Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zdublowany post


Heniu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów!

 

 

 

Nie chcę pisać historii mojej choroby bo nie starczyłoby mi dnia więc napiszę jej ostatni "etap". Spośród dużej ilości leków jakie były na mnie "testowane" doszedłem do kombinacji anafranil + egzysta(natręctwa prawie zniknęły, nie pamiętam czy moje sprawdzanie zalicza się już do normalnych czynności bo nie pamiętam jak to jest normalnie) ale została mi według mojego psychiatry nerwica lękowa(cały dzień czuję się spięty na klatce piersiowej, drżący oddech, niepokój) przy bardziej stresujących sytuacjach zamieniam się w człowieka galaretkę, kto wie o co chodzi to nie muszę więcej pisać :D na tym zestawie leków o którym pisałem była poprawa, nawet duża poprawa ale egzysty brałem duża dawkę i moje libido przestało istnieć... Teraz poprosiłem lekarza o zmianę leków, żeby może coś popchnąć do przodu ale uparcie został przy anafranilu bo uważa, że dobrze na mnie działa a egzyste zamienił mi na perazin. I tutaj moje pytanie, biorę perazin 25 już dwa tygodnie - 2/1(rano/noc) i czuję się duuuzo gorzej niż przy egzyscie, dodatkowo z efektów ubocznych czuję się jakbym miał Parkinsona, nie wiem czy mam czekać, lek może się rozkręci czy atakować lekarza o dalsze zmiany? Na perazinie powróciły mi stany niepokoju, wybudzanie w nocy i problemy , zaśnięciem przez "nieuzasadniony stres" czyli coś jak sprzed stosowania egzysty. Chciałbym zapytać o jakieś alternatywy dla perazinu i egzysty, co można łączyć z anafranilem? Lekarz mówi że wybór nie jest zbyt duży w tym połączeniu, nie wiem czy mówi prawdę czy się z nią mija... Prosiłbym o jakieś porady/sugestie/doświadczenia... Dziękuję i zdrowia życzę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×