Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Mózg-Pain ja 3 tygodnie bez leków, odstawiłem wysoką dawkę paroksetyny i mam jakieś sensacje jelitowe od czasu odstawki, jakieś burczenie, lekkie biegunki, ale nic strasznego. Serotonina wpływa na układ trawienny więc pewnie potrzeba czasu by wszystko wróciło do normy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84 ja odstawiłem ponad 3 miesiące temu ale dopiero od miesiąca tragedia przelewanie w jelitach ogólny ból jelit cały czas biegunka skręcanie jelit jestem na zwolnieniu i dostaję paranoi jednym słowem stan ostry. Zrobiłem już wszystkie możliwe badania jakie tylko mogłem sobie wymyślić a uwierzcie wymyśliłem ich bardzo dużo, gastroskopię w poniedziałek kolonoskopię ale wszystko jest wszędzie Ok poza krwią utajoną no ale po miesiącu biegunki ma prawo być. No i lekarz też jest zbity z tropu bo mu nic za bardzo nie pasuje. Jestem wymęczony jak jasna cholera. Z 104 kg przed jebnięciem paro teraz mam 90 kg, fakt że dietę mam drakońską no ale trochę to dziwne. Prawie w trochę ponad miesiąc wróciłem do wagi przed braniem psychotropów. Dziwne co zauważyłem w nocy gdy śpię nie mam żadnych objawów nie budzę się śpię dobrze nie budzi mnie biegunka. Gdy się obudzę jeszcze przez kilkanaście minut również jest Ok a potem się zaczyna. Zacząłem brać rolkę bo nerwy mi już puszczały i po jednym dniu zauważyłem że jest jakby ociupinkę lepiej ale może już sobie wmawiam. Nadmieniam że nigdy wcześniej nie miałem żadnych problemów z żołądkiem i jelitami. Wszystko dziwnym trafem zaczęło się po odstawieniu paro. Korci mnie pobrać paro kilka dni i zobaczyć efekt ale nie dam szansy gównie raczej chyba. No nic zrobię kolonoskopię pobiorę parę dni relanium i może w przyszłym tygodniu psychiatra ale paro wcisną sobie nie dam raczej. Może doradzicie ile najwięcej brać relanium 5mg na dzień żeby nie przesadzić za bardzo na razie biorę 2 max 3 chyba że polecicie coś innego benzo. Chyba że macie jakiś inny sposób na poprawę mojego stanu może coś innego lekko psychoaktywnego na pobudzenie jakiś receptorów co może pomóc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mózg-Pain, to są jebane ssri , robią sieke w organizmie nawet po odstawieniu. myślę że to się unormuję z tymi twoimi problemami jelitowymi , ale potrzeba czasu,jak się brało latami ssri to trzeba czasu też na naprawę. . diazepamu możesz brać do 25 mg dziennie w miarę bezpiecznie. jak byś się trochę wkręcił to redukujesz dawki , diazepam to spokojne benzo,leciutkie i przyjemne.

 

same szkody po tym ssri . zobaczymy jak będzie ze mną , na razie wróciła mi energia po odstawce , więc same plusy.

trzeźwiej myślę , jestem bardziej ogarnięty , nie jestem przyćmiony serotoniną niepotrzebną. a przez to mam lepszy humor. ludzie odstawiajcie te gówniane ssri - klapki na oczach

 

-- 13 mar 2015, 09:55 --

 

Mózg-Pain, jak tak schudnąć co robisz?? nie jesz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mózg-Pain a próbowałeś się więcej ruszać, biegać czy coś. Może jakąś inną dietę, możliwe, że coś co masz w diecie nie pasuje Twojemu organizmowi (ja tak miałem z mlekiem).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lunatic napisał(a):

Wprowadzaja mi na oddziale 20 mg paro,mam chwilami ogromna sennosc a oni mowia ze to niemozliwe bo ten lek ma pobudzac,mam juz dosc tego leczenia,jak pytam lekarke jak to jest z nasileniem stanow lekowych po ssri to mowi ze cos takiego nie istnieje,juz nie wiem czy oni kit wciskaja czy o co w tym wszystkim chodzi

 

 

nie aj se robić wody z mózgu , bo widzę że już się zastanawiasz czy to prawda.

paro pobudzać ?:D ładne żarty.

 

 

Choć jestem wielkim "zwolennikiem " Paroksetyny i jej długoletnim użytkownikiem , to szlak mnie trafia jak słyszę lekarskie bezpodstawne powiastki o jej pobudzającym wpływie na CUN . Owszem , czytałem z bardzo rzadka ,że kogoś tam pobudził na początku ten lek , ale Prawda o tym leku jest na ogół inna ,niz głoszą Ci te bajery Lunatic .

To jest właśnie jak ktoś sie położy w szpitalu licząc ,że go tam wyleczą i bezgranicznie ufając lekarzom w ich cudotwórczą wiedzę.Szok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe jak byś zgadl ale nie do końca gotowana marchewka ryż kasza manna gotowana na parze pierś kurczaka i ryby no i suchy francuz biszkopty i suchary do tego bieguneczka od miesiąca no i rower zero cukru soli duże ilości meliski hehehheheeh i wody mineralnej . Ja byłem pewien że przytylem od paro Nigdy się nie obrzeralem i paro mnie nie zniechecilo do sportu na rowerze robię tysiace kilometrów na rok piwa nie piję od dwóch lat wcale a waga szybowala w górę. Wkurzalo mnie to robiłem sobie diety coraz wiecej roweu czasami do 50-60 km na dzień goralem w terenie mieszanym co by nie było i co i nic co najwyrzej waga stała w miejscu lekko popuszczalem znowu szła w górę. Oprócz wplywo,paro na moją psychikę stałem sie bezuczuciowym, libido i okromnych coraz czestrzych bólów głowy na paro waga była jednym z głównych powodów odstawieniwa tego syfu. Po odstawieniu po 3 miechach libido o niebo leprze bóle głowy całkowicie ustały staję się normalnym człowiekiem który ma jakieś tam uczucia i nie jest drewnem. Gdyby nie te jelita było by po prostu jak w niebie. No i lekkie zwarcia I skurcze mózgu mi zostały ale naprawdę małe i coraz rzadziej

Pytanko ten diazepan to to samo co relanium? Co znaczy że relanium 5 mg tak na oko do maks 5 Tabletek na dobe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A powiedz mi jak długo polecalbys maksymalnie jechać na rolkach żeby nie przesadzić. Kiedyś brałem po kilka tygodni do 8 na dzień jak było tragicznie ale jakoś nie usaleznilem się. Ale to było bardzo dawno i w czasie gdy inne leki się rozkrecaly. Teraz profilaktycznie chce sprobowac tylko benzo i nie chcę przesadzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A powiedz mi jak długo polecalbys maksymalnie jechać na rolkach żeby nie przesadzić. Kiedyś brałem po kilka tygodni do 8 na dzień jak było tragicznie ale jakoś nie usaleznilem się. Ale to było bardzo dawno i w czasie gdy inne leki się rozkrecaly. Teraz profilaktycznie chce sprobowac tylko benzo i nie chcę przesadzić.

 

miesiąc śmiało zresztą to trudno powiedzieć , musisz znać swój organizm , ja poznałem dobrze . wiem kiedy mogę , kiedy czuję się już wkręcony,przyzwyczajony , odstawiam sprawdzam , wytrzymuję z 1,2 tygodnie jest ok , biorę znowu , ja teraz mam system że biorę raz na tydzień ale dużo w jednej dawce i polecam taki system niż łykanie codziennie nawet minimalnej dawki. tydzień nie biorę , potem zmieszam lorafen z estazolamem i afobamem i jest bajecznie hehe :D

Rolki miesiąc bierz ale jak już musisz brać po kilka tabletek jednorazowo to przerzuć się na afobam 1mg . jest lepszy.

Brałem też rok klona codziennie i miałem w dupie uzależnienie i słusznie dawki 4mg/2mg potem cały czas na 2mg działało , potem schodziłem stopniowo bez objawów odstawiennych.

Ja teraz już zamierzam chyba sobie wrzucić klona znowu na rok , potem bez problemu z tego zejdę , ale mówie ja to mam doświadczenie mogę się bawić , ludzie się meczą , ale moje zdanie jest takie lepiej sobie rok pożyć i potem pomęczyć się z miesiąc na odtruciu , niż męczyć się cały rok.

Rolki to delikatne benzo i można brać dosyć długo , odstawisz redukując dawki . diazepam się zapisuję jak sie chcę zejść z mocniejszych benz . typu alpra czy klon.

 

-- 13 mar 2015, 12:39 --

 

wogole benzodiazepiny moim zdaniem mają o wiele przesadzoną złą opinie , gadają na to jak to by był jakiś hard drug , typu heroina czy kokaina , zwykły psychotrop robiący mniej bajzlu w mózgu niż SSRI tak wychwalane przez psychiatrów . na mózg benzo mniej szkodzi uzalezniać może więcej , chodz ja nie wiem, prądy po paroksetynie nie wytrzymałem. odstawkę klonazepamu przeżyłem. wnioski nasuwają mi się same.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz już zamierzam chyba sobie wrzucić klona znowu na rok , potem bez problemu z tego zejdę , ale mówie ja to mam doświadczenie mogę się bawić , ludzie się meczą , ale moje zdanie jest takie lepiej sobie rok pożyć i potem pomęczyć się z miesiąc na odtruciu , niż męczyć się cały rok.

Rolki to delikatne benzo i można brać dosyć długo , odstawisz redukując dawki . diazepam się zapisuję jak sie chcę zejść z mocniejszych benz . typu alpra czy klon.

-to też sposób na przetrwanie . ;)

Jednak takie codzienne branie klona ( jak dla mnie ) przestaje być " smaczne " .

Te leki nadają sie tylko do dorażnego brania . Chyba ,że ktoś cierpi codziennie , to co innego .

Nigdy mi sie nie podobały jazdy po benzosach , takie rozmiękczenie dupy .

Bardziej traktuje to jako ostateczny ratunek , w podłych stanach , a nie żeby łykać to jak lekoman codziennie ( oczywiście sam jestem lekomanem , ale na benzo uważam )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, jak ktoś czuję się długi czas dobrze na danej substancji i w miarę nie musi zbytnio podnosić dawek tylko jedzie na jednej i mu to pomaga to może brać ,śmiało nie ma co się szczypać i czekać na złoty środek . pobrać można też okresowo kilka miesięcy, odstawka, albo rok i odstawka .

SSRI też nie można brać latami / wiem po sobie , straszne szkody w układzie nagrody i dopaminie . masakra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam lubię to "rozmiękczenie dupy" po klonie, wszystkie grzechy ze mnie schodzą, jestem lekki i powabny ;p no i efekt przeciwdepresyjny jest imponujący w pierwszym tygodniu, ale później ta poprawa nastroju mija, a na tym mi zależy w sumie najbardziej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SSRI mają znieczulać emocjonalnie i ze swej funkcji wywiązują się wzorcowo,jesli ktos chce byc jednoczesnie znieczulony i pobudzony to faktycznie polecam dobrego psychiatre.Coś za coś jak na tą chwile chyba ze wejdzie w obieg SDRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci ten środek więcej pomaga niż szkodzi i nie musisz jechać po dawkach w górę, to jaknajbardziej pisz się na to .

SSRI też nie można brać latami / wiem po sobie , straszne szkody w układzie nagrody i dopaminie . masakra

straszne szkody to ja bym miał , jakbym nie zaczął sie leczyć psychotropowymi SSRI .

Czuję ,że czas mi odpocząć od tych proszków( SSRI ) , ale wolę nie ryzykować , bo jeszcze coś się spierd---olę w przewodach i dopiero będzie płacz .

jadę na 7,5 mg Paro + 2,5 Brintellixu ( z SRRI ) , lęk opanowany .

Oczywiście ,żeby być sobą biorę też inne leki " na wzmocnienie " :lol:

Pomaga mi znacznie Mesterolon . Lepiej po nim śpię i apetyt dobry ,,, ale dalej żona narzeka ,że stałem się zrzędliwy jak stary cap ( którym oczywićie jestem ) . :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SSRI mają znieczulać emocjonalnie i ze swej funkcji wywiązują się wzorcowo,jesli ktos chce byc jednoczesnie znieczulony i pobudzony to faktycznie polecam dobrego psychiatre.Coś za coś jak na tą chwile chyba ze wejdzie w obieg SDRI.

 

tylko że potem to znieczulenie staje się już nie do zniesienia i wpada się w anhedonie która jest na prawdę gorsza od depresji, ja mam czasem takie stany że nie włącze telewizora,nie odbiorę tel,nie ogolę się , a będe leżał i patrzał w sufit, nie włacze radia nic. dziękuje za takie leczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbychu 1977, no na tym sie opiera efekt przeciwdepresyjny tych leków wg. mnie. Dlatego często osoby nadwrażliwe emocjonalnie tak dobrze reagują na te leki, zwłaszcza na początku leczenia, później bywa różnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Afobam brałem na początku mojej przygody z durnym łbem, Lekarz przepisał mi go i brałem codziennie przez dwa lat internet był jeszcze w tedy w powijakach a lekarz nawet nie zająkną się że Afobam uzależnia i tak łykałem go sobie bezwiednie o zagrożeniu te dwa lata. Odstawiłem prawie z dnia na dzień i miałem 2 lata spokoju od wszelkich tabletek. Rolka działa na mnie bardzo dobrze są momenty że jest nawet za pięknie co kusi :) był okres że łykałem rolki jak groszki bo inaczej to bym nawet nie wstał i w szpitalu na SORze byłbym codziennie rolka w zastrzyku w dupę jest o wiele fajniejsza a tak się w szpitalu kończyło rolka w dupę kroplówka czasmi hydro jeszcze do wypicia bo było mało duży ze mnie facet i po paru godzinach dochodziłem do siebie i do domu. Co do podatności ani przy Afobamie ani przy relanium nie zauważyłem u siebie żadnych objawów uzależnienia po prostu jak było dobrze odstawiałem do następnego ataku ale świadomość zagrożenia cały czas mam i nie lekceważę tego. Najdłużej nie brałem relanium w ogóle ponad rok. Tyle że moja psychika zmusza mnie żebym fizycznie miał pod ręka wszędzie rolkę. Tak że mam zapasy jak dr. Haus hehehehe kilka zawsze przy sobie kilka w samochodzie kilka w biurko w pracy i zawsze żelazny zapas w domowej apteczce. No i tajną skrytkę na super czarną godzinę heheheheh. Tak jak mówię nie ruszam się nigdzie bez świadomości że ją mam. Jakiś dłuższy wyjazd, wczasy, praca muszę mieć bo samo nie posiadanie sprawia że mogą zacząć się kurewskie lęki że jak przyjdą lęki do nie mam nic i włącza się karuzela nie mam będą lęki będą na pewno o Boże nie mam co to będzie. Kurde ale człowiek jest głupim i tępym czymś. :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×