Skocz do zawartości
Nerwica.com

Gdzie jest dawny użytkownik tego forum?


lula

Rekomendowane odpowiedzi

kupmitrumne, znaczy się definitywnie porzucasz foro na rzecz realworldu ? :P A co będzie z nami - lękliwymi, acz nieustannie napalonymi na Ciebie, chućliwymi knurami ? :D To weź zapodaj swym fanom chociaż tą sesją zdjęciową - wiesz, taką w seksownej bieliźnie ;) ... albo ten pożegnalny taniec na prywatnym kanale showup.tv ! :mrgreen: No chyba że to tylko taka ściema, coby Reibenowi żal dupę ścisnął, to napisz mi na PW :P

 

Od siebie dodam, że ostatnimi czasy zaczęłaś kojarzyć mi się z gwiazdką porno, Angeliną Crow - [!!! Uwaga, +18 !!!] http://www.xnxx.com/?k=angelina+crow [!!! Uwaga, +18 !!!] - heh, też trochę taki "gumiś" :D;)

 

P.S. Jeżeli uważacie, że zbyt przedmiotowo itd., odpowiadam: "Wszyscy czcimy trumienkę na swój sposób" :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć jestem stosunkowo młodym użytkownikiem tej psychiatrycznej elity. Kiedyś jak nie miałem konta i was przeglądałem to była taka użytkowniczka Sikorka77, którą nie wiem czemu ale polubiłem czytając jej posty. I tak mnie interesuje czy wiecie co u niej :)? Może zmieniła nick ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nihil, Proszę Cie jestem od niej ładniejsza 8)

Czy definitywnie porzucał foro ? To się okaże , póki co żyje w świecie realnym i jest mi z tym bardzo dobrze , moje życie zmieniło się o 90 stopni , czasami się zdarzają zawirowania psychiczne , ale źle nie jest . Reiben to buła , bo porzucił foro bez jednego słowa i spierdolił na zieloną łączkę , teraz mam ochotę mu przypierdolić . Oficjalnie ogłaszam , że ciocia trumna , jest zakochana i szczęśliwa , trzymajcie się kluchy :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nihil, Proszę Cie jestem od niej ładniejsza 8)

Nie śmiałbym przeczyć, ... ale czy aby równie "zdolna" ? :D;)

 

Oficjalnie ogłaszam , że ciocia trumna , jest zakochana i szczęśliwa , trzymajcie się kluchy :great:

Cóż ..., kochamy, żegnamy, pamiętamy ;) Mała prośba: Będąc już do reszty pochłoniętą wygrywaniem życia, wspomnij kiedy: "Był sobie Odklej ..." :D

 

Także ten, z dedykacją (heh, żeby nie było, że Nihil tylko o seksie i że obce są mu uczucia wyższe :P:D):

 

[videoyoutube=or1pHyZ286I][/videoyoutube]

 

"Ain't no sunshine when she's gone

It's not warm when she's away.

Ain't no sunshine when she's gone

And she's always gone too long anytime she goes away.

 

Wonder this time where she's gone,

Wonder if she's gone to stay

Ain't no sunshine when she's gone

And this house just ain't no home anytime she goes away.

 

And I know, I know, I know, I know, I know,

I know, I know, I know, I know, I know, I know, I know,

I know, I know, I know, I know, I know, I know,

I know, I know, I know, I know, I know, I know, I know, I know

 

Hey, I ought to leave the young thing alone,

But ain't no sunshine when she's gone,

ain't no sunshine when she's gone, only darkness everyday.

Ain't no sunshine when she's gone,

And this house just ain't no home anytime she goes away.

 

Anytime she goes away.

Anytime she goes away.

Anytime she goes away.

Anytime she goes away. "

 

;)

 

No nic, to ja jako ten wzorcowy "przegryw", wykurwiam topić smutki w alkoholu :D Heh, a co mi tam, zapodam jeszcze "białym misiem" - jak nostalgicznie, to nostalgicznie :D

 

 

[videoyoutube=jRcjtp4eVE0][/videoyoutube]

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ej buły ! Tomasz nerwica-prawica się odzywa czasen ?

Na forum mnie z pół roku nie było. Nawet nie chce mi się tu wracać, bo jak nie wchodzę na forum i nie czytam tych wszystkich bólodupnych postów, to mi się żyć chce. A jak tu wejdę, to zaraz zostaje tylko się zaje.bać. Już chyba po wejściu do piekła, by człowiek wyszedł stamtąd w lepszym humorze niż stąd. Poza tym w ogóle praktycznie nie korzystam z internetu, bo to też diabelstwo i dużo czasu zabiera. Tyle człowiek ciekawych rzeczy bez tego badziewia może się nauczyć. A poza tym żyje mi się dobrze. Mogłoby być lepiej, ale i gorzej by być mogło, więc dzięki Bogu i Maryi najświętszej naszej panience, że jest co do gara włożyć i człowiek w czystych ubraniach chodzi. Wygrywajcie życie poza forum, bo warto. Jak człowiek za dużo przed monitorem siedzi, to się żyć odechciewa. Te chu.jostwo jakoś żle wpływa na człowieka i jest wynalazkiem współczesnych zjebanych czasów. Kiedyś ludzie nie chorowali tak na depresję, bo spędzali czas na świeżym powietrzu i mieli inne zajęcia. Jak się człek żle czuł, to łapał za łopatę i po 15 minutach kopania czuł się lepiej. Jadło się prosto i nieskomplikowanie, a nie w fast foodach. A tu ludzie nażrą się świństwa, kawy się napiją, papierochów wypalą i się dziwią, że depresja i od rana sił na nic nie ma. Też kiedyś tak miałem, ale zacząłem jeść zdrowo jak należy, wychodzę na długie spacery, książki czytam i codziennie staram się pracować nad sobą. Różne ćwiczenia itp. do tego różne książki o pracy nad przekonaniami, wyznaczanie sobie celów, widzenie szklanki do połowy pełnej, a nie do połowy pustej i już człowiek odżywa.Oczywiście nie mówie tu o książkach jakiś zjebusów od NLP z wybielonymi zębami na okładce. Te książki uczą, że będziesz wartościowy jak będziesz wysportowany, będziesz osiągać sukcesy w pracy i będziesz podobał się innym. Twoja wartość jest lustrzanym odbiciem tego, jak cie postrzegają inni. A takiego wała, wartość jest niezależna od tego i wszystko się zaczyna od akceptacji tego jakim się jest. Mi to pomogło wyjść z beznadziejnego stanu do takiego, w którym mam teraz dobrą prace, spokojne życie i spokój ducha, co najważniejsze. Ale nie ma co pier.dolić i się rozwodzić, bo zaraz każdy sposób na wyzdrowienie tu zmieszają z błotem, że nawiność i na pewno nie zadziała. Także pozdrawiam wszystkich i życzę wszystkiego dobrego, bo wielu fajnych i ciekawych ludzi tu siedzi. Aż żal patrzeć czasem jak się marnują przez to, że narzekają tylko i nic nie robią ze swoim życiem. Ja rozumiem, że depresja i niechęć, bo też miałem coś takiego, ale kiedyś warto ten pierwszy krok zrobić mimo tego i się przełamać. A jak nie, to trudno, bo jak człowiek zmienić nie chce i powalczyć o swoje życie, to już sprawę pozostawić należy niezawodnej selekcji naturalnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na forum mnie z pół roku nie było. Nawet nie chce mi się tu wracać, bo jak nie wchodzę na forum i nie czytam tych wszystkich bólodupnych postów, to mi się żyć chce. A jak tu wejdę, to zaraz zostaje tylko się zaje.bać. Już chyba po wejściu do piekła, by człowiek wyszedł stamtąd w lepszym humorze niż stąd. Poza tym w ogóle praktycznie nie korzystam z internetu, bo to też diabelstwo i dużo czasu zabiera. Tyle człowiek ciekawych rzeczy bez tego badziewia może się nauczyć. A poza tym żyje mi się dobrze. Mogłoby być lepiej, ale i gorzej by być mogło, więc dzięki Bogu i Maryi najświętszej naszej panience, że jest co do gara włożyć i człowiek w czystych ubraniach chodzi. Wygrywajcie życie poza forum, bo warto. Jak człowiek za dużo przed monitorem siedzi, to się żyć odechciewa. Te chu.jostwo jakoś żle wpływa na człowieka i jest wynalazkiem współczesnych zjebanych czasów. Kiedyś ludzie nie chorowali tak na depresję, bo spędzali czas na świeżym powietrzu i mieli inne zajęcia. Jak się człek żle czuł, to łapał za łopatę i po 15 minutach kopania czuł się lepiej. Jadło się prosto i nieskomplikowanie, a nie w fast foodach. A tu ludzie nażrą się świństwa, kawy się napiją, papierochów wypalą i się dziwią, że depresja i od rana sił na nic nie ma. Też kiedyś tak miałem, ale zacząłem jeść zdrowo jak należy, wychodzę na długie spacery, książki czytam i codziennie staram się pracować nad sobą. Różne ćwiczenia itp. do tego różne książki o pracy nad przekonaniami, wyznaczanie sobie celów, widzenie szklanki do połowy pełnej, a nie do połowy pustej i już człowiek odżywa.Oczywiście nie mówie tu o książkach jakiś zjebusów od NLP z wybielonymi zębami na okładce. Te książki uczą, że będziesz wartościowy jak będziesz wysportowany, będziesz osiągać sukcesy w pracy i będziesz podobał się innym. Twoja wartość jest lustrzanym odbiciem tego, jak cie postrzegają inni. A takiego wała, wartość jest niezależna od tego i wszystko się zaczyna od akceptacji tego jakim się jest. Mi to pomogło wyjść z beznadziejnego stanu do takiego, w którym mam teraz dobrą prace, spokojne życie i spokój ducha, co najważniejsze. Ale nie ma co pier.dolić i się rozwodzić, bo zaraz każdy sposób na wyzdrowienie tu zmieszają z błotem, że nawiność i na pewno nie zadziała. Także pozdrawiam wszystkich i życzę wszystkiego dobrego, bo wielu fajnych i ciekawych ludzi tu siedzi. Aż żal patrzeć czasem jak się marnują przez to, że narzekają tylko i nic nie robią ze swoim życiem. Ja rozumiem, że depresja i niechęć, bo też miałem coś takiego, ale kiedyś warto ten pierwszy krok zrobić mimo tego i się przełamać. A jak nie, to trudno, bo jak człowiek zmienić nie chce i powalczyć o swoje życie, to już sprawę pozostawić należy niezawodnej selekcji naturalnej.

Ludzie, patrzajta wygrywa ! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Artemizja, Ale że o te całkiem niewinne "podszywy" się rozchodzi ? :D

 

Po pierwsze: Nim zaczniesz wyciągać jakiekolwiek konsekwencje, proponuję porównać adresy sieciowe. Jestem na 100 % przekonany, że posty nie były pisane z mojego ip (no chyba, że pojebałem coś w konfiguracji TORa :D:P) :P Heh, zasada domniemania niewinności, co nie ? ;)

 

Po drugie: Zamiast od razu mnie tak strofować, może warto byłoby najpierw spytać samych zainteresowanych - Reibena i INTELA - czy aby poczuli się urażeni ? :P Mój trolling zawsze jest "selektywny" - jeszcze żaden przypadkowy border nie ucierpiał ;)

 

Btw. Kiciaków pozdrów :mrgreen: Hehe, ekstremiści będą mieli co porywać w razie potrzeby wymuszenia kolejnych ustępstw na reżimie :D;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×