Gdzie jest dawny użytkownik tego forum?

[Candy14]

U Carlosa wszystko w porzadku. Trzepie kase. Nie bedzie go przez jakies dwa miesiace :)

[Nana13]

Nie bedzie go przez jakies dwa miesiace :)

 

O, dobra wiadomosc! Myslalam, ze wyjechal na dluzej a ja juz za nim tesknie 2 miesiace moze wytrzymam.

[Candy14]

Lilith, mnie go tez brakuje :) Nie tylko na forum. Fajnie bylo go miec blisko

Nana13, damy rade

[Nana13]

Fajnie bylo go miec blisko

 

O nic nie pytam

[Candy14]

ee nie ma o co Po prostu mieszkamy niedaleko siebie

[linka]

Zawsze jak ktoś znika z forum cieszę się, bo tego miejsca nie powinno być ( tak tak wiem, jak to brzmi ale taka prawda) ale brakuje mi "starej szkoły" Loli, Doxy, Rida, koźlątka, CNa i Tomasza naszego i Scrata ...eeeh i te noce spędzone na czacie ......

Ktoś ich jeszcze pamięta?

[shadow_no]

linka, ja ich pamiętam

[Śmiercionauta]

linka, duza rotacja jest na forum. Ostatnio przejrzalen wszystkie postu w temacie i musze napisać, ze duzo ciekawych osob bylo na forum.

[linka]

shadow_no, a weeź tam, Ty się nie liczysz , stara gwardia się wykruszyła, z Olą czasem co skrobnę, ze scratem też, wiem co tam u Kerama ( przez Olę) a reszta...aż się łezka w oku kręci. Szczególnie smutno, że Rid tak uciekł, bez słowa, czasem myślę, że może coś złego się stało.... a pewnie siedzi u jankesów

Fajnie było, sam przyznasz

 

-- Śr sty 02, 2013 10:12 pm --

 

linka, duza rotacja jest na forum. Ostatnio przejrzalen wszystkie postu w temacie i musze napisać, ze duzo ciekawych osob bylo na forum.

Pewnie, ze jest dużo ciekawych osób ale ja już nie ogarniam

 

Natomiast gdy się tu zjawiłam, było nas mniej, byliśmy bardziej "związani" z resztą każdy ma sentyment do osób które pomogły mu w tych najgorszych chwilach, to naturalne

[shadow_no]

No ba. :) Akurat wszyscy w jednym czasie mieliśmy na tyle poryte berety że tak dobrze się dogadywaliśmy. Teraz część z nas albo zaczęła to lepsze życie, albo może nie lepsze ale bardziej intensywne. Ale faktycznie, jak sobie przypomnę niektóre wieczorno-nocne sesje to aż lepiej na sercu.:) Ale nic straconego, myślę, że jeszcze kiedyś uda się chociaż w zbliżonym gronie spotkać w podobnym klimacie. Baa, wierzę w to!:)

[Siding Spring]

powaznie carlosbueno wyjechal do pracy? Kur** ze sie tak wyraze to az sam sie musze za siebie wziac..

[linka]

ten sam scenariusz powtarza się tu od lat - spika się specyficzna grupa ludzi z problemami, na "ciekawych" lekach, z tymi samymi zwałami życiowymi - wszyscy rozumieją, wiedzą co się przechodzi - potrafią sobie dowalić i razem się z tego pośmiać.

Wtedy był ten najgorszy okres dla mnie, dla Ciebie i kilku innych osób, trzymam za nich kciuki

 

Fajnie, jak się komuś udaje, to taki kop w dupsko - A JEDNAK DA SIĘ !!

[Nana13]

Tylko ja siedze tu od lat i nic sie u mnie nie zmienia poza nickami

[Gość]

Też jakoś najfajniej wspominam osoby które były tu jak zawitałam na forum choć sama się sobie dziwię bo wcale tak "różowo" nie było

[linka]

Nana13 ale u ciebie?, Bo samo nic się nie zrobi

 

Z osób z którymi się zaprzyjaźniłam i które poznałam tu przed pięcioma laty nie ma już prawie nikogo, wszyscy mają nowe/inne życie :)

 

-- Śr sty 02, 2013 10:25 pm --

 

kasiątko, nikt tu się nie pojawia znikąd (niestety) zwyle najgorszy syf sprawia, ze znajdujemy forum i poznajemy podobnych nam ...i jest wsparcie o które trudno w życiu ...

[Candy14]

Ja tu trafilam bo inne fora juz mnie znudzily....zajrzalam na chwilke a zostane pewnie na dlugo

[dogomaniaczka]

linka, ja dołączyłam trochę później ale też pamiętam sporo fajnych nocy na czacie

[Śmiercionauta]

Wzięło Was na wspomnienia

 

-- 02 sty 2013, 22:33 --

 

a wlasciwie dlaczego czat wylaczono?

[linka]

dominika92, a pewnie :))

 

luk_dig, bo zaczęło się schodzić tałatajstwo ( nie mam na myśli nikogo tu obecnego) i trollować .....

[Gość]

ja na czat nie wchodziłam bo mam złe skojarzenia z tym z interii

 

Znalazłam sobie temat i tylko w nim się udzielałam bo tam czułam się bezpieczniej.Wcześniej byłam tylko na zamkniętym forum gdzie nikt zewnątrz nie widział postów więc ten jeden dział pełnił funkcję w mojej wyobraźni jako takiego zamkniętego forum

[Śmiercionauta]

moze ktos, co wie na temat relatywisty?

[Gość]

 

luk_dig, bo zaczęło się schodzić tałatajstwo ( nie mam na myśli nikogo tu obecnego) i trollować .....

 

czyżby amfce już wtedy Was prześladował?

[Candy14]

.Wcześniej byłam tylko na zamkniętym forum gdzie nikt zewnątrz nie widział postów

Wciaz zaluje, ze tu sa posty publiczne. Z zasady jak jest forum otwarte to chociasz jeden dzial robi sie niewidoczny dla niezarejestroweanych zeby ludzie czuli sie bezpieczniej wyrzucajac z siebie swoja prywatnosc

[Candy14]

ooo a kiedys mi mowiono, ze nie ma :) Zreszta w poznajmy sie akurat nie porusza sie trudnych tematow wiec moze byc jak najbardziej widoczny

[*Monika*]

moze ktos, co wie na temat relatywisty?

Łuki dziś o Nim myślałam.

Nawet z Wiolcią o Nim rozmawiałam.

Szkoda, że nie zajrzy.