PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)

[bliksa]

Michuj, nerwy na wodzy

 

Ritka7x, i apetyt zwiększony, najgorzej w nocy, a także spowolniona przemiana materii

[cytrynka84]

Ritka7x, u mnie dziala b .dobrze Colon C- to naturalny blonnik,do codziennego stosowania

 

Activia tez u mnie dziala,ale ten Colon dziala lepiej

[Gość]

No ok, ok. Ale ile można? Za jakieś 10 dni żegnam się z paroksetyną.

[bliksa]

Michuj, na co wskakujesz?

[Gość]

Marek77, Próbowałem różnych dawek klomi+paro. Najdłużej jechałem na dawce 37,5 klomi+30 paro. Później zwiększyłem paro do 40-tki i było nie ciekawie. Zszedłem do 20 mg paro i zwiększyłem klomi do 75. Jeszcze lepiej poczułem się na 10 mg paro+112,5 klomi. Ale jeszcze lepiej było na 150 klomi. Przy takiej dawce uważam, że paro jest mi zbędne. Czuję się pełen energi, chęci do działania i nie czuję tego serotoninowego lenia. Napiszę za jakiś czas co się będzie działo na samym klomi

[Gość]

Zobaczymy co najbliższe dni przyniosą. Mam jeszcze reckę na 2 paki paro. Na sen biorę rellanium i o dziwo dobrze śpię

[Gość]

Anafranil 150 mg SR.

[Ritka7x]

Michuj nie przeklinaj w miejscu publicznym! ...i to jest moja sprawa o czym piszę !....mogę p o100 razy o tym pisać czy ci się to podoba czy nie rozumiesz?! ....

[bliksa]

Ritka7x, kazdy miewa nerwowe dni, ile tego paro bierzesz mg?

[Gość]

Ritka7x, sorry, faktycznie za ostro napisałem. Chodziło mi o to, że Twój temat tycia był wiele razy wałkowany. Od żadnego SSRI teoretycznie się nie tyje. Jeśli komuś się zdarzy, to są to kwestie osobnicze raczej. Ale nie powinno się tyć.

Ja potrzebuję leku działającego także silnie na noradrenalinę co mi daje kopa, natomiast paroksetyna powoduje z człowieka, jedną wielką rozleniwioną glajdę A Anafranil fajnie aktywizuje.

[cytrynka84]

klaudia, Czyli rozumiem z tego co piszesz ,ze efectin dzialal na Ciebie lepiej p/lekowo niz seroxat?

[Gość]

Marek77, Najbardziej w paroksetynie mnie zawiodło ciągle niskie poczucie własnej wartości (ludzie pisali, że na paro bardzo im wzrasta) i zero pewności siebie w kontaktach towarzyskich (a ponoć paro to najbardziej pro społeczny lek, nie dla mnie oczywiście). Coś tam smęciłem pod nosem zamiast normalnie mówić. Brakowało mi spontaniczności, czasem nawet palnięcia czegoś głupiego, żeby ludzi rozbawić. Zrobiłem się taki ''chłodny urzędnik'' Nnatomiast na wenlafaksynie potrafiłem rozmawiać całę noce (i to uwielbiałem) z różnymi osobami. Liczę, że 150 mg klomi, godnie zastąpi 75 mg wenli. Ale zapowiada się na to, że tak :)

[cytrynka84]

Michuj, 150 anafranilu to tylko 75 wenli,skad ten przelicznik jesli moge spytac??? Przeciez TLPD sa duzo silniejsze niz SNRI.

[fobcia]

Ja czuję się po paroxetynie(rexetin)dobrze,wreszcie zaczęłam prawie normalnie funkcjonować.Minusy to parę kg do przodu i zapominalstwo,ale swoje latka już mam,więc może to po prostu starość,hehehe

Za to plusy to super intensywne sny i wewnętrzny luzik :)

[cytrynka84]

fobcia, jak dlugo juz bierzesz rexetin?

I tak mniej ,wiecej ile kg przybralas?

[Gość]

Też tak myślę. :) Dlatego SSRI u mnie szału nie zrobiły do tej pory. Oprócz wyciągnięcia mnie ze stanu warzywnego.

[Miss Worldwide]

cytrynka84,

hmm, seroxat zadzialal jak bomba jakas na mnie, przeszla i nerwica i depresja (o ile ja mialam ale pewnie tak przez sam ciagly strach) efectin dzialal delikatniej, nerwica sie uspokoila ale depresja to nie wiem bo u mnie benzo ta depresje poglebialy bardziej a moze nawet wywolaly. moze gdybym nie brala benzo to by efectin dzialal i nie mialabym zadnej depresji.

 

co do trzesawek to ja tez tak jak na jakiejsc padaczce, masakra hehe. i wcale nie przeszlo po tygodniu czy dwoch.

ogolnie mylse, ze seroxat byl mocniejszym, lepiej dzialajacym lekiem bo raz dwa wykurzyl nerwice! efectin natomiast mial u mnie mniej skutkow ubocznych ale nie zadzialal az tak szybko i tak stanowczo. prz efectinie dlugi czas mialam jescze swoje schizy nerwicowe chociaz juz nie mialam atakow paniki takich na maksa. po seroxacie nie bylo mowy ani mysli na temat nerwicy. ale chodzilam bardziej nakrecona.

uwazam, ze seroxat na depreche jest lepszy. wyrywa z butow jak dla mnie. ja nie doganialam swoich wlasnych mysli a tym bardziej nie mialam czasu rozkminiac o nerwicy czy depresji

jeszcze dodam, ze po 3 miesiacach bylam juz tak pewna siebie ( ) ze rzucilam sama seroxat nie pytajac o nic lekarza. i rok czasu bylo dobrze. az wrocilo i to mocniej :/

podczas brania seroxatu nie bralam zadnych benzo. chyba tylko pierwsze 2 tyg czy cos takiego. mysle, ze to tez ma jakies znaczenie.

[Adamo]

Da się uczyć na paro i (czego się bardziej obawiam...) klomi?

[fobcia]

CYTRYNKA84,Rexetin biorę czwarty rok,tyle,że miałam w międzyczasie roczna przerwę.Przytyłam nie tak dużo,bo 3-4 kg :)

[NoMoreDepression]

Marek77, Najbardziej w paroksetynie mnie zawiodło ciągle niskie poczucie własnej wartości (ludzie pisali, że na paro bardzo im wzrasta) i zero pewności siebie w kontaktach towarzyskich (a ponoć paro to najbardziej pro społeczny lek, nie dla mnie oczywiście). Coś tam smęciłem pod nosem zamiast normalnie mówić. Brakowało mi spontaniczności, czasem nawet palnięcia czegoś głupiego, żeby ludzi rozbawić. Zrobiłem się taki ''chłodny urzędnik'' Nnatomiast na wenlafaksynie potrafiłem rozmawiać całę noce (i to uwielbiałem) z różnymi osobami. Liczę, że 150 mg klomi, godnie zastąpi 75 mg wenli. Ale zapowiada się na to, że tak :)

 

O kurde, to na mnie dzialalo paro tak jak piszesz, tylko dokladnei odwrotnie. Nie bylo mowy o "chlodnym urzedniku" i caly czas mowilem glupie rzeczy zeby ludzi rozbawic, wrecz bylem dusza towarzystwa

[joasia1985]

Ritka7x, ja teraz biore seroxat

 

-- 26 maja 2011, 10:29 --

 

Dziewczyny piszecie że macie zaparcia po seroxacie, ja mam dokladnie odwrotnie ;/ codziennie rano do kibelka lece ... przeszkadza mi to bo czuje takie podenerwowanie ale ciałem czuje się po tym lekko i zdenerwowanie opada :) Przymulona raczej też sie nie czuje ... napewno miałam obrzydzenie do jedzenia, całkowity brak apetytu, ciagłe mdłości i czulam się jakbym miala grype jakies takie dreszcze raz zimno raz goracą ... ale po tyg ten objaw ustąpił, mdłości czasem jeszcze odczuwam .. ale mniej. Ogólnie bardzo sie poprawiło ale nie moge powiedzieć że jest już dobrze ;(

 

-- 26 maja 2011, 10:30 --

 

No i właśnie go zażyłam przy 2 sniadaniu ;p

 

-- 26 maja 2011, 10:42 --

 

Poczytałam sobie forum i coś sobie właśnie wkręcam .... (((((((

[NoMoreDepression]

Nie wkrecaj sobie bedzie dobrze :) Paroksetyna jest OK.

[cytrynka84]

fobcia, dzieki za info .Pocieszylas mnie,ze tak malo przybralas,przy dosc dlugim braniu.

[Venus]

Ritka 7x ja na paro odzyskałam apetyt do tego stopnie, że dostałownie góra co 10 minut biegałam

do kuchni po coś do jedzenia. Na śniadanie potrafiłam wciągnąć 7 bułek jedna po drugiej, bez zadnej przerwy.

Byłam po prostu 24h na dobę głodna. W domu moja matka darła się już na mnie, bo ciągle opróżniałam lodówke.

W pewnym momencie moja lekarz zdecydowała sie odstawic mi pato i znaleźć mi inny, optymalny lek.

Niestety, do paro musiałam wrócić. Teraz biorę go z Trittico i naprawde jem dużo mnie, bywa, że 2 posiłki dziennie

i już schudłam 2 kilo :)

[Ritka7x]

Michuj jak widzisz Venus apetyt się strasznie podniósł,więc to nie jest powiedziane,że się nie tyje i jak widać moje pytanie moją swoje racjonalne podłoże,więc się proszę mnie nie czepiać jak będe zadawać znów takie pytania!...zrozumiano ...Venus a powiedz mi Trittico na co Ci zadziałał?..na lęk...?...bo jak mi Coaxil nie pomoże to właśnie chciałabym brać Trittico na lęk uogólniony...