Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

@Paula Bratek a Ty psychiatra? Ja po dwukrotnym pobycie w szpitalu mam wpisane zaburzenia psychotyczne, pod kątem zaburzeń odżywiania i nadużywania palenia. Nic to ze schizofrenią wspólnego nie ma. Więc nie zaczepiaj, nie diagnozuj, nie psuj niedzieli, bo Cię zgłoszę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Paula Bratek napisał(a):

Piszesz jakbyś była @Małgorzata999997

Czemu mają służyć Twoje posty? Albo jesteś złośliwa, albo bardzo ciekawska. Albo jedno i drugie. 

 

Niefajne to.

Edytowane przez Verinia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Perłowy napisał(a):

Beznadziejnie jak niemalże codziennie od mniej więcej półtora roku. Powrót z moimi dolegliwościami z wieloletniej emigracji i stres z tym związany rozbiły mnie całkowicie. Dwa lata w Polsce a ja jestem i czuję sie na kompletnym dnie w każdej dziedzinie życia. Jedyny plus to jest chyba taki ze mam dach nad głową... Do tego stopnia że codziennie wielokrotnie myślę żeby z tym skończyć tylko będąc w tym stanie nawet logistyka tego wydaje się jak wejście na Mount Everest. Co wydawało sie polepszeniem mojego samopoczucia zdecydowanym, czego skutkiem byl powrót do Polski, wystarczyło na pół roku. Ogłupienie lekiem bardzo trudnym do odstawienia po dlugim czasie brania tylko przelewa ogrom goryczy. Chciałbym napisać tu coś pozytywnego, że czuje sie coraz lepiej, ze jakoś leci. Niestety tak nie jest. Podarowałem sobie branie mojego oglupiacza wczoraj, nie chciałem brać go nad ranem znowu gdy nie mogłem spać żeby być nie znowu zamulony jak nie wiem caly dzien. Stąd pewnie częściowo jestem w stanie odrobinę czysciej myśleć i to napisać. Wracam do leku dzisiaj, miesiac miodowy po odstawieniu tego leku trwa u mnie jesli juz gora jeden dzien. Mam nadzieję że chociaż Wam ostatni czas lepiej mija...

Przykro czytać 😕

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Verinia napisał(a):

Piszesz jakbyś była @Małgorzata999997

Czemu mają służyć Twoje posty? Albo jesteś złośliwa, albo bardzo ciekawska. Albo jedno i drugie. 

 

Niefajne to.

Nie mam nic z tym wspólnego olej tą osobę. Nie przejmuj się mało takich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

@Paula Bratek a Ty psychiatra? Ja po dwukrotnym pobycie w szpitalu mam wpisane zaburzenia psychotyczne, pod kątem zaburzeń odżywiania i nadużywania palenia. Nic to ze schizofrenią wspólnego nie ma. Więc nie zaczepiaj, nie diagnozuj, nie psuj niedzieli, bo Cię zgłoszę. 

Przepraszam oznaczylam przypadkowe osoby tylko że jest taki dzień.

5 godzin temu, Verinia napisał(a):

Piszesz jakbyś była @Małgorzata999997

Czemu mają służyć Twoje posty? Albo jesteś złośliwa, albo bardzo ciekawska. Albo jedno i drugie. 

 

Niefajne to.

Przepraszam oznaczylam przypadkowe osoby. Chciałabym tylko pokazać że jest taki dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę, że tak przypadkiem @Paula Bratek ale przeprosiny przyjęte. 

 

Nie interesują mnie takie dni. Teraz to ja na Noc Kupały czekam i dni dla mnie ważne pamiętam. 

Właściwie to jak to czytam, żaden podpunkt do mnie nie pasuje. Może tylko to że czuję się wyjątkowa, ale uważam, że każdy na swój sposób jest, niektórzy bardziej się w czymś wyróżniają i nie ma to nic wspólnego z objawem chorobowym. 

Właściwie to jak to czytam, żaden podpunkt do mnie nie pasuje. Może tylko to że czuję się wyjątkowa, ale uważam, że każdy na swój sposób jest, niektórzy bardziej się w czymś wyróżniają i nie ma to nic wspólnego z objawem chorobowym. 

13 minut temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Nie wierzę, że tak przypadkiem @Paula Bratek ale przeprosiny przyjęte. 

 

Nie interesują mnie takie dni. Teraz to ja na Noc Kupały czekam i dni dla mnie ważne pamiętam. 

 

Właściwie to jak to czytam, żaden podpunkt do mnie nie pasuje. Może tylko to że czuję się wyjątkowa, ale uważam, że każdy na swój sposób jest, niektórzy bardziej się w czymś wyróżniają i nie ma to nic wspólnego z objawem chorobowym. 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.05.2025 o 00:43, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Coś tu się ciągle mi łączy, kopiuje. Widzę, że u innych też. 

Łączy z powodu słabego internetu. Tez tak czasem mam.

 

Dzisiaj się czuję dużo lepiej. Mogę powiedzieć, że dobrze. Jutro w końcu wracam do pracy ☕

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Verinia napisał(a):

Łączy z powodu słabego internetu. Tez tak czasem mam.

 

Dzisiaj się czuję dużo lepiej. Mogę powiedzieć, że dobrze. Jutro w końcu wracam do pracy ☕

 

 

Internet raczej mi szybko chodzi, chyba raczej jak za szybko wysyłam to się coś łączy. Mam wrażenie, że forum jest trochę przeciążone, tu jest większy ruch niż na innych. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Internet raczej mi szybko chodzi, chyba raczej jak za szybko wysyłam to się coś łączy. Mam wrażenie, że forum jest trochę przeciążone, tu jest większy ruch niż na innych. 

 

To prawda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Verinia napisał(a):

 

Haha, no dokładnie. Dobra chociaż?

Piłam pierwszy raz i nie przypadła mi specjalnie do gustu. Smakuje trochę jak mocna zielona herbata, ewentualnie zepsuta kawa 😄. Ogólnie ciekawe doświadczenie. Jak ktos lubi aromat kawy (a ja lubie) to nie dla niego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, bei napisał(a):

Piłam pierwszy raz i nie przypadła mi specjalnie do gustu. Smakuje trochę jak mocna zielona herbata, ewentualnie zepsuta kawa 😄. Ogólnie ciekawe doświadczenie. Jak ktos lubi aromat kawy (a ja lubie) to nie dla niego. 

A już pamiętam, że raz pilam coś w tym stylu. To była mrożona, zielona kawa ze Sturbuksa. Nawet niezła. 

Ale też wolę tradycyjną kawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Verinia napisał(a):

A już pamiętam, że raz pilam coś w tym stylu. To była mrożona, zielona kawa ze Sturbuksa. Nawet niezła. 

Ale też wolę tradycyjną kawę.

Ja kupiłam taką w paczce 200g. Normalnie zalewa się ją wrzątkiem i parzy 5-10min. Przynajmniej pobudza jak zwykła kawa. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobrze, powoli coś idzie ku przodu, nie przejmuje się rzeczami na które nie mam wpływu, do tego pojawiła się ona, nie robię sobie nadziei, ale może, w końcu nie mam tych myśli, które mówią, żebym to skończył wszystko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×