Skocz do zawartości
Nerwica.com

BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)


nella31

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, romuś napisał:

chrisstevens,  kupilem jedno opakowanie Wellboxa na probe, ale boje sie. Niby ta sama substancja, ale sposob wytwarzania leku nie jest ten sam - rozni producenci stosuja rozne wypelniacze, otoczka przedluzonego uwalniania moze byc slabsza/mocniejsza, no i wtedy dzialanie leku jest inne. Raz sprobowalem zamiast Efectinu wziac Venlectine, gdzie oba leki to jest ta sama Wenlafaksyna i oba o przedluzonym uwalnianiu, ale jednak inaczej sie czulem, mialem inne uboki. W aptece mi pani mgr powiedziala, ze zamienniki lekow moga odbiegac 10% od oryginalu. Jak oni to wyliczyli, nie wiem, ale nawet te 10% to w przypadku leku dzialajacego na OUN moze byc duzo. A teraz Wellbutrin mi pomaga i nie chce tego zepsuc. Zobacze, moze sie przelamie.  

 

Ja żałuję, psychiatra nie uprzedził ze to jest pewne ryzyko, nie wiem czy odzyskam ten efekt na Wellbutrinie co był miesiąc temu. 

A na noc nic nie masz? jak spisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, chrisstevens napisał:

 

Ja żałuję, psychiatra nie uprzedził ze to jest pewne ryzyko, nie wiem czy odzyskam ten efekt na Wellbutrinie co był miesiąc temu. 

A na noc nic nie masz? jak spisz?

Śpię dobrze, choć czasem wybudzam się wcześniej i nie mogę zasnąć. Ale bez mianseryny byłoby ciężko. Idealnie jest jak zarzuce do tego hydroksyzynę albo labofarma, wtedy łatwiej zasypiam i dłużej śpię. Dużo lepiej mi się spało na 150mg, nawet lepiej niż w ogóle bez Wellbutrinu.

Mówisz że czujesz się gorzej odkąd wszedłeś na dawkę 300 mg - a może ta dawka jest zbyt wysoka?

Bierzesz do tego jakieś SSRI? Bo bez to tego Wellbutrin może powodowac więcej stresu i ogólnie podenerwowanie. Wiem bo próbowałem odstawiac Efectin i na mniejszej dawce, albo w ogóle bez, czułem się dużo gorzej. Z tego co wiem, podbijanie jednego neuroprzekaźnika odbywa się kosztem innych (w przypadku Wellbutrinu serotonina na rzecz noradrenaliny i w małym stopniu dopaminy), stad SSRI pomaga zniwelować te różnice i poprawia nastrój. Ale ponoć sam Wellbutrin też potrafi działać, mówię tylko jak było w moim przypadku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, romuś napisał:

Śpię dobrze, choć czasem wybudzam się wcześniej i nie mogę zasnąć. Ale bez mianseryny byłoby ciężko. Idealnie jest jak zarzuce do tego hydroksyzynę albo labofarma, wtedy łatwiej zasypiam i dłużej śpię. Dużo lepiej mi się spało na 150mg, nawet lepiej niż w ogóle bez Wellbutrinu.

Mówisz że czujesz się gorzej odkąd wszedłeś na dawkę 300 mg - a może ta dawka jest zbyt wysoka?

Bierzesz do tego jakieś SSRI? Bo bez to tego Wellbutrin może powodowac więcej stresu i ogólnie podenerwowanie. Wiem bo próbowałem odstawiac Efectin i na mniejszej dawce, albo w ogóle bez, czułem się dużo gorzej. Z tego co wiem, podbijanie jednego neuroprzekaźnika odbywa się kosztem innych (w przypadku Wellbutrinu serotonina na rzecz noradrenaliny i w małym stopniu dopaminy), stad SSRI pomaga zniwelować te różnice i poprawia nastrój. Ale ponoć sam Wellbutrin też potrafi działać, mówię tylko jak było w moim przypadku.

 

W tym roku się rozregulowałem :( zadne SSRI ani SNRI nie działa , masakryczny jest ten rok . i pierwszy raz mam tak ze lek działa i przestaje nagle działać po krótkim czasie. Nie wiem jak Wellbutrin nie zacznie działać , to pewnie trójpierścieniowe wejdą do gry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, chrisstevens napisał:

 

Ja żałuję, psychiatra nie uprzedził ze to jest pewne ryzyko, nie wiem czy odzyskam ten efekt na Wellbutrinie co był miesiąc temu. 

A na noc nic nie masz? jak spisz?

Kiedyś gdy czytałem nt. Wellbutrinu na zagranicznych forach, to rzeczywiscie wielu ludzi skarżyło się że po zmianie na postać generyczną że działa na nich inaczej, nie padła natomiast tam z tego co pamiętam nazwa Welbox, ale lek w rónych krajach może występować pod różnymi nazwami. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, romuś napisał:

chrisstevens,  kupilem jedno opakowanie Wellboxa na probe, ale boje sie. Niby ta sama substancja, ale sposob wytwarzania leku nie jest ten sam - rozni producenci stosuja rozne wypelniacze, otoczka przedluzonego uwalniania moze byc slabsza/mocniejsza, no i wtedy dzialanie leku jest inne. Raz sprobowalem zamiast Efectinu wziac Venlectine, gdzie oba leki to jest ta sama Wenlafaksyna i oba o przedluzonym uwalnianiu, ale jednak inaczej sie czulem, mialem inne uboki. W aptece mi pani mgr powiedziala, ze zamienniki lekow moga odbiegac 10% od oryginalu. Jak oni to wyliczyli, nie wiem, ale nawet te 10% to w przypadku leku dzialajacego na OUN moze byc duzo. A teraz Wellbutrin mi pomaga i nie chce tego zepsuc. Zobacze, moze sie przelamie.  

W Polsce leki muszą mieć biorównoważność na poziomie od 80 do 120 %, także ta rozpiętość jest troszkę większa niż powiedziała Pani w aptece. nie zmienia to jednak faktu że większość ludzi gdy zmienia lek orygnialny na odpowiednik po wygaśnięciu patentu tego pierwszego nie odczuwa zmiany. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możliwe że na początku doświadczyłeś czegoś co w przypadku bupropionu nazywa się honeymoon. W skrócie jest to wspaniały nastrój przez pierwsze dni czy tygodnie a później wszystko się stabilizuje i ludzie tęsknią za tym czymś co było na początku. Poczytaj na zagranicznych forach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, chrisstevens napisał:

A może to dawka podniesiona z 150 na 300 mg zadziałala negatywnie? Jest to możliwe? Zmieniłem wellbutrin 150 mg na 300 mg Wellboxa i się popsuło 

 

Jest to jak najbardziej mozliwe. Mnie na 150mg na pewno lepiej sie myslalo i przez jakis czas nawet lepiej sie czulem (potem wrocil brak motywacji). W przypadku lekow przeciwdepresyjnych, wiecej nie zawsze znaczy lepiej. Moga objawiac sie tez skutki uboczne nieobecne przy mniejszej dawce.  Moznaby sprobowac (po konsultacji z lekarzem) zejsc na mniejsza dawke i zobaczyc jaki jest efekt. Tylko trzeba by bylo poczekac min. 3 tygodnie, bo Wellbutrin ma dlugi czas poltrwania. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie daje rady, jest gorzej na dawce 300  mg , chce zejść na 150 mg ..zrobić dobę przerwy z uwagi na czas półtrwania ? Czy od razu 150 mg , psychiatra za dwa tygodnie , to jest ostatnią szansa tego leku.

Na wellbutrin 300 w sumie jestem już 5 tygodni, nie wierze ze się coś wydarzy pozytywnego 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chrisstevens, myślę że od razu na 150.

Tak sobie myślę, że przecież Lerivon też działa na noradrenalinę. Może po prostu za bardzo jest przez to podbijana i dlatego się tak źle czujesz? Jeśli chodzi o czas brania, to ja dopiero po 3 miesiącach poczułem się lepiej, czytaj dużo lepiej. Gdzieś na jakimś forum czytałem (może nawet i tutaj), że nerwicowcy mają trudne początki z Wellbutrinem, ale po 3, 4 miesiącach wszystko puszcza.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, acherontia styx napisał:

Tak jak @romuś napisał. Początki na Wellbutrinie bywają ciężkie. Ja sama po włączeniu go czułam się fatalnie, zwiększyliśmy dawkę, to jeszcze musiało ok. 1,5 miesiąca minąć, żebym poczuła się lepiej. Teraz już go odstawiam co prawda, dzisiaj ostatnią dawkę wzięłam, ale chociaż odstawienie idzie bez problemu :D 

 

A dlaczego odstawiasz Wellbutrin? Jak długo go brałaś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, acherontia styx napisał:

Tak jak @romuś napisał. Początki na Wellbutrinie bywają ciężkie. Ja sama po włączeniu go czułam się fatalnie, zwiększyliśmy dawkę, to jeszcze musiało ok. 1,5 miesiąca minąć, żebym poczuła się lepiej. Teraz już go odstawiam co prawda, dzisiaj ostatnią dawkę wzięłam, ale chociaż odstawienie idzie bez problemu :D 

Tylko że...

150 mg - miałem energię, chęci do życia , motywację, był tylko problem z nastrojem ale z perspektywy czasu to było b.dobrze co jest teraz na 300 mg- brak energii, motywacji, chęci do życia, myśli samobójcze, problem ze snem , smutek, nastrój leży, jestem nerwowy, poirytowany

Nie wierzę że to się unormuje, dlatego wracam do 150 mg 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie biorę wenlę (225) i agomelatynę (25), trochę mi się płaczliwość włączyła. No i mam masakryczne poty od jakichś dwóch-trzech miesięcy? Zastanawiam się, czy nie poprosić psychiatry o przepisanie welboxu. Nie chciałabym brać dwóch leków, nie chciałabym katować wątroby no i docelowo w końcu zejść z leków (myślę, że po obronie, czerwiec-wrzesień?). Boję się też zejścia z wenli, ale upatruję w wejściu na welbox coś dobrego. Potrzebuije teraz nie płakać, mieć energię, skupiać się na zadaniu, dobrze funkcjonowac w pracy itd... Niby jest ok po tym miksie, ktory mam, ale irytacja troche jest i smutek ostatnio... No i tyję, brzuch mam masakryczny a diety nie zmieniłam.

Edytowane przez wanker

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.12.2020 o 13:58, chrisstevens napisał:

Tylko że...

150 mg - miałem energię, chęci do życia , motywację, był tylko problem z nastrojem ale z perspektywy czasu to było b.dobrze co jest teraz na 300 mg- brak energii, motywacji, chęci do życia, myśli samobójcze, problem ze snem , smutek, nastrój leży, jestem nerwowy, poirytowany

Nie wierzę że to się unormuje, dlatego wracam do 150 mg 

I dupa 150 mg 5 dni i /cenzura/ bez zmian

Jutro mam psychiatre, może coś dołożyć do wellbutrinu? Albo odstawić na kilka dni i potem spróbować?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, chrisstevens napisał:

I dupa 150 mg 5 dni i /cenzura/ bez zmian

Jutro mam psychiatre, może coś dołożyć do wellbutrinu? Albo odstawić na kilka dni i potem spróbować?

Próbowałeś kiedyś coś na stabilizację nastroju? Te leki działają nietylko na stabilizację ale też przeciwdepresyjnie. Ja brałem neurotop, ale to źle dla wątroby. Może lamotryginę? Albo pregabaline (dodatkowo działa na GABA)? Ja biorę Wellbutrin z Efectinem i działa bardzo dobrze, ale nie ma gwarancji że u ciebie też zadziała. Poza tym chyba mówiłeś że próbowałeś już SSRI? W każdym razie może warte by to było spróbowania. Podobno 150 działa już na noradrenaline.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwetapinę kiedyś, cornival chrono - słaby efekt 

dostałem dodatkowo sertralina 100 mg , to był psychiatra z drugiej opinii , jeszcze muszę skonsultować z moim psychiatrą,

Do szpitala mnie nie chcą, jedyny efekt by był żebym się dowiedział jak jest ze mną dobrze w porównaniu do innych chorych. 

Nie miał pomysłu czemu przestał działać Wellbutrin coś mówił o placebo, Nie mogę zaakceptować ze majstrowałem przy nim jak

działał :(

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×