Skocz do zawartości
Nerwica.com

Objawy kręcenie w glowie


KamaLama

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, moja przygoda z nerwicą trwa od 2003 roku jestem po psychoterapi jak i brałam leki Niestety co jakiś czas wszystko wraca

 Mam pytanie czy ktoś miał rak ze dzien w dzień rano,  wieczór,  w ciągu dnia kręciło się w głowie ? Takie wirowanie i wrazenie ze zaraz się upadnie 😑 badania echo serca wszystko z krwi mam zrobione. Zastanawiam się czy iść dalej do lekarzy nie ukrywam to by było znowu wszystko od nowa. Uczestniczę teraz na psychoterapię ale tak mnie te krecenia w glowie przerażają ze nie daje sobie rady.... Mam ochotę się znowu poddać ale wiem co wtedy się dzieje..... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyczyn może być mnóstwo, może i nerwica może co innego. Ale dam Ci dobra radę, jeśli będziesz chciała badać się pod kątem innych chorób, nie wspominaj, że leczysz się lub masz nerwice, bo nie beda brali Twoich dolegliwości poważnie. Mialam tak nieraz i doprowadzało mnie to do jeszcze większej rozpaczy.

A czy jak brałaś te leki to objawy mijały? Jesli tak, to masz odpowiedź.

Edytowane przez ala1983

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety u mnie jest o tyle ciężko z tymi napadami, że za każdym razem mam coś innego jak nie kołotanie serca to drgawki , biegunki, dusznosci, bóle brzucha, wymioty, niesamowite pieczenie w klatce piersiowej oczywiście to prowadzi później do płaczu histeria, zamykanie się w domu,  strach przed opuszczeniem mojego ,, azylu,, Wycofuje się z życia towarzyskiego myślę że gdyby nie moja córka już bym się dawno poddała. Nawrot mam od sierpnia tego roku zaczęło się od mega dusznosci które miałam codziennie w nocy w ciągu dnia, minęło nagle serce to szybko poleciałam zrobić echo i wszystko ok teraz mam problem z tymi zawrotami w glowie w sumie takie kołysanie nie wiem jak mam to opisać.... poszłam do rodzinnego powiedziałam mu o tym dal mi skierowanie na krew wszystko pod względem tarczycy żelazo cukier itd wyszło wszystko ok i nie mam szczerze już siły latać dalej bo bym musiała teraz neurologa zaliczyć on by może mnie na tomograf skierował i znowu by się to ciągnęło.... i czekam już chyba 2 może 3 tydzień czy te zawroty miną ale jakoś cały czas są co powoli niestety prowadzi do mojego ponownego wycofania i zyje cały czas w strachu i leku co jeszcze bardziej mnie nakręca. Mam czasami naprawdę ochotę już się poddać i zamknąć w 4 ściennych ale mam córkę 7 letnia dla której wiem że muszę walczyć mimo że mnie to wykańcza już powoli mam 34 lata a od 14 roku życia mam napady lekowe Mam czasami przerwę 3 lata spokój i jestem szczęśliwa wtedy ale nagle siup i wszystko od nowa 😑 a teraz te zawrotu i mam cały czas w glowie że coś mi jest że moja psycholog twierdzi że to znowu nawroty ale w sumie ona lekarzem nie jest... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o branie lekow na początku oczywiście bylo ciężko ale później objawy ustępowały. . No ale jak już pisałam z takimi zawrotami nie miałam jeszcze di czynienia i dlatego mi jest ciężko cY to znowu atak czy może jednak choroba

Nie jestem sama z córką mam pomóc. 

Szkoda ze jak już jest ta przerwa to mimo wszystko wraca 😑😆 mogłoby się skończyć raz na zawsze 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.10.2022 o 18:41, KamaLama napisał:

 

 Mam pytanie czy ktoś miał rak ze dzien w dzień rano,  wieczór,  w ciągu dnia kręciło się w głowie ? Takie wirowanie i wrazenie ze zaraz się upadnie 😑 

 

 

 

KamaLama miałam właśnie założyć taki wątek ale mnie wyprzedziłaś. Mam od dwóch dni taką sytuacje że stoję na przystanku patrzę w punkt i po powrocie myśli do aktualnej sytuacji na drodze mam wrażenie jakby chodnik się pochylał a ja że zaraz się przewrócę. Trwa to może max 4 sekundy ale denerwuje się że się przewrócę więc szybko i zajmuje myśli rozkładem czy siadam na ławce. Nie jest to lęk taki nerwicowy lękowy a raczej chwilowe dziwne poczucie własnego ciała. Dziś miałam tak po kofeinie. Nigdy w moim życiu nie miałam takiej sytuacji, nie wiem czy to zmęczenie, ciśnienie, pogoda, psychika czy inna sprawa.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na ile to byłoby miarodajne i czy miałoby dużo sensu, ale myślę że jak masz duże zawroty to pewnego razu weź wtedy benzodiazepinę np: lorafen lub xanax i zobacz czy ustąpią. Jeśli tak to byłoby argument za tym że to może być nerwica.

Jeśli to choroba somatyczna to bardzo możliwe że benzodiazepina nasili zawroty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×