Co dziś zrobiliśmy konstruktywnego

[Maat]

Zrobiłam zupę na dwa dni,powyrywalam chwasty z truskawek i odebrałam auto od mechanika.

[Liber8]

Wytarłem podłogi, obrałem ziemniaki  

[Wirginia Zachodnia]

Kupiłam książkę od fundacji Karta zamiast dokonać darowizny na ich działalność. 

[Liber8]

Wizyta u stomatologa, zakupy.

[Fuji]

Podarowałem dziecku zabawkę.  Tak niewiele czasami trzeba żeby komuś sprawić przyjemność. 

 

[Jurecki]

Zjadłem kilka szyncli.

[Liber8]

przygotowanie do obiadu, obiad, zmywanie.

[Maat]

Krótka wizyta u lekarza z wynikami.

Dwa prania.

Pływanie.

[Maat]

Odwiedziłam mamę.

[bei]

Byłam na rozmowie o pracę.

[Ilovewinter]

Ugotowałam rosół z kaczuchy  

[Ilovewinter]

a dziś pomalowałam sufit w kuchni

[bei]

Zapisałam się na kurs angielskiego do szkoły językowej.

[Maat]

@bei

Ja nie za wiele dziś zrobiłam,bo drzemałam długo po południu (razem z Zofią-moją kocicą).

Przygotowałam obiad na jutro, zapaliłam w piecu i byłam na spacerze.

[bei]

@Maat przygotowanie obiadu to już coś, ja rzadko gotuję, a jak już to zwykle ograniczam się do ugotowania kaszy albo makaronu. U mnie dziś w sumie bez obiadu, w pracy zjadłam owsianke i teraz na kolacje jem musli, bo musiałam zużyć napoj migdałowy. Dziś zaczęłam układać plan biegania na najbliższe tygodnie i zrobiłam trening.

Edytowane 1 Października 2024 przez bei

[Maat]

Bieganie ...

Kompletnie nie umiem się zmotywować.

"Nie masz parcia"-podsumował mąż.

W tamtym roku trochę biegałam jesienią,potem "odezwała się" rwa kulszowa już drugi raz, trochę się wystraszyłam i przestałam biegać.

[Monstera]

Zmusiłam się do wyjścia z domu i poszłam w góry na zachód słońca 

 

[bei]

19 minut temu, Maat napisał(a):

Bieganie ...

Kompletnie nie umiem się zmotywować.

"Nie masz parcia"-podsumował mąż.

W tamtym roku trochę biegałam jesienią,potem "odezwała się" rwa kulszowa już drugi raz, trochę się wystraszyłam i przestałam biegać.

Ja tak mialam rok temu że pobiegłam kilka razy, a że mialam złe buty to wylądowałam u chirurga. 2 tygodnie kuśtykałam i zrezygnowalam z biegania. Teraz biegam od maja, 3 razy w tygodniu, na razie jest dobrze, zobaczę jak będzie w zimie. Jeśli miałabyś ochotę zacząć to może wybrababyś sobie jakiś plan z Internetu i to by cię zmotywowało. Ja zaczynałam z planem 6 tygodniowym i celem był bieg charytatywny. 

[Maat]

@bei,ale wszystko zaczyna się w głowie.

Jak nie przemogę lenia,to najlepsze plany nie pomogą.

Ale już zaglądam do netu, dzięki.

[Maat]

Konstruktywnie ochrzaniłam kolegę w pracy.

[anona]

3 godziny temu, Maat napisał(a):

Konstruktywnie ochrzaniłam kolegę w pracy.

 

 

Ja dzisiaj konstruktywnie pracowałam

[Maat]

Umyłam skuter.

[bei]

Byłam u dentysty.

[Maat]

Nawiozłam opału do piwnicy i byłam z psami na spacerze.A i kupiłam sobie buty do pracy.Na bazarze.

[Maat]

Zrobiłam pranie, zakupy.Pobiegałam.