Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

rX_, jak mus to mus...w niektórych przypadkach wystarcza sama psychoterapia, ale często trzeba włączyć leki...

U mnie przed lękami było jeszcze kilka innych przypadłości...i część udało się zwalczyć. Ogólnie to od 17 roku życia, z przerwami, borykam się z tymi problemami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, mnie zadziwia to jak się zmieniłem przez to wszystko, zacząłem inaczej postrzegać świat i ludzi. Wydaje mi się, że już nigdy nie uwolnię się od lęków i myślenia o nich każdego dnia. Jak się nie poprawi do lutego to lecę na wizytę i po pierwsze muszę przestać pić alkohol, fajki udało się już rzucić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rX_, ja wolę o tym wszystkim nie myśleć...po nowym roku zapiszę się do psychoterapeuty. Pokładam w terapii dużą nadzieję.

Alkohol dobrze tłumi lęki...wiem coś o tym ale na dłuższą metę działa depresyjnie, no i to tylko rozwiązanie na chwilę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, ja po lekach też czułem się lepiej ale czułem albo tak mi się wydawało, że trochę mi mieszają w głowie i czułem się taki trochę otępiały i trudno było mi się skupić. Może też bym się po świętach rozejrzał za jakąś psychoterapią zanim leki wezmę... Najbardziej mnie boli to, że muszę rezygnować z wielu przyjemności i tego co robiłem kiedyś i sprawiało mi to wielką przyjemność :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak. Grałem w piłkę kiedyś, pojawiły się lęki i za każdym razem jak chodziłem na treningi myślałem, że zwymiotuje z przemęczenia i przestałem chodzić, potem przestałem gdziekolwiek jeździć bo niedobrze mi się robi w samochodzie czy autobusie gdzie kiedyś każdego roku jeździłem w góry, nad morze i inne wypady, na szczęście pozostała mi muzyka która nie wymaga wychodzenia z domu chociaż miałem propozycje zagrania koncertu i niestety ale nie czułem się na siłach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, Aha, ja mam zawsze taki dylemat, czy siedziec na forum czy z kims pogadac, ale okazuje sie ze pogadanki

ze ludzmi z ktyrmi widze sie czesto, po pare rzyw tygodnu sa super. Szczególnie jak rozmawiam z tym Edkiem to wytwarza sie taka fajna atmosfera. Pozniej zal wychodzic, no ale jade szybko zeby jeszcze pogadac z kims na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×