Krzywa cukrowa a nerwica

[laveno]

Witam :) mam nietypowy problem.

Dostalam skierowanie od endokrynologa na wykonanie krzywej cukrowej i insulinowej na 3h.

 

Moje pytanie czy ktos z nerwicowcow je wykonywal? Jak wrazenia? Chcialam sie dowiedziec jak mniej wiecej wyglada to badanie i natrafilam na opinie, ze niektorzy nawet mdleli, mieli drgawki,wymiotowali i inne ... Takze teraz sobie nie wyobrazam jak tam pojde. Najbardziej boje sie wlasnie, ze moge zemdlec a do tego jeszcze 3h na czczo ...

 

Dostalam skierowanie poniewaz ostatnio tyje i musze jesc co 3h, gdy nie zjem dostaje cos na wzor ataku paniki, czuje sie slabo i zdenerwowana. Wszystko zaczelo sie gdy przy lękach i nerwicy wlaczylam aktywnosc fizyczna, codziennie cwiczylam oprocz niedziel przez miesiac. Nagle zaczelam tyc i pojawil sie czesty glod. Trwa to juz ok 4 miesiecy mimo, ze juz nie cwicze ... Lekarz podejrzewa insulinoopornosc, hipoglikemie albo stres/nerwice bo wszystkie wyniki mam ok, nawet tarczyce oprocz lekko podniesionego cukru na czczo i kortyzol mam duzo ponad norme.

 

Ja jako hipochondryk juz mam milion scenariuszy i przerozne choroby w tym oczywiscie nowotwor przez co jeszcze bardziej sie nakrecam ..Tak sie boje, ze moge zemdlec gdy robie sie glodna, ze z domu wychodze tylko z kanapkami w razie czego. Paranoja poprostu ... Gdybym wiedziala, ze tak bedzie nigdy nie zaczelabym cwiczyc ... Nigdy nie mialam problemow z waga i jedzeniem.

 

Tak sobie mysle, ze gdybym sie zaczela zle czuc podczas badania to najwyzej przerwe i cos zjem, moze wszystko bedzie ok i wytrzymam do konca. Ktos mnie nastraszyl, ze przy spadku cukru mozna nawet zapasc w spiaczke ...

[nerwa]

Co do badania - nie mialam, więc nie wiem jak to dokladnie wyglada.

 

Ale co do objawów - mam troche podobnie. Jak robie sie glodna, MUSZE natychmiast cos zjesc. Robi mi sie slabo, pojawia się lęk itd. Myslalam, ze moze spada mi cukier, i dlatego taka reakcja, ale juz nie raz mierzylam sobie w takiej sytuacji cukier (kupilam glukometr), i wcale nie był jakis niski. Robilam tez zwykle badania cukru na czczo, i tez ok. Ja tak mam już od wielu wielu lat, i zawsze staram sie miec przy sobie cos do jedzenia.

 

Moze to faktycznie wplyw kortyzolu? Czytalam kiedys na forach zagranicznych, ze sporo osob z nerwicą ma taki problem.

[laveno]

Wlasnie tez planuje kupic glukometr przed tym badaniem.

 

To badanie krzywych ma wlasnie wykazac czy mam jakies spadki cukru i stad nie możliwość przetrzymania glodu. Bo mam wlasnie jak Ty napisalas, musze natychmiast cos zjesc inaczej mi slabo i pojawia sie lek, ale nigdy jeszcze nie zemdlalam, nie mialam drgawek itd jak przy typowym spadku cukru.

 

Tez czytalam na zagranicznych forach, ze duzo ludzi z nerwica tak ma - to mnie uspkoja, ze byc moze to nic powaznego. Mam tak w sumie od 2 lat odkad wlasnie pojawila sie nerwica. Jednak nigdy nie tylam jak teraz i to mnie martwi co sie dzieje. Wszystko zaczelo sie po wlaczeniu cwiczen, po tygodniu jakies 2kg na plusie a potem to juz poszlo...

 

Moze moja nerwica + cwiczenia dosc ciezke, wyrzucily jeszcze bardziej kortyzol i tak sie podzialo.

 

Kupilam sobie ASHWAGANDHE od jutra sprobuje. Ktos mi tez polecil TRYPTOFAN, ze ladnie zbija kortyzol. Czy ktos moze stosowal? Sa jakies przeciwskazania? Kortyzol mam ponad 819 przy normie ok 520. Lekarz stwierdzil, ze to pewnie przez nerwice i nie skierowal na inne badania oprocz tych krzywych.

[nerwa]

No wlasnie, slyszalam ze nie raz wystepuje cos takiego, ze jak się zje, to po jedzeniu jest nagly spadek cukru (chyba jest za duza produkcja instuliny w odpowiedzi na cukier).

Ale powiem ci, ze ja juz robilam pomiary w kazdej mozliwej sytuacji - przed jedzeniem, po jedzeniu.

I naprawde robilam w momentach, kiedy bylam pewna, ze musze miec mega niski cukier. Po prostu czulam sie tragicznie.

A wiedzialam, ze przeciez ludzie bywaja glodni i sa w stanei wytrzymac, poczekac na obiad itd. A mnie momentalnie oblewaly poty, slabo mi bylo, gorąco, bylam oslabiona. Wszystko pasowalo do niskiego cukru.

Ale za kazdym razem jak mierzylam (a mierzylam juz z kilkadziesiąt razy ), ani razu nie wyszedl mi wtedy zanizony cukier. Zawsze jakos 80-90 (jak na glodniaka).

 

Wiec juz nie wiem.. teraz po prostu mam ze sobą zawsze jedzenie.

Co ciekawe, nieraz wystarczy mi doslownie wziac gryza kanapki, i juz mi sie poprawia stan

 

Co do tycia to nie wiem. Ja mam wrecz przeciwny problem, z tym ze ja nie cwicze. Ale moze wysilek fizyczny powoduje wiekszy glod i dlatego?

[laveno]

Juz przestałam cwiczyc. Cwiczylam tylko mięsiac, po czym mialam z jakies 7kg+ i od tego czasu sobie tyje a nie cwicze. Jem tak jak zawsze.

 

Stawiam na ten kortyzol, może faktycznie aktywnosc fizyczna go zwiększyła a teraz mam nawrót nerwicy wiec nie moze i opasc. No nie wiem, spróbuję sobie kupic tryptofan. Bo watpie, zeby z dnia na dzien podzialo mi sie cos z cukrem :/ ewidentnie wszystko zaczelo sie po kilku dniach czwiczen. Czytalam, ze kortyzol podnosi insuline a jak te hormony sa wysoko to i nie mozna schudnac ..

[wiejskifilozof]

Ja nie.Mam.