę krótkie słowo na "g" to od razu pierwsze co to przeczytam gej, jak w TV usłyszę gej/homoseksualista, to głowa chce mi spaść z szyi, dostaję drgawek w brzuchu mi się coś wierci, zacznam się telepać. Nie mogę tego oglądać, unikam programów, unikam sytuacji gdzie będę wątpił w swoją orientację seksualną, nie wchodzę na demoty, na większość stron na które wcześniej wchodziłem, została mi tylko jedno formu związane z hobby, ta strona, zagraniczny odpowiednik o OCD i facebook. Ostatnio nie wchodzę na strony z aktualnościami, bo coś pisali o związkach jednopłciowych. Sprawdzanie "gay finger ratio", nie wiem jak to będzie po polsku, bo w temacie praktycznie siedzę na amerykańskim forum, wszystko przerobione, tam jak czytam wypowiedzi osób to czuję się jakby mój przypadek każdy opisywał. Są osoby co mają to od 2 miesięcy, a są i tacy co od 8 lat. 14000 tematów i 75000 postów, czemu w Polsce to nie jest takie popularne schorzenie? Co do mycia rąk to mi to aż tak nie przeszkadza, przyzwyczaiłem się, no i jeszcze mnie męczy to odpowiadanie, bo coś się stanie, ale to dużo mniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapewne to już nie aktualne, bo minęło prawie pól roku, ale i tak odpisze. Po prostu nie wierze w to co czytam. Milem dokładnie to samo, dokładnie. Słowo w słowo co napisałeś. Nie tyle co o 'gejostwo' bo w tym momencie jestem zdeklarowanym gejem (bynajmniej tak mi się wydaje). To ciągłe mycie rąk, ciągłe wmawianie sobie czegoś, ze tak nie jest, ze się tak nie myśli, prawdziwy horror. Naprawdę rozumiem o co chodzi i jeżeli ktoś tego nie przeżył na własnej skórze, to nigdy nie bd wiedział czym to się je. Nie życzę nawet najgorszemu wrogowi tego, bo jest to o wiele gorsze od jakiejkolwiek choroby fizycznej. Jakby nie było, życzę Ci aby jeżeli w dalszym ciągu nic się nie poprawiło to może w bliskim czasie do tego dojdzie. Pomoc psychologa na pewno była by dobra, ja z niej nie skorzystałem i bardzo długo się z trudziłem. O chorobie nie odważyłem się powiedzieć wtedy nikomu, i zapewne był to mój błąd. Jakby nie było wszystkiego dobrego jeszcze raz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawie zmarłem jak przeczytałem Twój post na zawał :why: Dopiero za drugim razem jak przeczytałem, to zrozumiałem, że chodzi o mycie rąk i inne natrętne myśli, i mam nadzieję, że to co się dzieje teraz ze mną to nie jest droga, że stanę się homoseksualistą... . Jeśli wejdziesz, albo nie wejdziesz, to proszę Cię o jedno. Nie pisz nic, co mogłoby mnie znowu wprowadzić w taki stan jak przed chwilą, bo nie wiem czy to zniosę psychicznie... . Nie chcę być gejem. Chcę kochać dziewczyny i chcę, żeby mi się podobały jak nie wiem co. Mam nadzieję, że tak myśli tylko hetero i to rzeczywiście obsesje... :why:

 

-- 04 maja 2011, 13:06 --

 

Po 2 godzinach płaczu i paniki, trochę się opanowałem, umówiłem się na wizytę do lekarza... .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wydaje mi się, że ta choroba warunkuje się z orientacją seksualną, nawet głupio to brzmi. Jeżeli będziesz umiał pokochać kobietę, to tego dokonasz. Dlaczego akurat miałem tą chorobę i jestem gejem, nie wiem, ale ja tego 'bycia' się nie wyprę. Ja już się z tym pogodziłem, więcej wracać do tego nie chce, bo fakt łatwe to nie było. Może po prostu jesteś zagubiony i sam nie wiesz czego chcesz. Takie 'okresowe bycie gejem' zdarza się, chociaż raczej bym uznał to za 'wybryki' okresu dojrzewania, to zależy w jakim wieku jesteś. Rozmawiałeś w ogóle z kimś na ten temat ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt, może, chociaż ja nie widzę żadnej możliwości aby te dwie rzeczy razem się warunkowały. Skoro seksuolog Ci tak powiedział, to możliwe że tak jest. Widocznie jesteś pogubiony w tym wszystkim. Ciężko mi powiedzieć. Ja na pewno takiej odrazy jak ty nie miałem. A długo już to trwa ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj moje poprzednie posty, już chyba wszystko zostało wyjaśnione. W Skrócie, dużo za długo, paniczny strach to 8 miesięcy, pierwsze natrętne myśli to lekko ponad rok. Chcę się z tego wyleczyć, przepraszam Cię bardzo, ale raczej już nie będę uczestniczył w dyskusji, bo cały się telepię ze strachu, że jednak napiszesz coś w stylu "Miałem tak samo, interesowały mnie dziewczyny jak Ciebie, a potem nagle zmieniłem swój pogląd". To chyba nie będzie reklama, bo strona w innym języku www.neuroticplanet.com/forum . Tam masa ludzi ma ten problem, ale jak już wspominałem takie sytuacje jak ta dyskusja "make me spike".

 

Pozdrawiam i mam nadzieję wrócić do zdrowia, bo chęć oderwania się od tego poprzez samobójstwo jest bardzo duża i jestem nawet zmotywowany to zrobić. Jednak już się umówiłem na wizytę, chcę żyć jak dawniej.

 

PS: Proszę Administratora o zbanowanie mojego IP na tę stronę. Dziękuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurde. mam podobny problem co wy... bo ja panicznie boje sie bycia gejem. a wydaje mi sie że nim jestem, i to chyba właśnie przez pornografie ;/ na początku było wszystko normalnie... Heteroseksualne filmy itp. a potem jakoś tak sie natknąłem na te gejowskie.. spodobały mi sie masturbowałem sie przy nich... aż w końcu mnie to wciągnęło .. i teraz... sie zadręczam czy jestem gejem czy nie ...może to tylko wybryk okresu dojrzewania ... w końcu mam tylko ( a może aż) 16 lat ... powiem że nie pamiętam jaki byłem przed tym okresem ,,gejowskim" tj. nie wiem co mnie wtedy NAPRAWDE pociągało..ale wiem że faceci nigdy mnie za bardzo nie interesowali (seksualnie) ale miałem za to jakieś ulotne zauroczenia względem dziewczyn . Ostatnio próbowałem przerzucić sie z powrotem na filmy hetero , ale myśle że to nie jest najlepsze wyjście , bo to ciągle pornografia... z której musze zrezygnować (przynajmniej tak myślę). jeszcze bardziej przygnębia fakt że mam pewne cechy uznawane za niemęskie... lub gejowskie np. wole towarzystwo dziewczyn, nie lubie piłki nożnej itp.

 

-- 12 maja 2011, 20:26 --

 

nie moge już edytowac więc sry za 2 posty pod rząd

 

otóż. Ja już nie wiem co czuje.. czy bardziej pociągają mnie kobiety czy faceci.. nie mam co prawda takich natręctw jak wy.. ale nie umiem sobie poukładać w głowie kim jestem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj,że jest jeszcze 3 możliwość - biseksualizm..

No ale tak na serio...16 lat to stanowczo za wcześnie,żeby no....określić dokładnie jakie masz preferencje.A fascynacja filmmikami gejowskimi przecież może występować w czasie dojrzewania...ale to nie oznacza,że jesteś gejem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

luka2536, Pociesze cie , ze wcale nie musisz byc gejem. Mozesz miec po prostu taka przekorna reakcje organizmu tzn z ciekawosci obejrzales taki filmik...a jestes w okresie dojrzewania..no i wlaczyl ci sie nerwicowy lęk, ze moze jestes homo...

 

Moze to byc zwykly lęk spotegowany tym trudnym wiekiem...ale moze to byc poczatek nerwicy.

 

Jak bedzie sie taki lęk utrzymywal to porozmawiaj z psychologiem, on okresli czy jest to nerwica czy cos.

 

 

BTW filmikow porno nie ogladaj za czesto...powaga. Tam raz na ruski rok mozna obejrzec, ale lepiej sie ogarnac i przystopowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na początku jak zacząłem oglądać gej porno to myślałem że to nic takiego. Że to nic nie znaczy .. no ale to mnie wciągło .. i to na jakies 2 lata (?). No ale jednak 2 lata masturbacji przy homo filmikach robi swoje (szczególnie że to było codziennie lub prawie codziennie). Więc mógł mógł mi sie równie dobrze wytworzyć rodzaj odruchu warunkowego (szczególnie że wtedy zrezygnowałem z hetero porno). Teraz jak sobie naprawde uświadomiłem że moge być gejem to przerzuciłem sie na filmy hetero.. ale to chyba też nie wyjście, szczególnie że ay mi stanął musze sobie ,,pomóc ręką" Co mnie niepokoi to fakt że nie specjalnie wiem czy ciągnie mnie do kobiet czy mężczyzn . Ale wiem że narazie musze zrezygnować całkowicie z pornografii. I być może też z masturbacji, albo chociaż ją do minimum ograniczyć. Moze wtedy coś sie wyjaśni...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt... w tym wieku nie musisz się obawiać że jesteś gejem. Jesteś zbyt młody żeby o tym zdecydować. W wieku dojrzewania istnieje inspiracja zarówno jedną jak i drugą płcią. Nie sugeruj się tym, że teraz tak odczuwasz bo za pół roku może wszystko wrócić do normalnego stanu rzeczy. Ale pamiętaj, że nawet jeżeli w przyszłości zdasz sobie sprawę z tego że jest inaczej niż powinno ( czego Ci nie życzę ) to nie uważaj siebie za człowieka wyizolowanego, innego, który nie ma prawa żyć jak 'normalni' heteroseksualni faceci. Żaden gej nie jest w niczym gorszy od swoich 'heteroseksualnych kolegów'. Z takim nastawieniem naprawdę w życiu dużo osiągniesz ;) Wszystkiego dobrego i nade wszystko normalnego stanu rzeczy w życiu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale faktem jest że na widok nagiego mężczyzny mi stoi, a na widok kobiety już nie ;/

 

-- 15 maja 2011, 17:32 --

 

no tak. Ostatnio na pewnej stronie spotkałem sie z opinią , że częsta masturbacja przy filmach pornograficznych moze ukierunkowac orientacje seksulaną. A ja masturbowałem się przez 2 lata przy gej porno ;/ . Faktem jest że ta strona propagowała że można zmienić orientacje , więc nie wiem jak mam sie do tego odnieść

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale pronole po którymś tam razie stają sie nudne .........

w kólko tylko echhh, achhh, ochhhhh , yyyychhh

34.gif

 

-- 30 maja 2011, 16:42 --

 

ale faktem jest że na widok nagiego mężczyzny mi stoi, a na widok kobiety już nie ;/

 

-- 15 maja 2011, 17:32 --

 

no tak. Ostatnio na pewnej stronie spotkałem sie z opinią , że częsta masturbacja przy filmach pornograficznych moze ukierunkowac orientacje seksulaną. A ja masturbowałem się przez 2 lata przy gej porno ;/ . Faktem jest że ta strona propagowała że można zmienić orientacje , więc nie wiem jak mam sie do tego odnieść

 

 

meeeeeeega bzduuuura !!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ostre cięcie...a teraz wiele wątpliwości (specyficzny problem)

 

Witam. Po raz pierwszy piszę na jakimkolwiek forum, dlatego jest to dla mnie trochę trudne - tym bardziej, że mój problem jest dość specyficzny. Mam na imię Angelika, od czterech lat i ośmiu miesięcy jestem w stałym związku. Ja mam 21 lat, a mój chłopak 22 lata - tak więc jak widać zaczęliśmy dość wcześnie się spotykać.

 

Od razu muszę przyznać, że cierpię na chorobliwą zazdrość i cierpi na tym również nasz związek. Chyba nie ma kwestii o którą nie oskarżyłabym jeszcze mojego ukochanego (począwszy od spotykania się z koleżankami za moimi plecami, przez zdrady psychiczne, po zdrady fizyczne z łatwymi paniami) i co gorsza moja psychika jest na tyle zaburzona, że nigdy nie miałam na to żadnego dowodu takiego realnego, głównie to moja "intuicja" i wyobraźnia...(nie raz, nie dwa było blisko do rozstania!). Ta zazdrość była zawsze, najpierw taka po cichu w mojej głowie, później już legalne wyrzuty do mojego faceta (to chyba najgorsze). Ale do rzeczy...

 

Jakoś nam się w miarę żyło (mimo te zazdrości która mnie CZASAMI tylko łapała). Lecz wszystko pogorszyło się od momentu gdy na jaw wyszło oglądanie pornografii przez mojego ukochanego. Ja nie miałam o tym pojęcia, nawet go o to nie podejrzewałam w snach. A okazało się, że liczba tych materiałów przeszła najśmielsze oczekiwania, i tematyka też mnie zdumiała...(filmy nie ograniczały się tylko do seksu między kobietą i facetem w wieku prokreacyjnym...). Rozpętało się piekło, o mały włos się nie rozeszliśmy. Postanowiłam, że mu wybaczę - bo w końcu nie współżyliśmy ze sobą jeszcze, on musiał się jakoś "wyładować" no i jakoś to przełknęłam, choć boleśnie.

 

Choć takich sytuacji na różnych forach jest wiele i ciąg wydarzeń jest wszędzie podobny - to opiszę jak to się "odbyło" u nas. Obiecywał że nigdy tego nie tknie i jednocześnie tłumaczył że to nic złego w jego wieku. Sam prosił, żebym mu wybaczyła i abym odłączyła mu ten internet lub założyła blokadę (mój brat rodzony jest informatykiem więc znam się na tym). Blokada została założona, mówił że sobie radę i sam tego chciał. I tak minęło od tamtej pory jakieś 1,5 roku. Dotąd był to dla nas temat tabu, ale z czasem zaczęłam go rozumieć. Wiedziałam, że na 100% ogląda tego typu filmy w tv (kiedyś zaprzeczał, a teraz sam się przyznał i o dziwo nie miałam o to pretensji:) i pogodziłam się z tym. Przecież on wtedy był młody i jeszcze nie współżyliśmy.

 

Lecz teraz dochodzi jeszcze jedna rzecz... mega zmartwienie. Chłopak być może oglądał te świństwa przez kilka lat, uzależnił się, w ten sposób zaspokajał swój popęd a ja mu to zabrałam - CZY SKUTKIEM NIE BĘDZIE ZDRADA? Zdałam sobie sprawę, że nie może już tak łatwo się zaspokoić, a być może że był uzależniony! Czy da sobie radę oglądając to w tv o późnych godzinach, kupując gazety i CD - czy może skusi się na ofertę pań przy drodze oferujących szybki i łatwy sex. Mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi? Zabrałam mu część jego życia i nie wiem czy zrobiłam dobrze? Ja widzę tu dwie strony medalu:

1) ograniczyłam mu dostęp do pornografii, teraz on nie ma jak się zaspokoić i być może mnie zdradza na jakiś wyjazdach - bo skoro nie mógł opanować chęci zaspokojenia się przed komputerem to dlaczego miałby nie zapłacić 50zł za sex z inną, łatwą panią...? być może się uzależnił, być może był seksoholikiem i teraz sama popchnęłam go w stronę zdrady?

2) nadal jeśli chce to może to oglądać tyle że w tv, płyty CD, gazety, poleganie na własnej wyobraźni - i wyjdzie mu to na dobre bo trzeba na to więcej wysiłku; teraz współżyjemy a kiedyś nie (jak to oglądał) więc spokojnie da sobie radę z takim ograniczeniem - pomogłam mu wyjść z tej pornograficznej obsesji...

 

Co o tym myślicie? Bo ja wpadam w kolejne szały zazdrości. Zaczynam bać się, że on teraz zdradza mnie fizycznie bo nie może już zaspokoić się przed komputerem (może, ale nie tak jak kiedyś). I co gorsza teraz jak sobie myślę o wszystkich jego wyjazdach to wynajduję same dowody zdrady... A to, że ma wielki popęd który nie może zostać zaspokojony, a to że jechał inną drogą niż powinien a tam stały tirówki i pewnie się zatrzymał - wariuję! pomocy...on wszystkiego się wypiera i mówi, że daje sobie radę ale ja popadam w kolejną paranoję!

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

angelikaf, Myślę, że zarówno Ty jak i On powinniście udać się chyba na rozmowę do psychologa.

On bo jest uzależniony, tak piszesz. Ty też, ze swoją zazdrością.

Chociaż ja osobiście nie potępiam oglądania filmów pornograficznych przez mężczyzn, mam na myśli również mojego. NIe przeszkadzałoby i to, jeśli nie stałoby się to nałogowe. Co oznacza nałogowe? No właśnie.........

Nie powinno mnie interesować to, czy sypiacie razem czy nie. Ale dla mnie normalne jest na dzień dzisiejszy to, że kiedy razem się jeszcze nie sypia, ... że chłopak może rozładowywać swoje napięcie ogladając tego typu filmy. Chociaż wolałabym, żeby robił to ze mną. ;)

Ciężko cokolwiek doradzić, ja nie mam takich problemów jak Twoje.

Najlepiej umówcie się do terapeuty, obydwoje, jeśli konflikt jest na tyle duży,że przysłania inne problemy dnia codziennego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×