Skocz do zawartości
Nerwica.com

Strasznie sie boje...


anetarze

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jestem tu po raz trzeci. Pisze, bo to jest moj jedyny rodzaj chyba psychoterapii. Mam 27 lat, i od 20 roku cierpie na nerwice..mialam ostatnio spokoj jakies 4 lata, a teraz znowu od 7 mies mecze sie codzien coraz bardziej. Mam problemy ze spaniem, wczesnie bardzo sie budze, czesto z lapaniem oddechu, poprostu jak ryba. wali mi serce jak szalone, nie jem...schudlam przez ostatnie 5 mies z 10 kg, czuje ucisk w klatce piersiowej jakby cos tam siedzialo we mnie..Mam wszelakie jeszcze inne objawy. Najgorsze sa te, kiedy nie czuje wlasnego ciala, i jestem strasznie slaba. Boje sie ze umre. Jestem w Irlandii, tu sluzba zdrowia jest tragiczna i droga. Jestem tu z moim narzeczonym, mam prace, dobra..wszystko jest cudownie, oprocz mojego zdrowia. W Polsce mam dziecko, coreczke, ktora na mnie czeka...Chcialam zapewnic jej przyszlosc, dlatego tu jestem..Tylko ze nie daje rady, moj zwiazek sie rozpada...Moj Facet nie rozumie tego co sie dzieje. Tak niewiele nam zostalo do powrotu, 2 mies..a ja juz nie daje rady, Boje sie ze nie wytrzymam, ze nie zobacze wiecej dziecka. Jesli teraz wyjade, strace prace i mozliwosc powrotu tutaj..A do tego strace osobe, ktora kocham...swojego narzeczonego. Poniewaz on nie uznaje tego co sie ze mna dzieje..Mowi ze to chora psychika i albo wezme sie w garsc, albo to koniec. Jestem rozdarta, niewiem co robic. potrzebuje pomocy...waszej tez...bylam u psychiatry w Polsce, zarzywam sedam3 od 6 tyg, pomagal, ale ostatnio cos sie stalo i juz nie pomaga, jest gorzej...Zagubilam sie...Naprawde nie radze sobie, nie jestem zdecydowana, nie potrafie podjac decyzji...a przedewszystkim sie boje..Czasem rano wstaje i zegnam sie z zyciem...Jesli ktos chcialby czasem pogadac, moze dobrze nam to zrobi...Moje gg..9807029..Prosze was o pomoc, moze ktos mial kiedys podobna sytuacje? Moze ktos pomoze mi wyjsc z tej ....nerwicy...czy co to jest...Ja sama juz nie daje rady, naprawde, jestem na skraju wytrzymalosci, juz nie mam sil...Pozdrawiam wszystkich...licze na jakies bratnie dusze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×