Dzisiaj czuje się...

[Lusesita Dolores]

Dobrze. Ale mogło by być lepiej

[Harding]

Miałem strasznego koszmara ― śniło mi się, że nie odrobiłem zadania domowego z matmy i z biologii i miałem pisać sprawdzian z tego ostatniego przedmiotu, a byłem kompletnie nieprzygotowany To było takie realne...

[Grouchy]

1 godzinę temu, Harding napisał(a):

Miałem strasznego koszmara ― śniło mi się, że nie odrobiłem zadania domowego z matmy i z biologii i miałem pisać sprawdzian z tego ostatniego przedmiotu, a byłem kompletnie nieprzygotowany To było takie realne...

Do tej pory mam powtarzające się sny, że nie odrobiłem pracy domowej, nie nauczyłem się na sprawdzian, albo nie chodziłem prawie cały rok do szkoły i przyszedłem w maju i zastanawiam się co mam powiedzieć.

 

A dziś czuję się fizycznie  zmęczony ale psychicznie w porządku bo przetrwałem pierwszy dzień w nowej pracy i było okej i nie zapowiada się, że będzie źle.

[Cassidy]

Dziś, tak jak ostatnie kilka dni, jestem bardzo zmęczona. Nie śpię połowę nocy, w dzień też nie mogę spać a nawet jeśli się zdrzemnę to później znów nie mogę spać w nocy mimo Hydroksyzyny... Blah!

[Jurecki]

8 minut temu, acherontia styx napisał(a):

zrobiłam szybką konsultację z psychiatrą przez sms i włączamy lek nasenny na razie

Co za lek? Bo ja raczej mogę usnąć ale krótko śpię.

[Gość katrin123]

Gorzej się czuję 

[Raccoon]

17 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

Ja też ostatnio fatalnie śpię.

 

Ja nie mogę spać tylko jak są upały, teraz jak nie ma upałów to śpię po 13h dziennie

[Steelser]

Trochę lepiej ale cały dzień w łóżku z serialem szogun na Disney. 

[Fobic]

W dniu 29.07.2024 o 18:06, acherontia styx napisał(a):

Esogno

Eszopiklon  najciekawsza z-etka dla mnie, chociaż wciąż nie przetestowana. Nawet zopiklonu nie brałem. Ciekaw jestem ich działania w porównaniu ze starym, (nie)dobrym zolpidemem, którego mam jeszcze 150 tabl. do wykupienia. Wczoraj wziąłem Luminal  poprawiłem najlepszym dla mnie, nasennym benzo - estazolemem, więc wyspałem się wybitnie  i z tego względu dzisiaj czuję się ok 

Kawa wypita, 300 mg nie działającej pregabaliny wzięte, co by się nie zmarnowało. Lorazepam w pogotowiu - jestem gotowy do pracy.

[Grouchy]

Dziś tak sobie, nawrót negatywnych emocji.

[Gość katrin123]

Lepiej ,fajnie dzisiaj

[Fobic]

elegancko

[Fobic]

Nie mam depresji, a piszę jak się czuję, bo inni to robią 

Dzisiaj znów elegancko. Jakbym miał tendencję do popadania w manię, to chyba od czterech dni byłbym w jednym wielkim maniakalnym epizodzie  jednak za dużo tego Luminalu 200 mg każdym wieczorem, jak to tydzień czasu siedzi w organiźmie i każda dawka się kumuluje + baklofen 50-75 mg na odwagę i motywację do działania. Muszę przyznać, że mój miks sprawdził się idealnie, ale nikomu nie polecam takich eksperymentów. Jestem przefaszerowany chemią i jak coś takiego na mnie działa, to najpewniej nie wstalibyście do pracy w ogóle, albo poszli w stanie jak po 0,5 L wódki (24/7) i spali w strakcie pracy, wyrywając chłopaków, lub dziewczyny w pobudkach ze snu. To nie jest dla normalnych ludzi 

 

Nowa praca, to i stres więc zrobiłem mały eksperyment i ten Luminal (fenobarbital) to jest wariat, muszę trochę sfolgować, chociaż teraz już za późno 

W każdym razie czuję się elegancko x2 

[Jurecki]

@Fobic co ten Luminal robi praktycznie dobrego? Nie to co pisze w ulotce "Padaczka – napady częściowe i uogólnione toniczno-kloniczne". Jestem zainteresowany Tylko skąd ja wezmę na niego receptę 

[Cassidy]

Jest mi smutno ale na poziomie akceptowalnym. Położyłam się ale z tyłu głowy czuję lęk, że zaraz będzie krzyk.

Mam ostatnio bardzo wysoki poziom libido, chodzę po mieście jak wygłodniały pies... 

[Harding]

Kolejny horror/koszmar za mną ― śniło mi się, że dostałem jedynkę z fizyki, pan nauczyciel wywołał mnie do odpowiedzi, a zadanie było niesamowicie trudne (jak dla mnie )

Edytowane 2 Sierpnia 2024 przez Harding

[Maat]

57 minut temu, Harding napisał(a):

Kolejny horror/koszmar za mną ― śniło mi się, że dostałem jedynkę z fizyki, pan nauczyciel wywołał mnie do odpowiedzi, a zadanie było niesamowicie trudne (jak dla mnie )

@Harding,nie zazdroszczę.

Jeszcze co jak co, ale fizyka...

Uuu, byłam cienka z przedmiotów ścisłych

[Cassidy]

Lepiej i spokojniej. Poziom libido wyrównany. Wyspałam się po Ketrelu. Rozmyślam nad życiorysem, który mam napisać na terapię. Nie wiem już co w nim napisać właściwie. Nie mam dużo do opowiedzenia, choć ponad 30 lat. Jakoś trudno mi jest od czegokolwiek zacząć. Jakieś to takie mdłe mi się wydaje.

[Lusesita Dolores]

Czekam z utęsknieniem na 15 sierpnia - 4 dni wolnego

[Gość katrin123]

Spokojnie ,zwolnione tempo dziś,gotuje sobie teraz ,i siedzę sobie 

[Cassidy]

Źle się czuję przez matkę. Jest mi słabo przez jej krzyki i gnojenie...

[Gość]

dobrze  

[Maat]

@Meya,to dokładnie tak jak ja.

[Grouchy]

9 minut temu, Maat napisał(a):

@Meya,to dokładnie tak jak ja.

A ja z kolei fizycznie zmęczony po pracy ale szczęśliwy bo dobrze mi szło. Widzę, że szczęście, smutek to są jak nieodnawialna, krążąca energia, która o trafia się raz na tego lub tamtego.

Edytowane 5 Sierpnia 2024 przez AVRL

[Maat]

7 minut temu, Meya napisał(a):

Przytulam Cię wirtualnie

Ja również Ciebie przytulam!

9 minut temu, AVRL napisał(a):

A ja z kolei fizycznie zmęczony po pracy ale szczęśliwy bo dobrze mi szło. Widzę, że szczęście, smutek to są jak nieodnawialna, krążąca energia, która o trafia się raz na tego lub tamtego.

Coś w tym jest!

Fajnie, że dobrze Ci szło w pracy.