Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kochająca partnerka i problem od 2 miesięcy.Pomóżcie...


Rekomendowane odpowiedzi

oka22, o matulu, przy wzajemnym zaufaniu i zaangażowaniu w związek można się obyć bez zazdrości. W przypadku autora wątku to nie jest normalne.

Dla mnie zazdrość to powód do zakończenia relacji. Oznacza, że "coś jest nie tak" i lepiej nie tracić czasu na szukanie, co konkretnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie na odwrót, brak jakiejkolwiek zazdrości oznacza, że trzeba się zwijać, bo mi nie zależy. Ale z pewnością jest tu kwestia właściwych proporcji. Zazdrość nie może być zbyt silna, destrukcyjna ale też nie powinno komuś zwisać.

Tutaj problem jest, że Twoja dziewczyna Enzo Maiorca prowokuje co najmniej po części Twoją zazdrość, porównuje Cię do swoich facetów z przeszłości albo tworzy jakieś dziwne sytuacje. Spróbuj o tym z nią pogadać, że nie możesz tego znieść i że Cię to zniechęca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, zazdrości przeciwstawiam poczucie bezpieczeństwa. Im zazdrość większa, tym większa obawa o rozpad związku. Chyba że kogoś takie gierki motywują do "zdobywania".

I to ja jestem borderline, kurwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam w sumie zazdrosny nie byłem, druga połowa uruchomiła "zazdrość wsteczną" zaburzenia które powstały w mojej głowie to inna sprawa głownie natręctwa myślowe. W głowie utworzył się wewnętrzny głos który ocenił ją przez pryzmat jej opowieści, a nie uczucia. Dziś w końcu jestem szczęśliwy, i nie jestem już w szponach depresji powoli wychodzę, po 9 miesiącach walki w końcu widze światło:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, zdołował mnie ten temat.

Pomijając te chamskie teksty tej dziewczyny, to jakiś koszmar być ocenianą przez pryzmat poprzednich związków, a nierzadko błędów. "Jeśli kiedyś zrobiłaś to, znaczy jesteś taka i owaka, i jeśli teraz ci zależy na czymś innym niż ileś lat temu, to jesteś hipokrytką".

 

Podwójne standardy takie same jak 100 lat temu, Thomas Hardy miał znowu rację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×