Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wypalenie życiowe


Rekomendowane odpowiedzi

Czuje się kompletnie wypalony życiowo nie chce mi się iść do pracy ani wychodzić z domu bardzo się źle czuje w swojej skórze .

Trenując siłowo jestem słaby fizycznie ,mając autyzm nie udaje mi się budować żadnego koleżeństwa ani przyjaźni a co dopiero mieć dziewczyny ,jestem zaburzony ma dodatek intelektualnie IQ 75 punktow ,nie radzę sobie w życiu ,jestem wypalony zawodowo przez autyzm i zaburzenia intelektualne.Probowalem wszystkiego terapii , farmaterapii ,wizyty u psychologa i nic nie pomogło .Dalej jestem niesamodzielny i niezdolny do samodzielnej egzystencji nie umiem gotować ani prac .Pracuje w zakładzie aktywności zawodowej i wiele osób uważa mnie za świra ,czuba ,ponuraka ,albo za agresywnego .Wiele osób tam pracuje ze schizofrenia i nie rozumieją mnie wcale ,że jestem jakiś inny gorszy .

Trenuje 5 lat ćwicząc i dalej jestem słabym mężczyzna starałem się ciężko trenować ciężko ćwiczyć do upadku mięśniowego i widziałem kobiety które są dużo silniejsi ode mnie oraz mężczyzn co mają kilku krotnie większą siłę ode mnie .

Zaburzenie z wiekiem coraz bardziej mi uprzykrza życie .Psychicznie jestem wykończony głowa mnie boli nikt mnie nie rozumie .Mieszkam z rodzicami oni mnie też nie rozumieją .Chciałbym usnąć i naprawdę obudzić się gdzieś indziej ,bo w tym życiu co ja żyję to jest prawdziwy koszmar, który nigdy się nie kończy .

Nie wiem czemu ja żyję i po co się urodziłem skoro jestem taki zjeybany.

 

.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie powinieneś myśleć o jakichś testach na inteligencję, takie testy za każdym razem w jakimś odstępie czasowym można rozwiązać inaczej, na co to komu potrzebne tak naprawdę ile punktów zdobył, a Ty to ciągle powtarzasz. Powinno to zwrócić Twoją uwagę na to w czym masz braki i to uzupełnić. 

 

Ty raczej czujesz się bezradny bardziej niż wypalony. Wypalić może się ten, kto był jak ogień, płoną, i jest teraz tym zmęczony. 

 

Możesz zasnąć jeśli możesz, przespać życie i co to da? Nic to nie da, zbyt długi sen też nie jest zdrowy. Lepiej się czymś zainteresować, nawet włączyć sobie jakiś film, który zainteresuje i zainspiruje. 

 

Tylko przez jakąś zmianę, energię w coś wyłożoną, można do czegoś dojść.

Życie to tak naprawdę ciągle poszukiwanie tego co da nam szczęście. Albo samego siebie. 

 

Jest coś na pewno w czym mógłbyś się odnaleźć i na pewno ktoś kto Cię zrozumie, jeśli Ty sam zmienisz swoje nastawienie. 

 

 

 

Edytowane przez You know nothing, Jon Snow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Moim zdaniem nie powinieneś myśleć o jakichś testach na inteligencję, takie testy za każdym razem w jakimś odstępie czasowym można rozwiązać inaczej, na co to komu potrzebne tak naprawdę ile punktów zdobył, a Ty to ciągle powtarzasz. Powinno to zwrócić Twoją uwagę na to w czym masz braki i to uzupełnić. 

 

Ty raczej czujesz się bezradny bardziej niż wypalony. Wypalić może się ten, kto był jak ogień, płoną, i jest teraz tym zmęczony. 

 

Możesz zasnąć jeśli możesz, przespać życie i co to da? Nic to nie da, zbyt długi sen też nie jest zdrowy. Lepiej się czymś zainteresować, nawet włączyć sobie jakiś film, który zainteresuje i zainspiruje. 

 

Tylko przez jakąś zmianę, energię w coś wyłożoną, można do czegoś dojść.

Życie to tak naprawdę ciągle poszukiwanie tego co da nam szczęście. Albo samego siebie. 

 

Jest coś na pewno w czym mógłbyś się odnaleźć i na pewno ktoś kto Cię zrozumie, jeśli Ty sam zmienisz swoje nastawienie. 

 

 

 

Nie zgadzam się wcale.Jestem całkowicie wypalony zawodowo i psychicznie i fizycznie.Jestem całkowicie zmęczonym życiem.Piszesz głupoty .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Wentyl1996 napisał(a):

Nie zgadzam się wcale.Jestem całkowicie wypalony zawodowo i psychicznie i fizycznie.Jestem całkowicie zmęczonym życiem.Piszesz głupoty .

Nie da się być wypalonym zawodowo nie pracując i nie będąc narażonym na długotrwałe obciążenia emocjonalne i stres w pracy. Już nie szukaj sobie zaburzeń, których nie masz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, acherontia styx napisał(a):

Nie da się być wypalonym zawodowo nie pracując i nie będąc narażonym na długotrwałe obciążenia emocjonalne i stres w pracy. Już nie szukaj sobie zaburzeń, których nie masz.

Pracuje w zazie i nie wychodzi mi próbowałem w zakładzie meblowym pracując i nie udało się nie nadążałem ,nie udało mi się w budowlance ,nie udała mi się praca w restauracji.Nie mów mi czego ja nie mam dobra.Wiem co mam napisane w papierach i dostęp mam do swojej dokumentacji i wiem jakie mam problemy i co przeżyłem 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo proszę o zaprzestanie bezsensownych przepychanek w tym temacie i wzajemnego obrażania się – to nikomu nie służy @acherontia styx – jeśli nie masz nic konstruktywnego do dodania poza dogryzaniem Wentylowi, to po prostu nie pisz. Forum to nie jest miejsce na osobiste wycieczki, tylko na wsparcie i wymianę doświadczeń.

Część waszych postów wylądowała w koszu.

Dziękuję za zrozumienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Wentyl1996 napisał(a):

Nie zgadzam się wcale.Jestem całkowicie wypalony zawodowo i psychicznie i fizycznie.Jestem całkowicie zmęczonym życiem.Piszesz głupoty .

Gdybym nie miała poczucia humoru to bym Ci coś odpowiedziała, co byś uznał za jeszcze większe głupoty. 

 

Tak naprawdę nie ma się z czego śmiać. Ja mam inne sytuację przez które czuję się w pewnym sensie podobnie, ale walczę i Tobie też tak radzę, o swoje życie walczyć. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę się domyślam jak się czułaś w tych pracach, też w różnych byłam i po prostu nie do końca na to stanowisko, jak mówią. Czujesz i odczuwasz inaczej niż wszyscy, więc ciężko robić tak saml jak oni coś. 

Masz jakąś pracę chronioną, A rentę też masz? Może odpuścić i nie na siłę starać się o ta karierę zawodową, może idź w jakaś charytatywna zajęcie, zajmiesz myśli, poczujesz sprawczosc, no i przede wszystkim nie będziesz tam oceniany tylko potrzebny 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.05.2025 o 01:23, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Gdybym nie miała poczucia humoru to bym Ci coś odpowiedziała, co byś uznał za jeszcze większe głupoty. 

 

Tak naprawdę nie ma się z czego śmiać. Ja mam inne sytuację przez które czuję się w pewnym sensie podobnie, ale walczę i Tobie też tak radzę, o swoje życie walczyć. 

Nie czujesz się tak samo ja nie będę się wczuwal nawet w twoją sytuację bo mam to głęboko gdzieś .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może po prostu za dużo od siebie wymagasz? Pracujesz pomimo swoich problemów, ćwiczysz mimo że nie daje to takich efektów jakbyś chciał. Robisz dużo ale z tego co napisałeś wynioskuję że chciałbyś więcej od życia. Możliwe że gdybyś spróbował zaakceptować siebie takim jakim jesteś było by ci łatwiej znieść obecność na tym łez padole.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.05.2025 o 01:00, Wentyl1996 napisał(a):

Czuje się kompletnie wypalony życiowo nie chce mi się iść do pracy ani wychodzić z domu bardzo się źle czuje w swojej skórze .

Trenując siłowo jestem słaby fizycznie ,mając autyzm nie udaje mi się budować żadnego koleżeństwa ani przyjaźni a co dopiero mieć dziewczyny ,jestem zaburzony ma dodatek intelektualnie IQ 75 punktow ,nie radzę sobie w życiu ,jestem wypalony zawodowo przez autyzm i zaburzenia intelektualne.Probowalem wszystkiego terapii , farmaterapii ,wizyty u psychologa i nic nie pomogło .Dalej jestem niesamodzielny i niezdolny do samodzielnej egzystencji nie umiem gotować ani prac .Pracuje w zakładzie aktywności zawodowej i wiele osób uważa mnie za świra ,czuba ,ponuraka ,albo za agresywnego .Wiele osób tam pracuje ze schizofrenia i nie rozumieją mnie wcale ,że jestem jakiś inny gorszy .

Trenuje 5 lat ćwicząc i dalej jestem słabym mężczyzna starałem się ciężko trenować ciężko ćwiczyć do upadku mięśniowego i widziałem kobiety które są dużo silniejsi ode mnie oraz mężczyzn co mają kilku krotnie większą siłę ode mnie .

Zaburzenie z wiekiem coraz bardziej mi uprzykrza życie .Psychicznie jestem wykończony głowa mnie boli nikt mnie nie rozumie .Mieszkam z rodzicami oni mnie też nie rozumieją .Chciałbym usnąć i naprawdę obudzić się gdzieś indziej ,bo w tym życiu co ja żyję to jest prawdziwy koszmar, który nigdy się nie kończy .

Nie wiem czemu ja żyję i po co się urodziłem skoro jestem taki zjeybany.

 

.

Na pewno te testy IQ były jakieś lewe i wyniki są pomerdane. Osoba z IQ 75 nie napisałaby takiego długiego posta z taką płynnością i jasnym, klarownym przekazem. Ja Tobie zazdroszczę, bo mnie się wydaje, że moje wypowiedzi są chaotyczne a wręcz czasami to zwykły bełkot.

Edytowane przez Grouchy Smurf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.05.2025 o 20:30, Grouchy Smurf napisał(a):

Na pewno te testy IQ były jakieś lewe i wyniki są pomerdane. Osoba z IQ 75 nie napisałaby takiego długiego posta z taką płynnością i jasnym, klarownym przekazem. Ja Tobie zazdroszczę, bo mnie się wydaje, że moje wypowiedzi są chaotyczne a wręcz czasami to zwykły bełkot.

Mam kur...wa mać tyle IQ .Na tej stronie widzę ,że chcecie mój problem zamieść pod dywan.

Edytowane przez Wentyl1996

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny masz avatar tak naprawdę, mi przypominasz takiego kata, jakiegoś mrocznego władcę podziemia czy nawet te kosy Laiho jak tak się pojawisz. Nie wiem w sumie skąd ten obrazek jest. 

 

Ja tam głupoty gadam więc Ci nie doradzę, ale raczej tu nikt Twoich problemów pod dywan nie zamiata. Ty rad, i wsparcia nie chcesz słuchać, @Wentyl1996

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Wentyl1996 nikt tu nie próbuje zamieść Twojego problemu pod dywan – jeśli tak to odebrałeś, to szkoda, bo myślę, że wiele osób po prostu nie do końca rozumie, czego konkretnie oczekujesz. Może warto napisać wprost: co według Ciebie mogłoby Ci pomóc? Wtedy łatwiej będzie się odnieść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Grouchy Smurf napisał(a):

Dobra kur...wa mac, jestes glupi, uposledzony, maly, slaby ale siedzimy na dywanie. Zadowolony?

Zaraz będzie oburzenie, bo jak ja to napisałam z tydzień temu to zostałam uznana za trolla. Kolega sam nie wie czego chce. Wie, że chce być uznawany za upośledzonego skoro tak usilnie próbuje do tego wszystkich przekonać, ale jak inna osoba potwierdzi to już nagle nie jest upośledzony tylko oburzony :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, acherontia styx napisał(a):

Zaraz będzie oburzenie, bo jak ja to napisałam z tydzień temu to zostałam uznana za trolla. Kolega sam nie wie czego chce. Wie, że chce być uznawany za upośledzonego skoro tak usilnie próbuje do tego wszystkich przekonać, ale jak inna osoba potwierdzi to już nagle nie jest upośledzony tylko oburzony :P

No mowie typowi, ze w moim mniemaniu ma talent do pisania, bo fajnie sie wypowiada, ale on sie uparl jak osiol, ze nic nie UMI. Czyli rzeczywiscie osiol :P

Edytowane przez Grouchy Smurf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×