Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pod Trzeźwym Aniołem


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

@Angelka85 bardzo dziękuję za słowa otuchy :uklon: nie mogę się poddać i wypić, bo przegram, kolejny 1x przegram ze sobą i swoimi słabościami, co nie zmienia faktu, że chęć napicia się jest dość silna, a każda sytuacja która wyprowadza mnie z równowagi potęguje tylko ten stan

13 minut temu, Angelka85 napisał(a):

Myśli to chwilowy, sztuczny wytwór umysłu,

zgadzam się w całej rozciągłości, tylko aktualnie to ciało się domaga a nie umysł, przeholowałem niestety, znalazłem się kolejny 1x pod ścianą, gdzie nie ma już nic, poza zgnilizną...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od miesiąca moje moje leczenie szło źle, zapisałem się do "poradni" gdzie przydzielili mi terapeutę, byłego alkoholika, który kompletnie jest (w moim odczuci rzecz jasna) anty-profesjonalistą, kompletnie nie wie jak się zabrać do tematu, rozmawiamy o bardzo luźnych tematach, takie gadanie dla samego gadania, najwięcej to gada o sobie, i to on mnie namówił abym uczęszczał na mitingi, podsumowując - "terapeuta" który kompletnie nie wie jak ugryźć temat, a jego głównym zaleceniem, to chodzić na mitingi AA... no profeska pełną parą. Skutecznie mnie zraził, więc właśnie zapisałem się do normalnej poradni, gdzie pracują ludzie którzy są specjaliści w tej materii... nigdy więcej żadnego mitingu AA, no mam obrzydzenie i odruch wymiotny, w moim odczuciu to grupa alkoholików, którzy muszą się gdzieś spotkać i mieć świadomość bycia razem, tak jak jakieś libacje, tylko, że bez alkoholu, no dla mnie to bezsens, bo nie potrzebuję takich "atrakcji"...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×