Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

[Gość]

Mi sie to rowniez nigdy nie podobalo... Nie mam zadnych zahamowan moralnych czy obyczajowych i czasem moge sie poswiecic, ale... ten smak ...

Podobno zdrowe jedzenie poprawia ten smak tak słyszałam

 

Nie tyle zdrowe, co odpowiednie dla grupy krwi, tzn. jak jedzenie się źle trawi to i potem połyk też źle smakuje, jak z trawieniem nie ma problemów to wszystko smakuje lepiej

Niektórzy piszą o soku z ananasa, że niby poprawia smak, ale to raczej taki mit tylko jest, bo każdy inaczej taki sok strawi, a to co leży w sklepach na półkach to obok prawdziwego soku nawet nie stało.

Przynajmniej z badań tak wynika, ja tam nie wiem

Edytowane 17 Czerwca 2011 przez Gość

[ZaP]

Mi sie to rowniez nigdy nie podobalo... Nie mam zadnych zahamowan moralnych czy obyczajowych i czasem moge sie poswiecic, ale... ten smak ...

Podobno zdrowe jedzenie poprawia ten smak tak słyszałam

 

Nie tyle zdrowe, co odpowiednie dla grupy krwi, tzn. jak jedzenie się źle trawi to i potem połyk też źle smakuje, jak z trawieniem nie ma problemów to wszystko smakuje lepiej

Dokładnie, a więc Panowie do dzieła

[Thazek]

ZaP, To widocznie ja miałem neutralny

[marcja]

Moja była zawsze mówiła ,że to ma neutralny smak

 

A co miala powiedziec?

 

Zap, smiem watpic,czy to cos pomoze na ten "neutralny" smak

[ZaP]

Ale widzisz, to ma dziwny smak, jedni powiedzą że neutralny, można i tak to nazwać, ale nie dobry i obrzydliwy jakoś

[Gość]

ja słyszałam o ananasie i arbuzie że poprawia smak na słodki

[Dariusz_wawa]

Zap a masz jakąś dietę cud

[ZaP]

Heh tłumaczenie dla Thazek,

neutralny = dziwny, obrzydliwy

Czytałeś kobiecy słownik??

[Thazek]

marcja, Miałem trochę kobiet i ta akurat to uwielbiała

[ZaP]

Dariusz_wawa, Kefas pisał co tam trzeba wcinać

[Thazek]

Heh tłumaczenie dla Thazek,

neutralny = dziwny, obrzydliwy

Czytałeś kobiecy słownik??

dobra teraz już czaję ale jeśli chodzi o doznania to bez porównania i nie ważne czy połyka czy wypluwa

[antracytowa]

Mi wszystko przeszło z czasem. Jeśli nie jest się do niczego zmuszanym, albo nie ma się jakiegoś chorego poczucia "obowiązku" to po pewnym czasie niektóre rzeczy stają się normalne i nie wzbudzają poczucia wstydu, nie ważne czy wyplucie czy połknięcie.

Miałam jeszcze to nieszczęście, albo szczęście, że wszyscy moi faceci poza obecnym jeśli chodzi o seks byli bardziej nieśmiali ode mnie. Czasami, czytając i słuchając innych czuję się taka strasznie bezpruderyjna...

[ZaP]

no nie wiem Nigdy nie byłam z tej strony

[Thazek]

Jest fajnie i koniec

[Gość]

no wiadomo że jak się nie czuje parcia w stylu "jak mu nie obciągnę i potem nie połknę to mnie zdradzi" to wszystko idzie inaczej ale ja chwilę obecną mam taki właśnie stosunek do tego...

[Thazek]

no wiadomo że jak się nie czuje parcia w stylu "jak mu nie obciągnę i potem nie połknę to mnie zdradzi" to wszystko idzie inaczej ale ja chwilę obecną mam taki właśnie stosunek do tego...

co Ty gadasz? nie obciągnie he he po co zdradzać? To tylko kwestia dogadania się

[Gość]

no wiadomo że jak się nie czuje parcia w stylu "jak mu nie obciągnę i potem nie połknę to mnie zdradzi" to wszystko idzie inaczej ale ja chwilę obecną mam taki właśnie stosunek do tego...

co Ty gadasz? nie obciągnie he he po co zdradzać? To tylko kwestia dogadania się

 

co co ja gadam?? no ordynarnie gadam

[marcja]

Lady, zawsze mozna zasugerowac, zeby polecialo miedzy cycki itp. Nie musisz od razu pluc. Bueheheh rozbawilo mnie to plucie jakos

[Thazek]

Lady_B, miłość francuska,lodzik, he he nigdy tak nie mówiłem jak Ty

[Gość]

[Gość]

żartowniś

 

Otwieram bo nudno

[antracytowa]

Oj, ja tam będąc z poprzednim partnerem jak nie miałam nastroju to kazałam mu biegać po chusteczkę do szuflady Teraz co prawda sama już ją sobie załatwiam, ale tak czy inaczej problem z głowy z niedyskretnym pluciem czy mazaniem się po biuście, kiedy nie ma się na to nastroju, albo jest się tuż po prysznicu, czy trzeba zaraz wyjść z domu.

 

Rzeczywiście plucie jakoś śmiesznie brzmi

Edytowane 17 Czerwca 2011 przez Gość

[Thazek]

Ja czekam do 23

[Thazek]

antracytowa,

[ZaP]

eee tam zaraz wysycha i się nie klei