SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)

[lunatic]

Wyjatki sa wszedzie,tylko czy jak ktos sie zle czuje to bedzie mial sile i czas na sprawdzanie jakichs mikro dawek czy akurat jest takim wyjatkiem

[Gość]

Ona akurat źle się czuje ze skutków ubocznych leku.

[elfrid]

lunatic, Najlepiej zacząć od minimalnej dawki terapeutycznej i przez dwa trzy tygodnie wspomóc się benzo. Takie miareczkowanie jest bez sensu, z każdym zwiększeniem i tak nasilą się uboki, okres do pełnego zadziałania leku się wydłuży.

[lunatic]

elfrid,

No to wlasnie mowie o min dawce ale terapeutycznej a nie minimalnej nie wiadomo jakiej

 

-- 22 lut 2014, 14:32 --

 

http://journals.psychiatryonline.org/data/Journals/AJP/3760/826.pdf

It is interesting that the daily doses of SSRIs that are convincingly distinguishable from placebo in the clinical setting — 20 to 40 mg for citalopram, 20 mg for fluoxetine, 50 mg for sertraline, 20 mg for paroxetine, and 75 mg for ex- tended-release venlafaxine — were also the doses that obtained an 80% occupancy in the striatum. The occupancy data indicate that with these doses, the blockade at the 5-HTT is fairly equivalent across SSRIs. It also suggests that an 80% occupancy of the 5-HTT is a necessary minimum for SSRI treatment of depressive episodes.

 

Podsumowując po polsku dawki które różniły się od placebo blokowały wychwyt serotoniny w ok.80% i były to minimalne dawki lecznicze każdego SSRI. Blokada na tym poziomie to minimum do osiągnięcia skutecznosći SSRI. A ze znajdą się jakieś wyjątki które odbiegają od schematu to czymś takim każde badanie można poddać w wątpliwość i to nie tylko z tej dziedziny.

 

-- 22 lut 2014, 14:42 --

 

chociaż oni tu akurat nie uzywają sformułowanie blokada wychwytu serotoniny tylko zajmowanie pewnych części mózgu przez serotonine, ale jak sie przeczyta cały artykuł to odnosi się to do tego samego

[violet_hair_]

Zgadzam się że takie "miareczkowanie" jest bezsensu. Wolę pocierpieć krócej i wiedzieć, że lek działa już jak powinien a nie jak placebo.

Zauważyłam że najgorzej się czuję około 2h pl wzięciu tabletki. Potem jest lepiej. Dziś mam bardziej otwarty umysł, a najbardziej przeszkadzają mi fizyczne odczucia nijakości i słabości.

[Gość]

violet_hair_, będzie dobrze... Tylko jeszcze troszeczkę cierpliwości...

[khaleesi]

Psychotropka`89, dokładnie

[violet_hair_]

Psychotropka`89, dzięki :) w ogóle jest mi miło, że mnie tak wspieracie :)

[lunatic]

odradzałem mikro dawki sertraliny a sam takie biorę i sie zastanawiam po co

[Gość]

a czy sertra w dawce 50 mg, działa źle na libido i ogólnie na pozytywne emocje jak wenla? bo na wenli to bywało różnie :/ i obawiam się, że znowu tak może być

[Gość]

CórkaNocy, sama sertra mnie osobiście zmniejszyła libido, ale po dołożeniu mirty , wszystko wróciło do normy. Tak więc nie masz się o co martwić.

 

violet_hair_, zawsze do usług.

[lunatic]

mniej zobojętnia niż wenlafaksyna i inne SSRI

[Gość]

ja już brałam wenlę z mirtą i ona mi nie poprawiała, jedynie wellbutrin pomagał, ale nie będę tego dokładać ze względu na lęki

to głupio, że też zmniejsza, bo w skrajnych przypadkach to nic mi nie sprawia przyjemności

[ladywind]

CórkaNocy, jesli chodzi o libido to zmiejsza i u mnie, na samopoczucie zas nie narzekam, tylko biore w wiekszych dawkach niż Ty. A ogolnie jak sie czujesz na tym zestawiku?

[Gość]

sertrę zaczynam od jutra, brałam ostatnio wenlę i jak zwykle byłam w ciemnych czterech literach,obecnie najbardziej mi lęki dokuczają, nawet xanax i hydroksyzyna nie pomagają mi, lęki trwają większość dnia, od kilku tygodni codziennie

[ladywind]

CórkaNocy, no to Ci wspolczuje, ja na szczescie lęki mam juz za soba, a wiem jak to cholernie uprzykrza zycie i ogranicza.

powodzenia z setralina!

[julusia]

CórkaNocy, powodzenia, mi sertralina pomogła

[Gość]

dziękuję, mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej!

[Gość]

CórkaNocy, będzie lepiej, tylko cierpliwości dziewczynki, cierpliwości...

 

CórkaNocy, czemu masz taką mikro dawkę mirty?

[Gość]

lunatic "Sub-Therapeutic Doses in the Treatment of Depression:The Implications of Starting Low and Going Slow"

 

"...General practitioners, moreover, tend to prescribe low, even sub-therapeutic, maintenance doses of antidepressants. Indeed, some patients report clinical improvements even while taking extremely low-dose medication. Several meta-analytic findings suggest a negligible clinical benefit of antidepressants over placebos for the treatment of mild-to-moderate depression; of note, both interventions improve depression ratings compared to no-treatment..."

 

http://razlab.mcgill.ca/docs/SubtherapeuticDoses.pdf

 

Akurat jak widzisz badania wykazują, że w przypadku lekko i średnio nasilonych depresji i lek i placebo powodują podobną poprawę. W ciężkich przypadkach depresji być może są potrzebne wyższe dawki by osiągnąć poprawę. Niestety w przypadku SSRI zachodzi prosta zasada - im wyższa dawka tym gorsze skutki uboczne.

 

Tu jest ciekawy artykuł z New York Timesa: http://www.nytimes.com/2002/09/17/health/caution-that-dose-may-be-too-high.html

 

"Caution: That Dose May Be Too High"

 

"These findings by Georgetown University researchers, along with similar data from Europe, support longstanding concerns among some experts that drugs are being studied at excessively high doses to emphasize their effects, and then marketed at the same high doses to maximize profits.

 

Some experts say these patterns may contribute to the high frequency of serious and life-threatening drug side effects."

[lunatic]

"some patients report clinical improvements even while taking extremely low-dose medication"

Tylko jaki odsetek oznacza to sforrmułowanie "some"

[Gość]

Chodziło mi o to, że nie jest wykluczone, że niska dawka pomoże i nie każdy musi od razu wchodzić na wyższą. W lekkich i średnio nasilonych depresjach leki przeciwdepresyjne nie różnią się od placebo. Jest też sporo lekarzy którzy stosują dawki poniżej terapeutycznych z dobrym skutkiem, unikając przez to skutków ubocznych, bo jak już pisałem w przypadku SSRI zależność dawka - skutki uboczne jest bardzo wyraźna. Poza tym jak już o badaniach mówimy to akurat sertralina nie wykazuje zbytnio zwiększonej skuteczności np. powyżej 50 mg (nie mówimy o ZOK).

Edytowane 23 Lutego 2014 przez Gość

[lunatic]

ja sam sie przyznaje ze chciałem coś takiego zrobić z sertraliną, myślałem ze skoro po całej dawce mam różne silne dolegliwości to pomyślałem ze jak zacznę od minimalnej to dojdę pomału do jakiejś mniejszej która będzie i coś działała i nie będzie tego typu efektów, to sie okazało ze nawet po 1/8 wszystko mnie boli i czuje sie jak zdechły pies, to jest wrecz niemozliwe zeby po tak małej dawce były takie objawy, nie miałem czegos takiego na zadnym innym leku

 

-- 23 lut 2014, 10:24 --

 

miko84,

a o tym to wiem ze im bardziej nasilone objawy depresyjne tym leki są skuteczniejsze, tylko dlaczego

[Gość]

Nie wiem czemu tak jest, ale właśnie podobno najgorzej się leczy przewlekłe i mniej nasilone depresje. Myślę, że w ciężkich przypadkach zaburzona jest już dość mocno "chemia" mózgu i leki przeciwdepresyjne mają "łatwiej".

 

Twoja reakcja jest dość dziwna, być może masz jakąś alergię na ten lek, rozumiem, że próbowałeś różnych generyków sertraliny? Niektórzy są bardzo wrażliwi na leki typu SSRI i małe dawki mogą być ich jedynym wyjściem by brać ten lek. Z drugiej strony na miejscu lekarzy nie upierałbym się przy SSRI jeśli występuje taka mocna negatywna reakcja bo leki mają leczyć a nie pogarszać stan chorego. Jest sporo leków z innych grup które można spróbować gdy SSRI zawodzą. Nie każdy dobrze toleruje nawet największe zmniejszanie serotoniny - to powinno dać do myślenia, że być może to nie "braki" serotoniny leżą u podstaw choroby u tej osoby.

[lunatic]

Tak, po każdym zamienniku jest to samo, ale bóle stawów przy alergii?