Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

Laima, dzień dobry. Chyba będę o tego Merfeusza zazdrosny. :D

 

Noc spędzona na dworcu autobusowym nie była taka zła. Ok. 23:00 pozamykali biura i zrobiło się pusto. Podszedł do mnie ochroniarz i spytał na migi czy chcę spać. Pokiwałem głową. Zaprowadził mnie do meczetu, kazał się rozgościć na dywanach, zgasił światło i zamknął mnie od zewnątrz na klucz. Tzn. to niedokładnie był meczet, ale przydworcowa kaplica dla muzułmanów. Było nieźle, podładowałem laptopa i trochę pospałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

halenore, spałaś coś?

Przyśniło mi się coś z tego co ostatnio napisałam z ojcem,ale nie pamiętam dokładnie co.

 

Sabaidee, :smile:

Super,że znalazłeś dobrego człowieka na swojej wędrówce.

Ja z resztą wierzę ,że wszyscy ludzie są z natury dobrzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z resztą wierzę ,że wszyscy ludzie są z natury dobrzy.

 

Ja tam nie wierzę.

 

Spałam w dzień 3 godziny. A teraz wcale. Odprowadziłam siostrę na autobana o 3.30. Za kilka godzin mam korki :zonk: Zdążyłam się już wqrwić, poczuć bezsens swojej egzystencji i załadować 0,75 mg alpry. Zaraz pralka skończy prać, więc wywieszę szmaty i pójdę się wykąpać.

 

I jeszcze raz wqrwiłam się, bo napisałabym "zdążyć" przez "rz". Chyba korę mi wyżera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×