Skocz do zawartości
Nerwica.com

Plany, marzenia, cele...


Misiek

Rekomendowane odpowiedzi

Locust, nie wiąże rozlegle przyszłości z fryzjerstwem ale traktuję to jako dobrą zabawę i ewentualne zaplecze. Każdy wie, że z muzyką to zawsze trudno i nie wiadomo co się osiągnie. :)

 

Zapraszam na dzisiejszy wpis na blogu, wreszcie pozytywny! :)

|

|

v

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy ta zabawa nie przysłoni Ci nauki, bo na studia nie tak łatwo, a tryb pracy jest tam cięższy...

Myślę, że jak już coś robić to porządnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Locust, rok przerwy, a matura tylko żeby móc startować bo i tak egzaminy wstępne nic z maturą nie mają wspólnego. Historia muzyki, teoria, nutki, praktyka. W tym roku robię dyplom z ogniska, będzie ok. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Locust, rok przerwy, a matura tylko żeby móc startować bo i tak egzaminy wstępne nic z maturą nie mają wspólnego. Historia muzyki, teoria, nutki, praktyka. W tym roku robię dyplom z ogniska, będzie ok. :)

 

A nie szkoda Ci tego roku jak byś mogła to zrobić wcześniej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Locust, czymie było do michuja.. :P Jak ma mi być szkoda? Staż musi być, a muzyki muszę się pouczyć bo się nie dostanę. Myślisz? :PP

 

A nie szkoda Ci tego roku jak byś mogła to zrobić wcześniej?

ale że co..?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Locust, jak od razu, jak sobie wyobrażasz.. :) tym bardziej, odpocząć. za dużo by tego było i uczyłabym się pobieżnie, a muszę się dokopać booo się nie dostanę, wiadomo, że z muzyka na 4 lata nie zerwę, ciągle jakaś wiedza będzie mi się tam przewijała, może zajęcia w mdk, zobaczymy. :)

Ja muzyką się zajmuję od lat.. łoo 8/9? :)

wrosłam, jak w optymizm i chrześcijaństwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Locust, no... różnie.

Ale i tak fascynowałby mnie ten rok, taki mocno muzyczny, na utrzymaniu, może jakieś śpiewanie po weselach, castingi, doszkalanie się z instrumentów. Zawsze marzyłam, żeby mieć czas na to właśnie.. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To by się dało zrobić w weekendy ;)

Ale jak Cię rodzice będą utrzymywać to możesz sobie raczej pozwolić na ten rok. Moim zdaniem to trochę szkoda czasu, ale jak uważasz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ooooooooooooooooooooooo

jak bym miała taką możliwość.. :105:

dlatego w tym kierunku zmierzam ale myśle z lekka realnie, chcę miec zaplecze by móc próbować. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×