Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


Dryagan

Rekomendowane odpowiedzi

20 minut temu, Illi napisał(a):

W polskim prawie nie jest stwierdzone, że cisza nocna trwa 22-6, więc to trochę nie tak:P myślę że do wymienionych przez Ciebie powodów można dopisać prawdopodobieństwo samobója- tylko to w razie w zgłaszamy;) 

Ale pora nocna jest ujęta KPK i to jest pora od 22 do 6:) i 🤫😴

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Dziewięćdziesiąt Cztery
50 minut temu, Illi napisał(a):

myślę że do wymienionych przez Ciebie powodów można dopisać prawdopodobieństwo samobója- tylko to w razie w zgłaszamy;) 

 

To jest to o czym mówię cały czas, nasilanie policji, która potem dożywotnio was śledzi. Nie ma ucieczki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Dziewięćdziesiąt Cztery napisał(a):

 

To jest to o czym mówię cały czas, nasilanie policji, która potem dożywotnio was śledzi. Nie ma ucieczki.

Policja nikogo nie śledzi. Żeby przyjechała potrzebne jest wezwanie od kogoś. Znaczy ktoś z rodziny czy znajomych dzwoni na 112 i mówi, że delikwent grozi sobie samobójem, albo robi coś innego co zagraża jego (lub innych) życiu lub zdrowiu. Przestań tu rozkręcać swoje paranoje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Dziewięćdziesiąt Cztery napisał(a):

 

To jest to o czym mówię cały czas, nasilanie policji, która potem dożywotnio was śledzi. Nie ma ucieczki.

To jak Cię śledzi policja to dostrzeże tych psychopatów których jesteś celem, bo sam przecież wczoraj o nich napisałeś. Przy okazji inwigilacji Twej osoby rozbiją szajkę psychopatów o charakterze 🤔 fotograficznym i tym samym staniesz się bohaterem narodowym i zostaniesz odznaczony żelaznym krzyżem bo u Nas jest dość często rozdawany na takie okoliczności. Jak Ci się to czyta? Bo to Twój tok rozumowania:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Dziewięćdziesiąt Cztery
3 minuty temu, DEPERS napisał(a):

To jak Cię śledzi policja to dostrzeże tych psychopatów których jesteś celem, bo sam przecież wczoraj o nich napisałeś. Przy okazji inwigilacji Twej osoby rozbiją szajkę psychopatów o charakterze 🤔 fotograficznym i tym samym staniesz się bohaterem narodowym i zostaniesz odznaczony żelaznym krzyżem bo u Nas jest dość często rozdawany na takie okoliczności. Jak Ci się to czyta? Bo to Twój tok rozumowania:) 

 

Nie chcę być bohaterem, mam dosyć bycia rozpoznawanym, chcę być zwykłym randomem w tłumie.

Edytowane przez Dziewięćdziesiąt Cztery

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Illi napisał(a):

Zapewniam Cie, ze jesteś. To się dzieje tylko w Twojej głowie. 

 

5 minut temu, DEPERS napisał(a):

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że jak zaczniesz brać leki to z automatu przestaniesz być śledzony i jak to uzasadnisz?:) 

Nie ma sensu takie tłumaczenie i zaprzeczanie bo to w tym przypadku i tak nie zadziała (jak w każdym innym). Kolega ma już wszystkie objawy prodromalne i wcale nie depresji psychotycznej co powiedziałabym nawet zupełnie innej choroby, której depresyjność może być tylko elementem ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Dziewięćdziesiąt Cztery
7 minut temu, Illi napisał(a):

Zapewniam Cie, ze jesteś. To się dzieje tylko w Twojej głowie. 

 

To ludzie z pracy zaczęli się pytać "co ty tak cicho siedzisz" kiedy mi się zaczął nawrót deprechy, to ich wina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, acherontia styx napisał(a):

 

Nie ma sensu takie tłumaczenie i zaprzeczanie bo to w tym przypadku i tak nie zadziała (jak w każdym innym). Kolega ma już wszystkie objawy prodromalne i wcale nie depresji psychotycznej co powiedziałabym nawet zupełnie innej choroby, której depresyjność może być tylko elementem ;) 

Tu jest też trochę gry aktorskiej. Nie odpowiada na pytania które rozwiązują jego problem, omija te pytania i wyskakuje z czymś nowym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Dziewięćdziesiąt Cztery napisał(a):

 

To ludzie z pracy zaczęli się pytać "co ty tak cicho siedzisz" kiedy mi się zaczął nawrót deprechy, to ich wina.

No tak, mają w końcu nadprzyrodzoną moc i spowodowali, że wszyscy Cię zaczęli obserwować i śledzić , bo zapytali Cię czemu jesteś małomówny 🤣 Ty chyba serio nie widzisz jak zdezorganizowane jest Twoje myślenie i jak bardzo brak w nim jakiejkolwiek logiki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Dziewięćdziesiąt Cztery
5 minut temu, DEPERS napisał(a):

W czasie gdy miałeś odpoczynek od depresji też byłeś obserwowany? 

 

Nie, wtedy się nie czułem obserwowany. Wszystko się zaczęło od tych pytań w pracy "co ty taki cichy w pracy" i od poczucia jakbym przestał być częścią społeczności i jak mi się zaczęło ciężko z ludźmi rozmawiać poza sprawami służbowymi.

 

Do tego 5 lat temu jak miałem dołek, to też pisałem na forum i wtedy ktoś nasłał na mnie policję i teraz mam wrażenie, że zaraz też po mnie przyjadą.

 

Okres sierpień 2021 - maj 2023 był najlepszy w moim życiu i taki nie nastąpi już nigdy.

Edytowane przez Dziewięćdziesiąt Cztery

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Dziewięćdziesiąt Cztery napisał(a):

 

Nie, wtedy się nie czułem obserwowany. Wszystko się zaczęło od tych pytań w pracy "co ty taki cichy w pracy" i od poczucia jakbym przestał być częścią społeczności i jak mi się zaczęło ciężko z ludźmi rozmawiać poza sprawami służbowymi.

 

Do tego 5 lat temu jak miałem dołek, to też pisałem na forum i wtedy ktoś nasłał na mnie policję i teraz mam wrażenie, że zaraz też po mnie przyjadą.

 

Okres sierpień 2021 - maj 2023 był najlepszy w moim życiu i taki nie nastąpi już nigdy.

Tak więc odpowiedziałeś sobie kiedy Cię obserwują, wtedy kiedy masz depresję, a w remisji masz spokój. Jaki z tego wniosek? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Dziewięćdziesiąt Cztery napisał(a):

że zaraz też po mnie przyjadą.

Masz paranoje. Inaczej tego nie można określić. 

Czytam niemal wszystko co napisałeś i uważam że powinieneś zacząć się leczyć.

I nikt nie przyjedzie chyba że ktoś z nas zauważy że jest taka potrzeba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Dziewięćdziesiąt Cztery
3 minuty temu, DEPERS napisał(a):

Tak więc odpowiedziałeś sobie kiedy Cię obserwują, wtedy kiedy masz depresję, a w remisji masz spokój. Jaki z tego wniosek? 

 

Widzą kiedy mam chwile słabości, tak działa społeczeństwo. Tak samo jak w gimnazjum się znęcali na tym chłopaku z innej klasy za to że nie umiał grać w piłkę, do tego stopnia, że chłopak zaczął się c**c.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Dziewięćdziesiąt Cztery napisał(a):

 

Widzą kiedy mam chwile słabości, tak działa społeczeństwo. Tak samo jak w gimnazjum się znęcali na tym chłopaku z innej klasy za to że nie umiał grać w piłkę, do tego stopnia, że chłopak zaczął się c**c.

Społeczeństwo działa tak, że jak jesteś słaby i nic nie wnosisz to się od ciebie odsuwa i nie ciągnie na siłę, a Twój przypadek jest o tyle wyjątkowy , że byłeś gaduła, a nagle się zmieniłeś i Twoje otoczenie się zastanawia co się dzieje, a Ty ciągle to tłumisz nie masz odwagi chociaż powiedzieć im na to na co zasługują i tym samym się zagrzebujesz coraz bardziej w gównie które sam rozlewasz i ze zwykłej depresji zradza się paranoja i układanie sobie scenariuszy które na dzień dzisiejszy Twoja logika akceptuje, bo niski poziom serotoniny, a wysoki dopaminy to świetne podłoże do właśnie takich scenariuszy które są destruktywne i męczące, powtarzane wielokroć stają się realną prawdą. Tak więc zastanów się czy z samej depresji, wyszlifować sobie depresję paranoidalną która będzie jeszcze bardziej męczyć. Masz depresję to zacznij ją jak najszybciej leczyć i ustał nietykalne punkty zaczepienia. Jak nie możesz zapanować nad myślami które Ci narzucają, że jesteś obserwowany to huj z nimi, niech Cię obserwują i tak nie mogą nic zrobić dopóki nie stwarzasz zagrożenia. Prawo działa tak, że musi być artykuł inaczej w pompę Cię cmokną, a obserwować i gadać pod nosem to sobie mogą do woli. Zniknie depresja, zniknie obserwacja którą teraz jesteś w stanie zauważyć, a później nawet nie będziesz w stanie sobie tego przypomnieć, tak to działa:) ja jestem po wyroku za napad i nie czuję się obserwowany, a jak obserwują to tylko tracą czas i swoje życie, a ja nie tracę nic🙏

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Dziewięćdziesiąt Cztery
22 minuty temu, DEPERS napisał(a):

bo niski poziom serotoniny, a wysoki dopaminy to świetne podłoże do właśnie takich scenariuszy które są destruktywne i męczące

 

Zawsze myślałam, że jest inaczej, ale w sumie jakie to ma znaczenie. Ja się na na biologii nie znam xd

 

22 minuty temu, DEPERS napisał(a):

Masz depresję to zacznij ją jak najszybciej leczyć

 

Taki mam zamiar, chociaż tak grubo jak za 6 razem nie było nigdy. Chciałbym w to wszystko nie wierzyć, ale nie daję rady, to silniejsze ode mnie. Zwłaszcza jak jestem wśród ludzi z pracy, to ciężko sobie racjonalnie wytłumaczyć, bo czuję, że każdy o mnie rozmawia. Chciałbym, ale nie mogę. Ja się boję jak przechodzę przez ulicę, bo mam wrażenie, że chcą mnie celowo przejechać.

 

 

65E6D14D-FB31-4DF7-BAFD-49946BA6E178.jpeg

Edytowane przez Dziewięćdziesiąt Cztery

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Dziewięćdziesiąt Cztery napisał(a):

 

Widzą kiedy mam chwile słabości, tak działa społeczeństwo. Tak samo jak w gimnazjum się znęcali na tym chłopaku z innej klasy za to że nie umiał grać w piłkę, do tego stopnia, że chłopak zaczął się c**c.

Zaraz - czy Ty uważasz, że zwykłe i normalne w tej sytuacji pytanie o to czemu siedzisz cicho (skoro kiedyś byłeś towarzyski), to jest znęcanie????? Chyba kurna nie rozumiesz co jest znęcanie i nigdy go nie doświadczyłeś. Dla mnie to zwykłe zainteresowanie, jakie wynika z relacji koleżeńskich w pracy.

 

Potrzebujesz leczenia i to szybko, bo już wpadłeś w takie paranoje, że to z pewnością nie depresja, tylko coś mocniejszego.

I JESZCZE WOLAŁBYM, ŻEBY TE UROJENIA NIE ZDOMINOWAŁY WĄTKU WE WRONACH, TRZYMAJ SIĘ JUŻ SWOICH TEMATÓW W TYM WZGLĘDZIE. TUTAJ MA BYĆ ROZRYWKOWO, A NIE WARIACKO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Dziewięćdziesiąt Cztery nie szukaj jakichś totalnie bzdurnych wyjaśnień odnośnie niedoboru dopaminy, bo po pierwsze nie jesteś w stanie sprawdzić na 100%  czy rzeczywiście masz jej niedobór, nawet lekarz nie jest w stanie tego zrobić, może jedynie wnioskować na podstawie objawów. Po drugie to też nie jest takie czarno-białe w psychiatrii, bo sam wkleiłeś, że niedobór dopaminy może powodować lęk i teraz niespodzianka, przyjmowanie leku działającego na dopaminę może też ten lęk nasilić i co? No to masz niedobór czy nadmiar? 🙃 (żeby się zaraz znawcy nie odezwali - bardzo mocno upraszczam i uogólniam tutaj, ale to nie miejsce na takie dyskusje).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×