Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miłosierdzie Boże


drań

Rekomendowane odpowiedzi

Nie żartuję, żartuję jedynie z tym że wszystkich bym bił :mrgreen:

Ja misiu przytulasek jestem, ale do czasu jak mnie ktoś Świętości nie obrazi

Moja Świętość to Rasa Ojczyzna Klub Rodzina itd.

To forum, więc nie można brać wszystko na serio.

Bonsai a Ty jesteś dobry agent :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Ja Rodzimo-Wierca :smile: a nie Katolik :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bonsai, połączenie nauki i teologii nie polega na tym aby każdy cytat z Biblii przyczepiać na siłę do jakichś naukowych twierdzeń tylko np. o wnioskowanie do najlepszego wyjaśnienia - metoda naukowa z której Arthur Peacocke chętnie korzysta w swojej teologii, oraz uznanie poznawczej wartości nauki.

Teologia która ignoruje naukę mnie nie przekonuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bonsai, połączenie nauki i teologii nie polega na tym aby każdy cytat z Biblii przyczepiać na siłę do jakichś naukowych twierdzeń tylko np. o wnioskowanie do najlepszego wyjaśnienia - metoda naukowa z której Arthur Peacocke chętnie korzysta w swojej teologii, oraz uznanie poznawczej wartości nauki.

Teologia która ignoruje naukę mnie nie przekonuje.

 

Explainittome, co jest poza wszechświatem, bo z definicji nie ma już nic, a przecież sam napomknąłeś, że jest tylko warstwa fizyczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bóg w sensie wszechmogącego osobnika, który sobie nas ogląda, jak sramy, w zależności od poziomu indoktrynacji/miejsca urodzenia albo ma nad nami władzę i w nas ingeruje lub przeciwnie, czy Bóg w sensie że Absolut, Wszechświat sam w sobie będący Bogiem? (Ale mnie brzydzi te słowo). Bo tyle to i ja uważam. Jesteśmy przypadkowymi oczami wszechświata, który nie czuje, nie wie o nas, nie możemy o nim mówić w naszych kategoriach i go wyjaśniać, możemy co najwyżej przeć przed siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jetodik, czyli jesteś wg współforumowiczów ciemnym ludem, idiotą, itp.

 

Nie, jetodik umie dyskutować, jest oczytany, otwarty, ma szerokie horyzonty i nie był przez całe życie wierzącym piszącym na forach o paleniu tęczy, dla jaj czy nie, ale nie był.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boli Cie ta spalona tęcza ? Ma boleć :smile:

sierp i młot dopiero się fajnie pali :smile:

 

Sierp i młot tak, tęcza nie. Wybacz, ale nie powinieneś nawet ze mną zaczynać rozmowy, to byłoby zbyt proste, a jednocześnie zbyt męczące - różnej maści narodowcy to głównie ameby umysłowe, bezmyślni łysole, którzy ośmieszają patriotyzm. Łatwo jest więc z wami wygrać, w końcu dochodzi do pogróżek, bo argumenty siłowe to jedyne, jakie macie i ostatecznie nic z tego nie wynika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TruchłoBoga, już ci pisałem, ze cię nie znam i nie oceniam.

poczytaj jednak wpisy samodzielnie myślącego karłowatego krzaka, lub herosa intelektu detektywa.

Dyskusje można prowadzić na poziomie, lecz do takich wpisów zawsze odnosić będę się, jak na to myśliciele owi zasługują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boli Cie ta spalona tęcza ? Ma boleć :smile:

sierp i młot dopiero się fajnie pali :smile:

 

Sierp i młot tak, tęcza nie. Wybacz, ale nie powinieneś nawet ze mną zaczynać rozmowy, to byłoby zbyt proste, a jednocześnie zbyt męczące - różnej maści narodowcy to głównie ameby umysłowe, bezmyślni łysole, którzy ośmieszają patriotyzm. Łatwo jest więc z wami wygrać, w końcu dochodzi do pogróżek, bo argumenty siłowe to jedyne, jakie macie i ostatecznie nic z tego nie wynika.

 

To już cię znam. Jesteś spalony.

Szlifuj ten poziom, tylko najpierw ogarnij pion.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boli Cie ta spalona tęcza ? Ma boleć :smile:

sierp i młot dopiero się fajnie pali :smile:

 

Sierp i młot tak, tęcza nie. Wybacz, ale nie powinieneś nawet ze mną zaczynać rozmowy, to byłoby zbyt proste, a jednocześnie zbyt męczące - różnej maści narodowcy to głównie ameby umysłowe, bezmyślni łysole, którzy ośmieszają patriotyzm. Łatwo jest więc z wami wygrać, w końcu dochodzi do pogróżek, bo argumenty siłowe to jedyne, jakie macie i ostatecznie nic z tego nie wynika.

 

To już cię znam. Jesteś spalony.

Szlifuj ten poziom, tylko najpierw ogarnij pion.

 

To w końcu oceniasz mnie czy nie, znasz mnie czy nie? Stwierdziłem fakt, znowu. Są ludzie, którzy kochają ten kraj, a jednocześnie mi go nie obrzydzają. Narodowcy to jakiś przykry, groźny żart.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marwilku, czepiasz się mojego drzewka, a sam masz dwa jądra na brodzie. U normalnych mężczyzn są one w innym miejscu. Twoje wpisy traktuję jako ćwierć-wpisy, choć moim zdaniem pinda trochę cię dziś nobilitowała. Ja stawiałbym na 1/10, z porywami do 1/8.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tęcza też. Mylisz się co do Nas :smile:

My to samo myślimy o lewoskrętnych...

Nie będę obrażał, bo to głównie wasza domena

Wy kota ogonem odwracacie. Przezywacie a potem niewiniątka udają na policję biegają konfitury.

Znam takich jak wy, co z nory nosa nie wychylą, tylko przez neta ujadają

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tęcza też. Mylisz się co do Nas :smile:

My to samo myślimy o lewoskrętnych...

Nie będę obrażał, bo to głównie wasza domena

Wy kota ogonem odwracacie. Przezywacie a potem niewiniątka udają na policję biegają konfitury.

Znam takich jak wy, co z nory nosa nie wychylą, tylko przez neta ujadają

 

Wiem, każdy uważa, że jego jest lepsiejsze i mundrzejsze, dlatego z wami nie dyskutuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marwilku, czepiasz się mojego drzewka, a sam masz dwa jądra na brodzie. U normalnych mężczyzn są one w innym miejscu. Twoje wpisy traktuję jako ćwierć-wpisy, choć moim zdaniem pinda trochę cię dziś nobilitowała. Ja stawiałbym na 1/10, z porywami do 1/8.

 

No tak.. Korona bujna, pieniek cieniutki. W sumie nie wiem, czy fistaszki to drzewko, czy krzaczek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marwil, różnie podchodzą do mnie forumowicze, niektórzy traktują jak nawiedzonego i polecają psychotropy inni traktują jako partnera do dyskusji.

TruchłoBoga, wierzę w osobowego Boga, który jest transcendentny wobec wszechświata, wykracza poza niego i go obserwuje oraz jest jednocześnie immanentny, tzn. przenika ten świat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wierzę w osobowego Boga, który jest transcendentny wobec wszechświata, wykracza poza niego i go obserwuje oraz jest jednocześnie immanentny, tzn. przenika ten świat.

 

Dlaczego? Nie ma ku temu żadnych podstaw. Naprawdę nie uważasz, że to po prostu kloaka, unikanie rzeczywistości? Nie chodzi mi tu o pieprzenie, że mam jakiś monopol na prawdę i dobrze o tym wiesz, ale po prostu tego się nie da niczym poprzeć, a są bardziej wiarygodne teorie, które nie sprowadzają Boga do roli typa, dla którego świat jest kinem, piaskownicą. Sami to sobie wymyśliliśmy, bo zauważyliśmy pewne mechanizmy, czuliśmy strach, chcieliśmy mieć nadzieję. Według mnie to wytwór zarówno natury człowieka, jak i społeczeństwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może wytłumacz istnienie swojej śwadomości. Skąd się wzięła i jak to się stało, ze jest twoja?

 

Jestem człowiekiem, najwidoczniej człowiek ma świadomość. Ptaki mają skrzydła. Nie zastanawiam się nad tym.

Cenisz drzewa? Bo ja tak. Najmądrzejsze stworzenia na świecie. Rosną, są życiem, nie mają świadomości, więc nie zadają pytań. Taka jest ich rola. Rola człowieka to posiadanie świadomości i biegnięcie do przodu, niepotrzebny nam żaden Bóg. Nie wiem, co ci siedzi w głowie, może nie dopuszczasz tego do siebie, bo przemawia przeze mnie Szatan albo zdradzasz tego Boga. A dla mnie on zwyczajnie nie istnieje. Bóg to ten świat, my mamy świadomość, specjalne oko. Tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×