Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


Gość katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Chongyun napisał(a):

💙🧡💛

Tak, postaram się porobić zimowe zdjęcia na konkurs. Kiedyś, gdy łaziłem z psem to cykałem bardzo dużo i zimą też bo obaj z piesełem lubiliśmy śnieg. Sylwester raczej bierny, zresztą jak zwykle ale chciałbym być wówczas na górce nieopodal miasta aby było fajnie widać fajerwerki więc też coś pocykam, na ile telefon pozwoli.

 

Co do depresji to sam nie wiem bo wynika ona z realistycznego spojrzenia na moje możliwości ogarnięcia życia. Ale nie chcę nikogo zanudzać. Dzięki za reakcję. 😘

 

Kup w końcu lub weź nowego nowego piesela

8 minut temu, Happyandsad napisał(a):

Chyba nikt nie odpisał, który. Pewnie do tej pory wszyscy śmieją się z obydwu po równo xd 

 

Kiedyś podobnie spędzałem sylwester z kolegami xd A teraz w planach niby też z nimi, ale bez alkoholu to nie będzie tak fajnie. Znaczy, będzie spoko, ale bez takich bardziej śmieszkowych sytuacji, bo nie będą chcieli się tak wygłupiać. Ja czasem i bez alko, na predze albo nawet i bez niej mogę odwalać przy nich. Zależne od dnia jaki wypadnie... Teraz zapowiada się tak bardziej spokojnie. Jakaś planszówka, tv, karty. Trochę szkoda kurczę 😅

 

U mnie dzisiaj nic się nie działo. Dzień spędzony w pokoju. Teraz trochę zaczęło być gorzej, więc zjadłem lek aby uratować resztę dnia. Jeszcze parę godzin i do łóżka, a potem pewnie męczyć w nocy ciągłym budzeniem trzeba się będzie. 

Nie odpisał bo pewnie z zadnego:D ale to nie temat tutaj. Ty też nie odpisales

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Happyandsad napisał(a):

Ja czasem i bez alko, na predze albo nawet i bez niej mogę odwalać przy nich. Zależne od dnia jaki wypadnie...

no ja po predze mam bardziej ochotę na głupie żarty, wygłupy i atmosfera robi się dzika i szalona!

2 godziny temu, little angel napisał(a):

a Ty jej przyjaciółką, to ciekawe, że tak przychodzi do Ciebie regularnie, na pewno ma jedzenie i kojec u siebie w domu, a mimo to odwiedza Twój dom, czyli przychodzi specjalnie do Ciebie, musi się dobrze przy Tobie czuć ten kotek, szczególnie że zasypia przy Tobie, więc czuje bezpieczeństwo

od razu jak wchodzi do domu to patrzy na mnie, ja ją wołam ręką i idzie za mną na górę do mojego pokoju. Wskakuje na łózko. Ja jej daje przekąskę. Kłądę się obok mnie. Często wchodzi na mnie i tak zasypia. A na zewnątrz poluje i spaceruje po okolicy, włazi na drzewa. Często wraca do mnie. WIem, że mnie z domowników najbardziej lubi, bo pewnie wyczuwa, że ją kocham i o nią dbam.

2 godziny temu, little angel napisał(a):

powiem tak, mam wspomagacze, ale nie mogę korzystać, bo:

9 godzin temu, Verinia napisał(a):

trzeźwy świat jest nie do zniesienia.

czaję bazę, totalnioe... Ja kiedyś brałam sporo benzo, a potem piłam wódę z gwinta bez przepity. W domu nikt się nawetb nie zorientował. Często wtedy szlajałam się po mieście, albo gadałam na discordzie  zkumplami na głosówce. mieliśµy nazwę -PRZEGRYWY xD

 

2 godziny temu, little angel napisał(a):

Dobrze, że pogodziłaś się z ojcem, bardzo dobrze, nie ma co żyć w złej atmosferze.

od razu kamień z serca spadł. 😄

 

2 godziny temu, cynthia napisał(a):

a ja bym whisky wypiła... ale to za gruby kaliber przy naszych lekach. xd może coś lekkiego... jakiś szampan na przykład. Może skuszę się na sylwestra.

szampan zawsze git, albo wino Carlo Rossi brzoskwiniowe, pyszne!!!!

1 godzinę temu, Chongyun napisał(a):

Tak, postaram się porobić zimowe zdjęcia na konkurs. Kiedyś, gdy łaziłem z psem to cykałem bardzo dużo i zimą też bo obaj z piesełem lubiliśmy śnieg. Sylwester raczej bierny, zresztą jak zwykle ale chciałbym być wówczas na górce nieopodal miasta aby było fajnie widać fajerwerki więc też coś pocykam, na ile telefon pozwoli.

 

Co do depresji to sam nie wiem bo wynika ona z realistycznego spojrzenia na moje możliwości ogarnięcia życia. Ale nie chcę nikogo zanudzać. Dzięki za reakcję. 😘

Nie ma za co, dude ❤️ 

Piłam wino bezalkoholowe. jest zaebyste. Ale nie pamiętam jakie to było, bo to taki ktosik kupił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Dalila_ napisał(a):

 

 

Po latach spotyka Jasia nauczycielka z liceum?

- Co u ciebie słychać, co porabiasz?

- A wie pani, chemię wykładam.

- Niemożliwe! A gdzie Jasiu?

- W Biedronce

 

Żart 2:

- Kopę lat! Co u ciebie słychać? Jak dzieci?

- Jakoś leci. Najstarszy syn zrobił doktorat z historii sztuki, córka skończyła socjologię z wyróżnieniem, najmłodszy się trochę wyłamał, bo został pospolitym złodziejem.

- Powinieneś wykopać go z domu.

- Nie mogę. Tylko on przynosi jakieś pieniądze...

Oba fajne 😄

Edytowane przez brum.brum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×