Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

Reiben, Kurcze wyleczłbś się jakimś treaflu, a tak to tylko biednych ludzi zarażasz i pote boli ich gardło...

Pytanie tylko czym Reiben zaraża :lol:

Miłością naturalnie, przez żołądek do serca.

 

chyba przez gardło do serca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reiben, Kurcze wyleczłbś się jakimś treaflu, a tak to tylko biednych ludzi zarażasz i pote boli ich gardło...

Pytanie tylko czym Reiben zaraża :lol:

Miłością naturalnie, przez żołądek do serca.

 

O matko... Jakie to romantyczne... :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Depakiniarz, nie ma problemu, mslalem o tym zeby spisac hitorie które słyszalnym od ludzi, co sie tycz jakies fabuły to aktualnie nic sensownego nie przychodzi mi do głowy.

 

-- 04 gru 2013, 03:02 --

 

magnolia84, czy wy sie naprawde bzykacie? Moze robic jakies randki seksualne, zyeb ludzie mieli cos fajnego z zycia. Mieszkam sam mam warunki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kokojoko, a ten Chlorprotiksen to jakis mocny lek? Mam to pernazium, ale nie moge spotkac zeb go ktoś brał. Napialem posta na watku o tym leku, ale nikt nie odpisuje bo zamiscilem pare miesiec temu posta i kazdy mysli ze to post sprzed paru miesiecy jeszcze.

Musiałbym sprawdzić ,ale chyba brałem pernazinum awaryjnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieslawpas, to długa historia... Tak w skrócie, to nazywam tak Azjatki (nie jestem Azjatkom) :mrgreen:

 

Dobrej nocy wszystkim! :papa:

Wywietrzyłam porządnie pokój, więc może szybko zasnę (świeże, mroźne powietrze dobrze usypia).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieslawpas mnie zawsze jazda odprezala, im wiecej tym lepiej. To jest moj problem noca, musze sie zmeczyc czyms tak mocno ze w koncu zasne. Nigdy nie spalem lepiej niz po paru solidnych godzinach za kolkiem... miedzy czasie odkrylem ze na zadowolenie z jazdy i ogolnie na samopoczucie za kierownica wplywa rodzaj muzyki w radiu. Moze tez powinienes poeksperymentowac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kilka razy w tygodniu jezdze wieczorem bez celu po warszawie... to mnie uspokaja...

 

robilem to w Lublinie, pomaga tez jazda w nocy w takz wane ''gdziekolwiek'' tylko zeby gdzies jechac. Bedac swiadomym ze ma sie np nawigacje ktora doprowadzi pozniej do domu mozna poczuc sie calkowicie wolnym... od wszystkiego... masz ochote pokrzyczec bez powodu? pospiewac sobie z radiem? - no problem, nikt tego nie skrytykuje, nikt nie bedzie o tym gadal ze znajomym... nie ogranicza nawet zaden cel ktory zmusza do selekcjonowania drogi... wtedy jest takie przyjemne uczucie ze poza Twoim autem i droga przed Toba nie istnieje nic wiecej...

 

Czy to objaw jakiejs psychozy? :) Bo sam nie wiem co o tym myslec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×