Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Bianka78, Kalebx3,

Bardzo mozliwe ze chorowal, bo ostatnio troche sie inaczej zachowywal, ale bez przesady kazdy wpada w dolki czasami, z tego co wiem nie bral ssri, jeszcze w sobote pil z moimi znajomymi i potem poszedl do parku i odebral sobie zycie.

Rozmawialem z nim i nie wygladal na chorego, mówil ze z dziewczyna mu sie ostatnio nie uklada, no ale kurwa przez takie cos, pewnie go rzucila, ale nic kurwa nie mówil. :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ojej współczuje, alkohol to zdradliwa łajza. Dodaje odwagi, ale zabiera rozum. Dużo osób, które podejmowało prób samobójczych pod wpływem, nie pamiętali nawet że do tego doszło i na trzeźwo mówili że coś musiała im odwalić.

 

 

woowoo lepiej bym tego nie ujął.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patryk29, przykro mi... niestety duuuzo moich znajomych tez juz jest po drugiej stronie... i to z wlasnej woli :( nie rozumiem tego... tyle osob walczy o zycie w cierpieniu , wierza i maja nadzieje... a tu zawsze jakas blaha sprawa typu zawod milosny i odrazu taki krok :( to okropne... tyle zycia bylo przed tymi ludzmi :((

 

Kalebx3, pytanie mam - Paro mogla mi po 16 dniach brania tak obnizyc (unormowac) puls ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, pytanie mam - Paro mogla mi po 16 dniach brania tak obnizyc (unormowac) puls ?

-jak najbardziej ,

wiekszośc SSRI powoduje zwolnienie tętna , Paro dodatkowo ma tę zaletę,że działa "antyzawałowo" ( rozrzedza krew ) , podobnie jak aspiryna , ale uczestniczą w tym inne mechanizmy . Z drugiej strony SSRI moga podwyższać cholesterol , a z trzeciej strony najbardziej narażone na depresję są ludzie z niskim cholesterolem .( Czytałem o tym nie raz )

 

-- 27 kwi 2015, 17:30 --

 

Nie zdążyło, po 3 tyg wysypka.

Woowoo , na spadki nastroju nie jest Lamotrygina , tylko porządny i skuteczny SSRI .

Na Twoim miejscu dokoptował bym do Paro niską dawke ( ok. 5mg ) Escitalopramu , zwłaszcza ,że ty masz problemy "jedzeniowe ".

 

-- 27 kwi 2015, 17:30 --

 

Nie zdążyło, po 3 tyg wysypka.

Woowoo , na spadki nastroju nie jest Lamotrygina , tylko porządny i skuteczny SSRI .

Na Twoim miejscu dokoptował bym do Paro niską dawke ( ok. 5mg ) Escitalopramu , zwłaszcza ,że ty masz problemy "jedzeniowe ".

 

-- 27 kwi 2015, 17:36 --

 

Apropo Twoich problemów z chlebem naszym powszednim paprubuj Topiramatu . Najlepsze co dotąd wymyślono w tej kwestii .Amerykńce wypuścili lek Topiramat+ Fentermina ( zapomnaiłem nazwy )

http://www.euroclinix.pl/qsymia.html

http://fpn.ipin.edu.pl/aktualne/2011/2/02_Topiramat%20lek%20przeciwpadaczkowy.pdf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, bardzo by mnie to cieszylo gdyby paro udalo sie unormowac moje tetno :)

po Setralinie wogole nie bylo zmiany...dalej mialam czasem 100 w spoczynku...

a tu wczoraj mialam nawet 73... takich wartosci to ja nigdy nie widzialam ... i z tego podniecenia przy drugim mierzeniu mialam juz 83 :D hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lunatic, ja jestem w coraz wiekszym szoku dzisiaj tetno mam 70-75 - toz to rekord... :shock::shock: na holterze taki wynik notowalam tylko podczas snu... to bylo przed braniem lekow... a tak mialam non stop 85 -115. ..

lekarz mowil mi, ze jak trafimy w lek to i puls mi sie zmniejszy, bo napewno jest to z nerwow (tachykardia zatokowa) ale zeby po 16 dniach brania takie efekty ?

Sertralina wogole nie dzialala na moj puls...

a tu prosze... hm dziwne...

ja 15 mg nie probuje...mam brac 10 mg i nie bede kombinowac... zaczynalam od 5 tak sie balam ubokow.. ale juz jest lepiej co do nich... od 4 (chyba?) dni biore 10 mg i nie czuje roznicy... ale jestem przeziebiona wiec samopoczucie jako takie jest do d... :D

gdzies czytalem ze przy zaburzeniach lękowych nasilona jest aktywność układu współczulnego i jest obniżona zmienność rytmu zatokowego, co nie jest dobre, paroksetyna podobno jest w stanie to unormować, czytałem tez gdzies jakies badanie o tym

 

-- 27 kwi 2015, 18:39 --

 

lunatic, zostajesz na tym leku czy zchodzisz i będziesz brać jakiś inny?

zostaje bo sie strasznie męczyłem zeby w niego wejść, nie jest idealny ale już tyle leków przerobiłem ze nie wiem czy bym znalazł idealny

jest tylko kwestia dobrania dawki a na motywacje i pobudzenie mam zalecony do nieregularnego zazywania amisulpryd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jest obniżona zmienność rytmu zatokowego, co nie jest dobre, paroksetyna podobno jest w stanie to unormować, czytałem tez gdzies jakies badanie o tym

 

co oznacza ta obnizona zmiennosc? :shock::roll:

 

-- 28 kwi 2015, 00:45 --

 

musze dopisac, bo az sie poplakalam...

ktos tu pisal, ze efekty uboczne byly najciezsze w przelomie 2/3 tyg brania... dzis mija 17ty? chyba dzien na paro a ja dostalam atakow leku w domu- tak mi sie krecilo w glowie, ze az musialam sie polozyc... juz mialam takie czarne wizje, ze masakra ://

teraz troche sie uspokoilam... a po wszystkim plakalam, ze moze to jakas choroba i cos mi sie stanie ://

porazka... to sa uboki ?? :roll: bo naprawde sie przejelam :( a poza tym jakos dziwnie widze, albo mam takie dziwne wrazenie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim:] Jestem na Paro 6 dzien i tragedia jakas... przechodze pieklo :zonk: Ale nie poddaje sie ! Miedzy innymi to forum i Wy pomogacie przechodzic ten stan agonalny... Jedyne co robie to wyje i wyczytuje wasze spostrzezenia, rady i slowa wsparcia... Cholera gdyby nie ten internet to forum nawet bym nie wiedziala ze te wszystkie efekty specjalne to norma na poczatku przy tym leku .. Mam depresje lekowa albo nerwice plus depresje sama nie wiem ... ale zbieralo sie to przez dwa lata walczylam z kazdym symtopem zupelnie nie wiedzac ze to moze byc problem natury psychicznej zaczelam chodzic po lekarzach i szukac jakiejs choroby powoli walil mi sie caly organizm a ja nadal nie moglam uwierzyc ze to depresjaczy nerwica (poniwaz wczesniej depresja kojrzyla mi sie z lenstwem przyznaje) zupelnie nie mialam pojecia ze az takie skutki i spustoszenie moze przyniesc ta choroba... moze dlatego nie moglam uwierzyc w to bo choroby natury psychicznej zawsze kojarzylam z czescia osobowosci czlowieka, taka bylam glupia i nie uswiadomiona.. A tu prosze cala soba chce a nie moge... Ehhh miejmy nadzieje ze leczenie przyniesie dobre efekty czyli pozbede sie lekow, fobi i tego claego podlego nastroju... Swoja droga jako osoba z boku czytajaca(a przewertowalam sporo stron) to madrzy i ciekawi ludzie tu siedza tworzac taki inny swiat nadwrazliwcow (w pozytywnym znaczeniu oczywiscie) :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nim2, musi byc lepiej ! najwazniejsze, ze podjelas leczenie i chcesz z tym walczyc...

ja mimo, ze pierwsza wizyte u psychiatry zaliczylam pare lat temu to myslalam, ze on ma wieksze problemy z glowa niz ja i dalam sobie spokoj... no i po paru latach tak to wszystko we mnie uderzylo, ze tez wcinam grzecznie paro i czekam az bedzie lepiej...

nie licze na cuda, ale na unormowanie tych moich stanow... leku paniki zawrotow glowy... tez dlugo biegalam po lekarzach szukalam przyczyny tego stanu- odrzucalam mysl, ze to nerwica...

nie zapomne mojej wizyty u psychiatry pol roku temu... mowie do niej, ze czuje takie zawroty i suchosc w ustach, ze chyba zaraz upadne- a siedzialam na krzesle, a ona z takim spokojem i bez przejecia powiedziala : typowy napad lekowy :roll::roll:

mowie jej : a czy to nie jest jakas choroba ? nigdy tak nie mialam...

a ona : szkoda pieniedzy na badania, wiem, ze kazdy najpierw idzie ta droga- tysiace badan, wizyt a na koncu do mnie...

na te slowa pokazalam jej przyczepiony holter :D ale sie usmiala... i mowi : wlasnie to mialam na mysli...

holter wtedy wykazal puls 160 u niej w gabinecie a jak wyszlam od niej wszystko bylo juz ok ... a ja dalej nie moglam uwierzyc, ze to nerwy...

tak samo mam teraz w sklepach, w przychodni, tak mi jest dziwnie jakbym miala zaraz upasc glowa robi sie taka dziwna okropne uczucie a ja dalej momentami sie zastanawiam co to jest...

 

zycze Ci duzo sily w walce z tym ustrojstwem... i pamietaj- teraz mozesz sie czuc troche gorzej by potem bylo tylko lepiej :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem na Paro 6 dzien i tragedia jakas... przechodze pieklo

Nim , nie napisałąś na jakiej dawce jesteś. Może wystartowałaś ze zbyt wysokiego pułapu z dwaką ?

Podejrzewam ,że jedziesz na 20 mg , a to na wejściu ( u niektórych osób ) zbyt mocne uderzenie( szczególnie jeśli nie brałaś wcześniej tego leku ) i stąd może wynikać Twoje Piekło z tym lekiem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89 Holter? A to dobre hahaha :) Ja przerabialam glukometr bo bylam pewna ze to wina cukru i mam hiperglikemie :D Co do mojego psychiatry dziwny czlowiek, jak bylam u niego dzis po przedluzenie recepty bo jedzie na urlop to powiedzial mi ze to bardzo dziwne ze efektem uboczynm u mnie jest pobudzenie czy niepokoj ,bo ten lek wywoluje sennosc :o A na ulotce pisze :czeste ufekty uboczne pobudzenie: .... Ja mam jeszcze takie dziwne uczucie zatykania, zaciskania klatki piersiowej Ojojoj .... co za podla choroba. Ale nie poddajemy sie ! Mam nadzieje ze Ten na gorze widzi nasza walke i prace i dopomoze cos od siebie :]

Kalebx3 Tak masz racje przez moja nieuwage wlasnie zaczelam od 20mg a moja waga to 45kg wiec ostro mnie porazilo xP az wlosy sie jezyly... brhhh Ale gdy juz sie skaplam ze powinnam polowke bylo po, dalej jest fatalnie ale nie to samo... szczerze mowiac myslalam ze gorzej ze mna byc nie moze a jednak zawsze moze byc gorzej :] :P

 

 

Zdrowka :*:*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak własnie o takie wewnetrzne pobudzenie chodzi, daleko do motywacji i energi zyciowej :P 8 dzien na paro spowity czarna mgla, pelen obaw, niepokoju i bolu... Zastanawiam sie skad pochodza te efektu uboczne na poczatku kuracji? Dlaczego stan sie pogarsza? Czy to dobra wrozba?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×