Skocz do zawartości
Nerwica.com

Poprawność pisowni w wypowiedziach internetowych


Arasha

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm..często piszę językiem potocznym,spooooro zapożyczeń,generalnie internet pozwala na bycie językowym kosmitą.

Staram się oczywiście pisać poprawnie,jednak często to wygląda jak wyżej .

 

Co do samej poprawności,o ile ktoś nie rozjeżdża ortografii niczym Niemiecki tygrys ruskiego żołdaka - nie jest źle,błędy się każdemu zdarzają. Aczkolwiek w ilościach hurtowych,z zainstalowanymi wszędzie autokorektami,podkreśleniami i innymi - trzeba chcieć te błędy popełniać,albo po prostu mieć wy...łożone na poprawność językową.

 

W kwestii interpunkcji - sam gubię "milion pićset sto dziwintset" przecinków,więc na to raczej nie patrzę.

Chyba że ktoś wywala elaborat na 500 słów,bez ani 1 przecinka i kropki : D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O, to korzystając z okazji, zapytam - po co niektóre osoby nagminnie stosują odstęp przed znakiem zapytania? Czy to jakaś moda?

 

Właśnie o tym chciałam napisać w tym wątku jakiś czas temu, ale zrezygnowałam, żeby nie wyjść na aż taką czepialską... ;) Ale naprawdę bardzo zwracam uwagę na takie drobiazgi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, że niezła faza z tym pytajnikiem :shock: Serio nie wiedziałam, że się pisze bezpośrednio po wyrazie :bezradny: Ale pewnie dlatego, że ja w sumie od niedawna korzystam z internetu. Wcześniej wszystko praktycznie pisałam odręcznie, a ponieważ lubię przejrzyste posty, to pewnie stąd zostawiam pauzę przed pytajnikiem. Oj, ciężko się będzie odzwyczaić, bo mi to nie bardzo podchodzi wizualnie :lol:

 

Arhol, Twoje wypowiedzi to są w ogóle specyficzne :? Trzeba się po prostu przyzwyczaić :bezradny:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, że niezła faza z tym pytajnikiem :shock: Serio nie wiedziałam, że się pisze bezpośrednio po wyrazie :bezradny: Ale pewnie dlatego, że ja w sumie od niedawna korzystam z internetu. Wcześniej wszystko praktycznie pisałam odręcznie, a ponieważ lubię przejrzyste posty, to pewnie stąd zostawiam pauzę przed pytajnikiem. Oj, ciężko się będzie odzwyczaić, bo mi to nie bardzo podchodzi wizualnie :lol:

 

Arhol, Twoje wypowiedzi to są w ogóle specyficzne :? Trzeba się po prostu przyzwyczaić :bezradny:

W internecie przecież takie same zasady pisowni panują jak w książkach, gazetach i wszędzie indziej ;-) no ale przyjmijmy, że można nie zrwócić uwagi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, jak zaczniesz stawiać pytajnik prawidłowo, to będzie to koniec pewnej epoki. mogę stracić poczucie bezpieczeństwa na forum. stawiaj tak, jak dawniej. plska.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W internecie przecież takie same zasady pisowni panują jak w książkach, gazetach i wszędzie indziej ;-) no ale przyjmijmy, że można nie zrwócić uwagi ;)

Chodziło mi bardziej o to, że jak piszę ręcznie to automatycznie zostawiam trochę wolnego miejsca przed pytajnikiem, żeby to takie zbite, w jednym ciągu nie było ... mniejsza z tym ;)

 

A teraz tak się zastanowiłam, czy poprawniej brzmi "mniejsza z tym" czy "mniejsza o to"? :mrgreen: Wychodzi na to, że obie wersje są poprawne ( sprawdzałam ) i dotyczą tego samego kontekstu. Ale jakiś kruczek być musi :<img src=:'>

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, jak zaczniesz stawiać pytajnik prawidłowo, to będzie to koniec pewnej epoki. mogę stracić poczucie bezpieczeństwa na forum. stawiaj tak, jak dawniej. plska.

Łoo Matko :lol:

 

A ja też straciłam poczucie bezpieczeństwa, jak Ty po raz kolejny zmieniłaś nick :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, stawiaj te pytajniki poprawnie. Mądra dziewczyna z Ciebie przecież, dodasz sobie powagi poprawnym pisaniem. ;) Rozumiesz? Czy takie pytajniki nie wyglądają ładniej? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Monika*, mnie już nie rażą, od kiedy przestałem czytać takie posty :mrgreen: . Jak ktoś ma mnie w dvpsku i nie dba o komunikat który nadaje, to nie zamierzam tego czytać. Proste.

Hohoho... aleś Waćpan humorzasty ;)

A tak na poważnie... nie lubię czytać elaboratów tu na forum. Jeśli ktoś napisze posta na pół strony... katastrofa. Dodam, że jeśli w/w post jest ciekawy, napisany merytorycznie poprawnie, literacko, że się tak wyrażę i nie zawiera ozdobników to jestem w stanie przez taki post przebrnąć. Niektórzy mają dar posługiwania się mową pisaną. Jeszcze inni niby piszą poprawnie pod względem ortograficznym, ale w wypowiedziach panuje chaos, który powoduje, że stylistyka daje wiele do życzenia. Czytając takie posty... męczę się.

W pracy przykładam szczególną staranność do dokumentacji. Wiele razy odsyłałam moich pracowników z dokumentami prosząc, żeby je poprawili. Nie wyobrażam sobie nie wyjustowanego tekstu, zostawiania spójników na końcu linijki etc. Jak widzę niestarannie przygotowany dokument... nie przyjmuję go. Uważam, że ludzie wykształceni są zobowiązani do poprawnej pisowni, a już nauczyciele to w ogóle powinni dać przykład. W dobie rozwoju techniki, nawet dyslektycy mogą poprawnie pisać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak na poważnie... nie lubię czytać elaboratów tu na forum. Jeśli ktoś napisze posta na pół strony... katastrofa.

Czasami, jak pojawia się nowa osoba i chce przedstawić dokładnie swoją historię, z czym ma problem, to zwyczajnie inaczej się nie da :bezradny:

 

W dobie rozwoju techniki, nawet dyslektycy mogą poprawnie pisać.

Owszem, mogą, ale wielu zwyczajnie się nie chce :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak na poważnie... nie lubię czytać elaboratów tu na forum. Jeśli ktoś napisze posta na pół strony... katastrofa.

 

Ja często takie teksty pomijam. No chyba, że temat bardzo mnie interesuje. W wątku o wierze przeczytałem od deski do deski wszystkie te - delikatnie mówiąc - przydługawe posty refren, jetodika i spółki :mrgreen: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×