Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[Melodiaa]

2 godziny temu, 94. napisał(a):

mi się taki challenge nie udał, ale może tobie się uda

 

Oby ci się nie chciała challange więcej bo psychopuszka powie dzień dobry

 

2 godziny temu, spidi napisał(a):

\dobry

ja robię chellenge 2 dzień bez leków ,trzymajciue kciuki

 

To brzmi jak drugi dzień bez papierosa ale nie pochwalę ale napiszę stupid. Wybacz to z troski i braku słów

 

[Gość edta]

@Melodiaa specjalnie dla Ciebie kawa. 

 

 

[Melodiaa]

Teraz, edta napisał(a):

@Melodiaa specjalnie dla Ciebie kawa. 

 

 

Dziękować dobra kobieto

Kiedyś się zreflektuje...wal do mnie jak w dym

[Gość edta]

10 minut temu, Melodiaa napisał(a):

Dziękować dobra kobieto

Kiedyś się zreflektuje...wal do mnie jak w dym

Ach, zapamiętam

[Melodiaa]

2 minuty temu, 94. napisał(a):

 

A co dla mnie?

Już się rozszalalo towarzystwo forumowe  

Zrobić to sobie nie możesz?

[Szczebiotka]

A ja też kawy nie dostałam jeszcze kiedyś to chociaż @Fobicalbo @Dryagan nam robił kawę, a teraz cisza.

[Gość edta]

No dobrze, to więcej zrobię. Niech się towarzystwo cieszy

 

 

 

[Gość edta]

6 minut temu, 94. napisał(a):

wy dopiero kawa, a ja zaraz idę na obiad

Klasyka. Ja w szpitalu też miałam pobudkę na śniadanie o 8. Więc wszystko było wcześniej.

[cynthia]

39 minut temu, Melodiaa napisał(a):

Zrobić to sobie nie możesz?

Lepiej smakuje jak ktoś zrobi.

[Gość edta]

6 minut temu, cynthia napisał(a):

Lepiej smakuje jak ktoś zrobi.

O to to.

[acherontia styx]

47 minut temu, 94. napisał(a):

wy dopiero kawa, a ja zaraz idę na obiad

Ja już 3 kawę piję  w międzyczasie energetyk jeszcze wleciał  ale takie uroki wstawania rano do pracy  

[cynthia]

2 minuty temu, acherontia styx napisał(a):

Ja już 3 kawę piję  w międzyczasie energetyk jeszcze wleciał  ale takie uroki wstawania rano do pracy  

jejuu ale bym energola wypiła... niestety jestem na detoksie 

[Gość edta]

4 minuty temu, cynthia napisał(a):

jejuu ale bym energola wypiła... niestety jestem na detoksie 

Ja już nie pamiętam kiedy ostatnio energetyka piłam.

[cynthia]

Teraz, edta napisał(a):

Ja już nie pamiętam kiedy ostatnio energetyka piłam.

Ja w sobotę jak wracałam z Bawarii. Kupiłam sobie na drogę. Jechałam z kolesiem z blabla cara i zaczął mi opowiadać jak jeden jego znajomy pił energole i dostał zapaści, drugi zawał i nie żyje. 

Wystraszyłam się i rzuciłam to świństwo.

Oczywiście jeden energol raz na pół roku nic nie robi, ale tak codziennie to już niezdrowo...

[acherontia styx]

10 minut temu, cynthia napisał(a):

jejuu ale bym energola wypiła... niestety jestem na detoksie 

Ja miałam w pracy od wczoraj to wychodząc z niej go zgarnełam  

 

4 minuty temu, cynthia napisał(a):

zaczął mi opowiadać jak jeden jego znajomy pił energole i dostał zapaści, drugi zawał i nie żyje. 

Nie bronię tu energetyków bo na dłuższą metę są niekoniecznie zdrowe, ale sam zgon czy zawał na pewno nie był tylko przez energetyki   energetyki w nadmiarowej ilości przez długi czas, owszem, mogą powodować problemy z sercem, ale bardziej na zasadzie rytmu i przewodzenia, a zawał jest zawałem i ewentualne zab. rytmu są jego konsekwencją, nie przyczyną.

[cynthia]

1 minutę temu, acherontia styx napisał(a):

są jego konsekwencją, nie przyczyną

ale na pewno przyczynia się w jakimś stopniu  ja mam wysoki puls więc jak piłam, to mi serducho waliło jeszcze mocniej i miałam ciągle bóle głowy. No i było też tak, że się cała trzęsłam.

[Szczebiotka]

Godzinę temu, edta napisał(a):

No dobrze, to więcej zrobię. Niech się towarzystwo cieszy

 

 

 

O dziękuję od razu jakoś lepiej

Godzinę temu, 94. napisał(a):

wy dopiero kawa, a ja zaraz idę na obiad

Ja nie śpię od 6, mam już trzy kawy za sobą 

41 minut temu, cynthia napisał(a):

Lepiej smakuje jak ktoś zrobi.

O dokładnie tak

W sumie teraz z mamą przez tel rozmawiałam, mogłam jej zapytać czy by mi obiadu nie zrobiła i nie przywiozła mieszka jakieś 30 km dalej 

18 minut temu, acherontia styx napisał(a):

energetyk

Bleee. Ja nie mogę nawet zapachu wytrzymać. Za czasów młodości gdy jeszcze piłam % i energetyki dopiero co wchodziły to ktoś wpadł na pomysł żeby robić z nimi drinki. Na drugi dzień i trzy dni umierania. Od tamtego czasu nie pije  

9 minut temu, cynthia napisał(a):

dostał zapaści, drugi zawał i nie żyje. 

Osobiście znam kilka przypadków. Jeden ze szkoły mojego dziecia chłopak codziennie pił i któregoś razu karetka go zabierała z boiska, okazało się że coś z sercem się stało. Kolega z byłej pracy pił kilka dziennie dostał zawału ( tylko czy po energetyku to teraz trudno mi powiedzieć, niby tak.). Moja kuzynka też do szpitala trafiła 

 

[acherontia styx]

1 minutę temu, Szczebiotka napisał(a):

Osobiście znam kilka przypadków. Jeden ze szkoły mojego dziecia

Odnośnie dzieci i energetyków to od stycznia 2024 wejdzie zakaz sprzedaży tego typu napoi dzieciom. Będzie tak jak z alkoholem, zakup możliwy po ukończeniu 18 r.ż.

[cynthia]

Ja już nie piję parę dni i nawet mnie nie ciągnie.  

[acherontia styx]

5 minut temu, Szczebiotka napisał(a):

dostał zawału ( tylko czy po energetyku to teraz trudno mi powiedzieć, niby tak.

Zawał to zatkanie światła tętnicy wieńcowej (całkowite lub częściowe), najczęściej przez blaszki miażdżycowe, a tu przyczyną jest zła dieta/brak aktywności fizycznej etc. Nie ma siły, żeby energetyk spowodował zawał, może jedynie zwiększyć ryzyko jego wystąpienia powodując agregację płytek. 

 

Nie mówię o tzw. zespole złamanego serca, który jest zawałem ale nim nie jest (ale leczy się jak zawał), bo tu przyczyna jest związana ze stresem.

Edytowane 19 Września 2023 przez acherontia styx

[cynthia]

Ale strach - bądź co bądź pozostał z tych opowieści. Sama prowadzę dość niezdrowy tryb życia stąd u mnie te dolegliwości pewnie. Ale jakoś umrzeć nie chcę. Czy to przez zawał, czy wypadek samochodowy.

[Jurecki]

Cieszę się że jutro ma być ładna pogoda, wrócę do swoich jałowców

[Gość edta]

1 minutę temu, 94. napisał(a):

Jak dzisiaj jest na dworze? Nadal tak gorąco?

U mnie najpierw padało, teraz słonecznie i ciepło.

[Dryagan]

To na wschodzie deszczowo i zimno

[Depresjoodejdz]

Macie jakieś pomysły co ciekawego można porobić? Bo tyle mam pomysłów ale za nic nie mogę się zabrac